reklama
azorek84
mama Amelii 2009
amelkowna juz od dawna bez modyfikowanego jest tutaj juz po 6 mcu zycia proponuja wprowadzenie krowiego mleka zamias sztucznego + owoce witaminy...ja mysle ze jak dziecko konczy roczek jest bez alergii i zjada wszystko (no poza paroma wyjatkami;]) to raczej na krowim mleczku spokojnie mozna jechac. jakos tak mi sie wydaje ze producenci tych formolek tylko nabijaja kase bo dzieciaki juz jadaja owoce i warzywa wiec nie ma potrzeby dawac az tak wzbogaconego mleka.
maggie85
Mama M.
Ja się podpiszę pod Azorkową
my też bez modyfikowanego już trochę czasu jesteśmy i wszystko gra i buczy, też mnie dziwi zawsze fakt że w UK dzieciaki mogą pić już krowie a polskie dzieci absolutnie nie i do 3 roku życia na sztucznym. Aż tak się różnimy? Chyba że macie tam jakieś fajniejsze krowy co azorek?
A tak poważnie to Marcel sam przestał sztuczne pić jak miał ok. 1,5 roku, nie chciał i już a próbowałam wielu i smaków i rodzajów...
Zwykłe pije i nie szkodzi mu ono wcale, nawet w ciągu dnia goni do lodówki i drze się MLEKOOOOOO
my też bez modyfikowanego już trochę czasu jesteśmy i wszystko gra i buczy, też mnie dziwi zawsze fakt że w UK dzieciaki mogą pić już krowie a polskie dzieci absolutnie nie i do 3 roku życia na sztucznym. Aż tak się różnimy? Chyba że macie tam jakieś fajniejsze krowy co azorek?
A tak poważnie to Marcel sam przestał sztuczne pić jak miał ok. 1,5 roku, nie chciał i już a próbowałam wielu i smaków i rodzajów...
Zwykłe pije i nie szkodzi mu ono wcale, nawet w ciągu dnia goni do lodówki i drze się MLEKOOOOOO
Ostatnia edycja:
megaczka
Fanka BB :)
mojej w pierwszym roku życia krowie mleczko bardzo szkodziło, jeśli będzie chciała pić to do 3-go roku życia będę jej dawać modyfikowane
azorek84
mama Amelii 2009
to podaje odpowiedz na szkockie krowki wygladaja inaczej...o tak :Ja się podpiszę pod Azorkową
my też bez modyfikowanego już trochę czasu jesteśmy i wszystko gra i buczy, też mnie dziwi zawsze fakt że w UK dzieciaki mogą pić już krowie a polskie dzieci absolutnie nie i do 3 roku życia na sztucznym. Aż tak się różnimy? Chyba że macie tam jakieś fajniejsze krowy co azorek?
maggie85
Mama M.
hehe no to juz się nie dziwię...
Szkocka wyżynna krowa! to może mleko macie w kratkę i dlatego takie super!
kupiłam MArcelowi wczoraj tą książeczkę "Farma" z krówką i świnką i tam właśnie różne rodzaje krów są opisane stąd wiedziałam jaka to krowa, normalnie SZPAN :-) POLECAM kupić, ja już się nauczyłam rozpoznawać krowy
Szkocka wyżynna krowa! to może mleko macie w kratkę i dlatego takie super!
kupiłam MArcelowi wczoraj tą książeczkę "Farma" z krówką i świnką i tam właśnie różne rodzaje krów są opisane stąd wiedziałam jaka to krowa, normalnie SZPAN :-) POLECAM kupić, ja już się nauczyłam rozpoznawać krowy
heheheheh muuuuuuuuuuuuuuuuuuu...
ja kombinuje z mlekiem modyfikowanym tylko dlatego bo mysle że ma więcej witamin, a takie normalne mleko moja tez pije od 1 roku zycia i nic jej nie jest. Jesj zresztą po wszystkim nic nie jest...raz tylko po dużej ilości skórki z ogórasa. Szkoda tylko że tak mało chętnie je coś porządnego....
ja kombinuje z mlekiem modyfikowanym tylko dlatego bo mysle że ma więcej witamin, a takie normalne mleko moja tez pije od 1 roku zycia i nic jej nie jest. Jesj zresztą po wszystkim nic nie jest...raz tylko po dużej ilości skórki z ogórasa. Szkoda tylko że tak mało chętnie je coś porządnego....
reklama
Z tym jedzeniem to w ogóle kaplica u nas. Chyba powinnam zapisać się na stołówkę to rodzina miałaby codziennie coś porządnego do jedzenia. A tak to tylko półprodukty u nas lecą jakieś. I codziennie ten sam temat - co dziś na obiad? Muszę się ogarnąć w tym temacie bo szkoda zdrowia.
Podziel się: