reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Menu naszych dzieci

Moja Lalunia odżywia się mniej więcej tak samo jak Azorkowa Amelka. Kocha parówki, żółty ser, generalnie uwielbia kraść ze stołu. Próbuje wszytskiego tego co my. A uważam ze odżywiamy się dobrze wiec nie robię jej krzywdy i świństw nie podaje. Nie jemy tłusto i zawiesiście. Kocha zupy i makaron. Warzywa również, owoce tez, oprócz bananów i gruszek. Jakoś jej nie podchodzą. Ostatnio dziadkowi wypadł z kieszeni cukierek czekoladowy - co za szczęście było. I lody - lody to jej miłość. Ale generalnie słodycze w małych ilościach.
Sama upomina się o jedzenie - jak jest głodna to podchodzi do lodówki i mówi "Mniam Mniam". To już wiemy ze czas na jedzenie.
Mleko tylko w nocy. Aha i danonki posżły w kat - sa za małe. Jemu serki z naszej regionalnej mleczarni z Czarnkowa, albo czasem danio. Ale danio staram się jak najrzadziej, tamte są lepsze.
 
reklama
heheheh to mamy "blizniaczke" jadlospisowa amelkowny:))ostatnio mloda jakis bunt przechodzila bo chciala tylko mleko!! zobaczyla tylko butle i jak jej nie dasz to taki ryk ze nie wiem :S Ale juz sie ustawila spowrotem i zjada normalne jedzonko a mleko to jako "dojadanie" poobiadkowe i na wieczor jako kolacja jej zostalo:)
 
No i sprawdziła się dewiza mojej 86 letniej babci - "nie trzeba miodu ino głodu" ;-) ;-) Jasiek znowu wybrzydzał przy obiedzie więc odpuściłam tańczenie makareny przed nim i podanie np ulubionego jogurtu - a potem się przespał no i przed chwilą pięknie zjadł mi rybę z zmieniaczkami!! myślę że idzie ku dobremu ;-)
 
Kurcze, to Franek coś mało je.. Ale może dlatego że się mało rusza?
Po obudzeniu kasza na 100 ml wody
ok 11 3-4 łyżeczki owoców
ok 13 - 1 słoiczek obiadku (jak ma dobry humor zje cały)
ok 16 - 3-4 łyżeczki owocków
18 - kaszka na 70 ml wody
19.40 - 150 ml mleka
w nocy 150 ml mleka

Nyndza, co? Ale ciągle przybiera na wadze, więc nie schizuję.
Dziś ważył 8.070.
 
Ja kupuję parówki wieprzowe, biszkopty też młuci jako przekąskę, ale najlepiej lubi zwykły soczek.
I generalnie je tak:
7:00 - 210ml mleka
10:00 - kaszka, albo jogurt albo jajecznica albo naleśniki albo parówki
14:00 - obiad np. zupka albo jakieś pulpety z ziemniakami
17:00 - 210ml mleka
20:00 - kasza manna
Godziny są orientacyjne, bo czasem wstanie o 6:00 a czasem nawet o 9:00.
 
a słoiczki takie po 12 miesiacu dajecie czyli 250 gr? Adas jak juz kupuje czasami daje takiemu rade w dwoch turach

ja wogole nie daje przekasek miedzy posiłkami, dostaje chrupki zaraz po jedzeniu zeby dopchal, picie równiez w czasie jedzenia a pozniej jak sie domaga to dostaje

na spacerach najlepsze jest zbieranie patykow i wsadzanie ich w szpary rozne- nie ma czasu na jedzenei i picie
 
reklama
Tak, jak już kupuję te duże słoiczki po 12 miesiącu :tak:
Adrianek daje radę :-D
Czasem jak widzę że juz nie może to nie wpycham.
I często też kupuję obiadki Hipp w kształcie serduszka :-)
 
Do góry