reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Menu naszych dzieci

dziewczyny ;-) ja się tak juz przyzwyczaiłam do diety bezsolnej że nawet gotowanego kurczaka zjadłam dziś po córce i mi smakowało :-)

ale jej się podobało ugyzanie mięska :-) moim palcom trzymającym mięsko ciut mniej :-) no i miałam stracha dać jej do rączki zeby sama jadła...
 
reklama
Ja jak dam do rączki to Adrianek i tak nie wie że ma to włożyć do buzi :eek:
Póki co to ja gotuję Adiemu oddzielnie :-)
A ogórkową to może tez bym spróbowałam Mu zrobić :tak:
A jakie ogóry?? Takie normalne kiszone??

I kurdę buraków dostać nie mogę bo barszczyk chcę Mu zrobić :happy:
 
Zylcia no to jest takie wyrzeczenie, że nie solisz na początku albo bardzo mało. Takie mięso i warzywka wiadomo, że nie smakują tak samo ale wywar tworzą więc możesz śmiało potem np. kostkę dorzucić. Ja tak robię.



czyli że kostke Efe dorzucasz do tej zupki dla Gabi?
Bo moja włansie tez lepiej je takie zupki nasze podoprawiane i z kostką...ale ja włansnie myslałam ze ta kostka zakazana....tzn. wiadomo ze kostka to nie wiele tego dobrego...no ale dorosły da rade, a Twoja Gabi je takie?
Bo ja bym chciała takie podawac bo leiej wsuwa...bo przy tych bez to sie strasznie męczymy codziennie
 
rubi pisała o kostkach rosolowych w ALMIE na stoisku ze zdrowym żarciem- może uda mi się je jutro oblukać, bo moze to są takie organiczne kostki, bez chemii..? tak sobie marzę:) bo to by było to, czego nam trzeba!
 
Zylcia ja gotuję tak:
biorę ćwiartkę z kurczaka, zalewam sporą ilością wody i gotuję z godzinkę (bez przypraw), potem wrzucam pokrojoną w kostkę marchewkę pietruszkę cebulę i to zielone z pora (jeżeli zupa ma być ryżem albo z kaszą - dodaje w tym miejscu )i gotuje z 10 min - no i mam bazę pod zupkę.
Zwykle robię to rano, przed wyjściem na spacer - warzywa zdąrzą się przegryźć a się nie rozgotują (nienawidzę rozgotowanej marchewki...)
Potem jak wracam ze spaceru to wyjmuję mięsko i dodaje dodatki, w zależności jaka to ma być zupa i- jeżeli kalafiorowa - to kalafior, jeżeli pomidorowa to koncentrat pomidorowy , jeśli barszcz - buraki, - ogórkowa - przetarte ogórki kiszone itp itp. Do tego wsypuję makaron (jeżeli nie dodałam wcześniej ryżu lub kaszy rzecz jasna) małą łyżeczka wegety, czasami pół kostki rosołowej i koperek (kupuję duuużo świeżego, kroję, zamrażam na tackach w zamrażalniku i mam zawsze świeży pod ręką), ew. natkę czy tam inne zioła jak pasują (np. jak pomidorówka to obowiązkowo bazylia i oregano).
I to mam zupkę dla Jasia (jest tylko lekko słonawa) - obieram mięsko z tej ćwiartki i wlewam, tyle ile mi się zmieści do blendera, gęstęj zupki i lekko miksuję (żeby były wyczuwalne grudki). Wychodzą ok 3 duże słoiczki - zamrażam i mam na kilka dni;-)
Potem zupę zabielam śmietaną (nie zawsze) i jeszcze doprawiam vegetą i pieprzem.
Chociaż też nie dużo bo mąż jeszcze sporo magi leje, ale to już na swój talerz;-);-)


aa jeszcze dodam że od czasu do czasu robię zupy zamiast na kurczaku to na wieprzowinie - biorę kość od schabu ale tak że połowa kości a połowa mięcha ;-), albo rosołek wołowy. i tak raz w tyg Jaś je słoiczkowe zupy to też zawsze z czerwonym mięsem wybieram - bo wiadomo kurczak lekkostrawny, sporo białka, ale żelaza ma mało a naszym szkrabom bardzo potrzebne ;-)
 
Ostatnia edycja:
czyli że kostke Efe dorzucasz do tej zupki dla Gabi?
Bo moja włansie tez lepiej je takie zupki nasze podoprawiane i z kostką...ale ja włansnie myslałam ze ta kostka zakazana....tzn. wiadomo ze kostka to nie wiele tego dobrego...no ale dorosły da rade, a Twoja Gabi je takie?
Bo ja bym chciała takie podawac bo leiej wsuwa...bo przy tych bez to sie strasznie męczymy codziennie
Nie nam dorzucam kostkę jak Gabi odleje jej niedoprawioną. Jeszcze nie daje jej naszego jedzenia ale już zabielam śmietaną, bo już w zupkach słoiczkowych jest i bardzo jej smakuje. Jak mi wyjdzie mdłe to na łyżeczce zbieram suszone warzywka z vegety. Ale tak dosłownie ociupinkę.

Rubi darling proszę zrób zdjęcie tych kostek to może uda mi się zamówić w zielarskim albo koleżanka z Dużego miasta mi kupi, bo przyjeżdża na weekend:)
 
dziewczyny :-)

to nie kostki!!! to sypka przyprawa w takiej małej puszce...2 rodzaje były...z zieloną pokryweczką i chyba z pomarańczową chyba Szwajcarskie...:-) no i dość drogie :-/
podejdę dziś do Almy, kupię i ofocę :-)
 
o spoko to czekamy na focie - ja mam daleko tą Alme i culasty dojazd ale bym sie wybrała na wycieczke po nią jak sie opyla. A to ze droga, to no cóż - za kalafiorek swiezy do zupki dla małej po zimie tez majątek płaciłam..bo to dla Niej:happy2:

a jakby co Efe, to ja Ci moge kupic jak bede ale moze bedziesz miałsa wczesniej od tej miastowej kumpeli:-D
 
reklama
do Almy nie pójde bo Monia ma gorączkę ale mam przecież internet...

Alma24.pl - internetowe delikatesy spożywcze, supermarket, zakupy spożywcze, sklep spożywczy / Bulion i przyprawa do dań bezglutenowych

oczywiście mi sie pomieszalo...zielone pudelko a pokrywka pomarańczowa...

w kostkach też jest.... Alma24.pl - internetowe delikatesy spożywcze, supermarket, zakupy spożywcze, sklep spożywczy / Bulion w kostkach bez drożdży

i wegetariański bulion... Alma24.pl - internetowe delikatesy spożywcze, supermarket, zakupy spożywcze, sklep spożywczy / Bulion wegetariański przyprawa w kostkach

jak mi się uda ją szybko uśpić i polecieć do Almy to kupię i napiszę jaki jest skład tego eko - bulionu :-) na bank jest bezglutenowy ;-)


no i mam go :-) kosztował 10,90

"szwajcarski bulion warzywny bezglutenowy BIO
Składniki: hydrolizowane białko roślinne, skrobia ziemniaczana, sól morska, olej palmowy, warzywa 10% (seler, cebula, marchew, por), maltodekstryna, przyprawy (kurkuma, biały pieprz, czosnek, kwiat gałki muszkatolowej i gałka), pietruszka, lubczyk.
Produkt bezglutenowy, bezmleczny, nie zawiera drożdży"
 
Ostatnia edycja:
Do góry