Mnie zaparcia w sumie przeszly chyba. Jadlam przez jakis czas ciemne pieczywko i chyba to pomoglo. Natomiast dzis mialam nieprzyjemna sytuacje. Odwozilam z kolezanka moich rodzicow na lotnisko, a to ponad godzine drogi ode mnie caly czas autostrada. W drodze powrotnej, tak w polowie zaczelo mi sie chciec siku, a pod koniec to juz naprawde myslalam, ze nie dojade, masakra..... czegos takiego nie przezylam jeszcze wczesniej, myslalam ze nie dam rady, ale nie bylo sie jak i gdzie zatrzymac, wiec szczesliwie jakos dojechalam....
reklama
Madzia_Singh
Kochana PYCHOTKA
bóle więzadeł???
czy to takie kłucie po boku/bokach? coś mnie z rana w lewym boku bolało ...niby taka kolka ...
czt to mogło być to?
tak. to takie uczucie jakby ktos w srodku ciagnal z calych sil. ja odczuwam przy szybkim chodzeniu i jak za dlugo chodze dlatego staram sie chodzic wolniej. a pozatym mam jeszcze co jakis czas takie jakby skurcze sekundowe macicy odczuwam to wyraznie. ale wiem ze to ok.
Powiem wam dziewczyny że jak wcześniej nie miałam wielkich dolegliwości tak teraz jak jestem w 10 tygodniu zaczęłam wymiotować myślałam że już mnie to nie będzie dotyczyć a jednak co chwile mam ochote iść haftowac wczoraj zrobiłam sobie nalesniki i całe zwymiotowałam po czym zjadłam zupe
Co do sposobów odżywiania to mam pewną wiedzę bo z wykształcenia jestem dietetykiem. Niestety jak to mówią szewc boso chdzi.... Nie potrafię trzymać się zasad. Tym bardziej teraz kiedy mam smaki na dziwne i niezdrowe jedzenie. Zaczęłam ratować się sokiem z kapusty co 3 dni i jakoś daję radę. No ale bez wątpienia czas pomyśleć nad odpowiednim odzywianiem
iwona100na
Majowa Mamusia
ja tez cierpiałam na straszliwe zaparcia, ale zaczęłam jeśc activie i jest lepiej :-)
Nic innego NIE POMAGAŁO
A na wymioty (nawet jak mam już odruchy wymiotne) to woda GAZOWANA :-) Wystarczy pare małych łyczków i pomaga
Inne metody na mnie nie skutkowały, a próbowałam juz chyba wszystkiego
Nic innego NIE POMAGAŁO
A na wymioty (nawet jak mam już odruchy wymiotne) to woda GAZOWANA :-) Wystarczy pare małych łyczków i pomaga
Inne metody na mnie nie skutkowały, a próbowałam juz chyba wszystkiego
A ja właśnie odebrałam wyniki i mam toxoplazmozę :-(
Strasznie mi przykro i smutno. Mam nadzieję, że te wyniki oznaczają kiedyś przechodzoną ( bo juz kiedyś byłam leczona) ale sa trochę niejasne.
Boję się bardzo, żeby dziecko nie było zarażone, jak przeczytałam o tych wadach wrodzonych to mi się chce wyć.
Strasznie mi przykro i smutno. Mam nadzieję, że te wyniki oznaczają kiedyś przechodzoną ( bo juz kiedyś byłam leczona) ale sa trochę niejasne.
Boję się bardzo, żeby dziecko nie było zarażone, jak przeczytałam o tych wadach wrodzonych to mi się chce wyć.
reklama
Podziel się: