No właśnie sama nie wiem. W pierwszej ciąży miałam taką wielką kartkę A4 z wypisanymi wszystkimi badaniami i wtedy tylko szłam do recepcji i mówilam, że teraz chcę zrobić badania z takiego i takiego tygodnia. A teraz mam mniejszą kartkę i tam jest dodatkowa kolumna na pieczątkę lekarza. I jak byłam na tej pierwszej wizycie, to mi przystawił pieczątkę przy tych pierwszych badaniach. I teraz się zastanawiam, czy dalej te pieczątki też są wymagane, bo jeśli by nie były, to w ogóle już odpuściłabym sobie chodzenie na wizyty do luxmedu, skoro badania i tak bym miała. Tylko obawiam się, że to miejsce na pieczątkę wprowadzili po to, żeby jednak za każdym razem lekarz przykładał.