reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Dziewczyny pytanie taki mały Gluck galaretka wypadła że mnie co to może być? Przyznam że wczoraj troszkę pobaraszkowalismy ale bardzo delikatnie co to może być się wystraszylqm 11 tydz5dni
 
reklama
Witam wieczorkiem widzę że gorące dyskusje mnie ominęły. Nie będę się wypowiadać żeby nie rozgrzebywac.

Ale mi ta ciąża daje popalić. Nie pamiętam takich jazd z Młodą. Na nic nie mam siły, boli mnie ciągle żołądek i jest mi niedobrze i nic nie mam ochoty jeść.... A teraz jakieś dziwne humory - siedziałam i ryczałam bo młoda zaczyna kaslac (pewnie wirusa jakiegoś zlapala) i z pewnością będzie chora i mnie to przerasta... A męża ciągle nie ma (2 pracę wraca o 21) i sama nie daje rady bo wszystko mnie boli i ledwo funkcjonuje.... To dopiero koniec 10 tyg a co będzie potem???
 
Ostatnia edycja:
Akurat sie myslisz moze byc 0% z przodu,a z tylu jest już w skladzie wiecej
Pracuje w tej branży i tutaj się mylisz. Tikatakum ma racje.

I jeśli mogę wyrazić swoje zdanie to uważam że kieliszek wina w ciąży w 6 miesiacu na własnym weselu nie jest katastrofa i porównanie takiego zachowania do patologii jest nie na miejscu. I nie odebrałam tego jak chwale ie się ta sytuacja.
 
Witam wieczorkiem widzę że gorące dyskusje mnie ominęły. Nie będę się wypowiadać żeby nie rozgrzebywac.

Ale mi ta ciąża daje popalić. Nie pamiętam takich jazd z Młodą. Na nic nie mam siły, boli mnie ciągle zalążek i jest mi niedobrze i nic nie mam ochoty jeść.... A teraz jakieś dziwne humory - siedziałam i ryczałam bo młoda zaczyna kaslac (pewnie wirusa jakiegoś zlapala) i z pewnością będzie chora i mnie to przerasta... A męża ciągle nie ma (2 pracę wraca o 21) i sama nie daje rady bo wszystko mnie boli i ledwo funkcjonuje.... To dopiero koniec 10 tyg a co będzie potem???
Monia, potem będzie już tylko łatwiej. :) Początki z burzą hormonalną są najtrudniejsze.

Co do "żelka" PO, niestety nie wiem co to może być. Nie ma krwi, więc raczej wszystko ok. :) Może zadzwonić do lekarza podpytać?
 
Pracuje w tej branży i tutaj się mylisz. Tikatakum ma racje.

I jeśli mogę wyrazić swoje zdanie to uważam że kieliszek wina w ciąży w 6 miesiacu na własnym weselu nie jest katastrofa i porównanie takiego zachowania do patologii jest nie na miejscu. I nie odebrałam tego jak chwale ie się ta sytuacja.
Moglas poczytac wczesniej to bys wiedziała o co chodzi z ta patologia dokładnie [emoji6] dla mnie to temat skończony jeśli dla was wypicie alkoholu w ciąży to nic, cieszcie sie,ze macie zdrowe dzieci,no i życze wam zdrowych.
 
reklama
Mam pytanie do osób korzystających z Luxmedu. Czy też dostałyście taką kartkę A5 z wypisanymi badaniami, które należy zrobić w poszczególnych tygodniach i z miejscem na pieczatke lekarza? Orientujecie się, czy żeby zrobić poszczególne badania to musi być przy nich pieczątka? Czy jak już raz dostałam ta kartkę to mogę z nią chodzić nie idąc wczesniej po kolejną pieczątkę?
 
Do góry