Pierwszy mocz to musi być znaczy rannyJutro oddaje mocz - nie musi byc na czczo ?
reklama
Jaasna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2018
- Postów
- 1 634
Jesli sam mocz jutro chcesz oddac do badania, to nie musisz byc na czczoJutro oddaje mocz - nie musi byc na czczo ?
Jaasna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2018
- Postów
- 1 634
No wiesz, moze Stokrotenka przed wstaniem z lozka albo zaraz po, cos przegryza, zanim pojdzie sobie siknacPierwszy mocz to musi być znaczy ranny
Papillonek1980
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2018
- Postów
- 5 427
Stokrotenka23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2017
- Postów
- 1 455
Nie O to pytałamPierwszy mocz to musi być znaczy ranny
Nie wiedziałam czy jak teraz pozniej zjadlam kolacje to czy wynik moze byc przekłamany przez spożycie posiłku
Ale już wiem że mogę być spokojna.
FallenAngel83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2018
- Postów
- 208
Wlasnie mi sie wydaje że z nimowlakiem łatwiej niż ze starszakiem bo starszaki czesto w podróży marudza i ciagle pytaja ,,daleko jeszcze?" A takie malenstwo to wiekszosc drogi przespi. Tak samo na wakacjach te starsze to wymyslaja ze one chca to czy tamto a niemowlaczek nie wymysla
Od samego początku zabierałam wszędzie dzieci. Najgorsze bywają chyba loty do Polski. Tyle godzin i raczej brak możliwości wyciagnięcia kości. Zazwyczaj z przesiadką. Inaczej nie dam rady. Niestraszna mi wyprawa na Florydę. 24h w aucie. Częste postoje. Teraz już nie dam rady w ciąży tyle jechać. Dlatego polecę z dziećmi w październiku. Musimy się odstresować. Na miejscu wynajmę auto i będzie fajnie.
FallenAngel83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2018
- Postów
- 208
Hej! Nie było mnie trochę. Nie miałam na nic siły. Jakoś tak depresja mnie dopadła. Hormony. Zmienili mi dawki znowu i jakoś lepiej. Chodzę na terapię. Ex daje mi do wiwatu. Jego rodzice również, straszą zabraniem domu. Bo wiecie, żebym ja nie miała gdzie mieszkać. Co tam dzieci. Mam ochotę wyprowadzić się na koniec świata. A podzieliliśmy sie. On bierze dom wakacyjny w stanie obok. Ja ten. A teraz nie. Bo jego rodzice coś sobie wymyślili i koniec. W pracy wiedza juz. Nie dało się ukryć jak zieleniałam przy sushi. Jestem nadal bardzo zmęczona. U nas rok szkolny właśnie się zaczął. Teraz dopiero jest zadyma. Dzieci wyszykować. Do córci przychodzi niania. Synka odstawiam na autobus szkolny. I jadę. Cały poprzedni tydzień panowała u nas jelitówka. Dopiero wracam do żywych.
SuperKochane, piszę na szybko; dopiero wracam z wizyty bo było duże opóźnienie dzieciaczek na USG taki mały skoczek- raz w jedną raz w drugą stronę; od ostatniego USG według mnie jest mega różnica Pani doktor powiedziała, ze nie chce nic za bardzo mówić bo jest wcześnie, ale patrząc na wyrostek, stawiała by na chlopczyka, broniła się jednak żeby tego nie brać za bardzo do serca i że za tydzień na prenatalnych powinni powiedzieć wklejam zdjecie
reklama
Jest Emilka [emoji5]Zdjęcie Emilki (na razie Emilki). Masakra z tymi imionami... główka z lewej strony, niestety nie mam nic lepszego (bardziej wyraźnego).
Ciekawe czy uda mi się wkleić
Podziel się: