- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2018
- Postów
- 2 010
I ja się dołączam,zjadłam w ciąży Pawełka a w upały piwka 0% były zawsze w lodówce. Mąż piwowar wytłumaczył mi czemu nie ma tam % - brak drożdży [emoji16] nawet sprawdzaliśmy raz zawartość % jakimś takim urządzeniem [emoji3]To nie jestem jedyna wyrodna matka
.... Zjadłam może trzy razy po kawałku tortu z kremem. Z alkoholem. I wypiłam dwa radlery 0%.Pójdę do piekła ....