reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
U mnie jest wzgledny porzadek ;d gorzej w szafkach czy to kuchennych czy szufladach ubraniowych xD
U mnie to samo.... otwieram swoją szafkę i babach wszystko na podłodze :laugh2::laugh2: niezła prowizorka :-p. Tak jak mówiłam zjadłam spaghetti i oznajmiłam dzieciom że muszę podrzemac i tak minęła godzina, później wypad do sklepu po lody i teraz konsumpcja:p
 
reklama
U nas na wszystkie okazje musi być obowiązkowo duże auto Brudera :)
Ale syn miał też życzenie i dostał w przeciągu roku np. tablicę magnetyczną, zestaw doktora, zestaw supermarket, perkusja i PlayDoh dentysta.
Może cię coś zainspiruje :)

Aaa, no i syn marzy o Lego, ale ze względu na malucha w domu - odpada. Dlatego ma Lego u teściowej - niech tam ona zbiera te klocuszki :D

W auta Brudera to zafiksowany najbardziej mój mąż, mamy z 3-4 szt. i stoją na półce bo młody mało szanował i trochę szkoda nam było. Zestawy Play-Doh i zestawy Lego Duplo to praktycznie pewniaki urodzinowe :)
 
U mnie to samo.... otwieram swoją szafkę i babach wszystko na podłodze :laugh2::laugh2: niezła prowizorka :-p. Tak jak mówiłam zjadłam spaghetti i oznajmiłam dzieciom że muszę podrzemac i tak minęła godzina, później wypad do sklepu po lody i teraz konsumpcja:p
Ja lubie w szafkach poukładane, jak piore ciuchy to prasuje pozniej i dopiero chowam
 
A jak u Was z kawa?

Wszystkie odstawilyscie kawe z kofeina na rzecz tej zbozowej? Dla mnie ta zbozowka to masakra... Nie jestem w stanie tego pic :baffled:

Moja ginekolog powiedziala mi, ze na jedna zwykla kawe dziennie moge sobie pozwolic - taka jedna w pracy to dla mnie jak zbawienie,w weekend staram sie nie pic w ogole, choc czasem musze.

Mi kawa w ciąży wogule nie wchodzi, wypiłam pół filizanki i tyle, sam zapach jak czuję to mnie mdli... u mnie na razie bez kawy:)
 
Też właśnie się tak staram, chociaż ta luteina od rodzinnego to już pomoc i skierowanie na badania, jakoś trzeba sobie radzić
Mnie ostatnio w czasie urlopu wywiało na działkę (40km od domu)i wiedziałam że będzie mi się kończył duphaston więc wzięłam receptę z myślą że gdzieś kupię, przecież na wioskach też są apteki.
Najtańsze było opakowanie za 39,99 a były też apteki w których kosztowało opakowanie 45,99 gdzie w oim mieście normalna cena to 29,99 więc przebitka mnie trochę zszokowała a na recepcie miałam 2 opakowania.
 
Moj tez ma cale pudla tych malych klocków one tyle kasy kosztuja ,ze juz na pewno 2.5 tyś w tych kolckach poplynelo,wiecej nie kupuje co na urodziny dostanie bedzie mial, a lego duplo kupowałam jak byl maly i tez wielkie pudelko jest dobrze, ze nie wydalam ,ani nie sprzedalam za marne grosze, bo szkoda tych pieniędzy co na nie poszly
Jeśli masz kompletne i z pudełkami to nie odsprzedasz za marne grosze. My jak mlodemu chcieliśmy kupić używane ale zapakowane w oryginalne pudełko (prezent na urodziny i chcieliśmy żeby jakoś to wyglądało) to różnica między ceną rynkową zestawu a wystawianą na olx to ok.50zł. To jest śmieszna kwota przy wydawanych 250-350zł na zestawy.
Moj mąż wszystkie pudełka ładnie rozcinał żeby nie uszkodzić. On jest zafiksowany na punkcie Lego ale układa młodemu nieziemskie rzeczy. Musiałabym Wam zrobić zdjęci ile mlody ma pudeł Lego i Lego Duplo. Niektore mój mąż skompletował zanim Leon się urodzil :D
 
Ja już po. Mały dobrze się ma. Tętno 171. Oczywiście z podniecenia zapomniałam poprosić o zdjęcie. Ale 3.09 mam prenatalne więc pewnie wszystko będzie. No i zapytałam czy mam robić ten test Pappa to powiedział że on najpierw robi usg prenatalne i jak coś wychodzi źle to wtedy dopiero wyniki krwi. Zwolnienie dał mi bez problemu.
 
reklama
Ja już po. Mały dobrze się ma. Tętno 171. Oczywiście z podniecenia zapomniałam poprosić o zdjęcie. Ale 3.09 mam prenatalne więc pewnie wszystko będzie. No i zapytałam czy mam robić ten test Pappa to powiedział że on najpierw robi usg prenatalne i jak coś wychodzi źle to wtedy dopiero wyniki krwi. Zwolnienie dał mi bez problemu.
Super !!! Cudowne wieści
 
Do góry