reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Dziewczyny moze i ogromne koszty, alewobec faktu, ze mialam byc bezdzietna to dla mnie zaden koszt. Moja ciaza to miesiecznie ok 1000. To taka srednia kwota, bo czasem wiecej. Tylko... jak nie mozna miec dzieci to perspektywy sie zmieniaja. Nie cieszy mnie fakt, ze tyle musze wydawac, ale to, ze bede mama ziemskiego dziecka ogromnie. I poki co amnio jest dla mnie zbyt ryzykowne. Nie ma co rozkminiac, poki nie ma wynikow i potrzeby zastanawiania sie nad dalsza diagnostyka

Ja niestety też spore koszta, też wychodzi jakieś 800zł, również heparyna. Jak idą zastrzyki? Ja wczoraj się źle wkulam i mega siniak
 
Ja juz zjadłam wszystko co miałam w pracy jeszcze ponad godzinę tu będę i umre z głodu. Na dodatek mam mdłości, zajadam je migdałami - to nie działa.
Mam tak wielką ochotę na kubek ciepłego mleka, że szok.
Migdały też nie sprawdziły się u mnie, pomagała zimna coca cola (wiem wiem że nie jest wskazana)
 
Mielone z ziemniakami i ogórkami..... ależ bym zjadła. . Jakby mi ktoś zrobił nienawidzę gotować. Ale mąż jak na złość całe dni w pracy...

Ja generalnie w pierwszej ciazy ( tzn drugiej bo pierwsza cp) też nie liczyłam się z kosztami. Jeszcze podczas starań wydawała mnóstwo kasy (monitoring cyklu to 50 zł za każde usg a trzeba ok 4 plus wizyty i badania). Najważniejsze było dla mnie żeby mieć dziecko.
Teraz generalnie też. Ale staram się jakoś kombinować i np po cześć leków chodzić do rodzinnego ( np luteina refundowane bo od giną na 100%) czy skierowania te które może. Mam też abonament w kilku placówkach (pzu) i korzystam...
Też właśnie się tak staram, chociaż ta luteina od rodzinnego to już pomoc i skierowanie na badania, jakoś trzeba sobie radzić
 
@Rose.mart a probowalas zapijac woda z imbirem? Mozna go do wszystkiego dodawac. Tylko swiezy najlepszy i trzeba regularnie stosowac. Mi bardzo pomaga
Nie próbowałam, może w domu spróbuję, bo w pracy jeszcze nikomu nie zdradzilam info o ciąży. A myślę, że już to dałoby dziewczynom do myślenia :)

Migdały też nie sprawdziły się u mnie, pomagała zimna coca cola (wiem wiem że nie jest wskazana)
Wiem, wczoraj wypilam coca cole, tak z 3 łyczki.

Ogólnie mam ochotę na takie rzeczy, które wczesniej omiajalam: coca cola, fryki z mcdonalda, mleko (mam nietolerancję laktozy). Kochalam pizze, teraz zjem jak już muszę ale bez smaku.
 
U nas na wszystkie okazje musi być obowiązkowo duże auto Brudera :)
Ale syn miał też życzenie i dostał w przeciągu roku np. tablicę magnetyczną, zestaw doktora, zestaw supermarket, perkusja i PlayDoh dentysta.
Może cię coś zainspiruje :)

Aaa, no i syn marzy o Lego, ale ze względu na malucha w domu - odpada. Dlatego ma Lego u teściowej - niech tam ona zbiera te klocuszki :D
A lego duplo one sa duże moj synek bawił sie od malego
 
reklama
Do góry