reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Dziewczynu skoro u nas tak dużo ma już dzieci. Może powiedziecie kiedy wasze pociechy zaczęły same zasypiać. Moja już nie raz miała takie okresy że wypijała mleko i zasypiała. Pokrecila sie w łóżeczku i spała. Ale z wiekiem jest co raz gorzej. Im więcej słów umie tym więcej wieczorem gada. Opowidamy jej bajke. Sama mówi że chce iść spać a potem zaczyna sie meksyk. Ostatnio też w nocy robiła histerie. Spędza cały dzień na dworzu na działce. Biega skacze bawi sie. Ja tym bardziej teraz chciałabym chwilę wieczorem odpocząć. Wyspać się. jak to bedzie jak drugie sie urodzi. Już jest ciężko. Myślałam że z wiekiem jest co raz lepiej a tu wychodzi że co raz gorzej i teraz ona zasypia 3 razy gorzej niz 3niesiace temu pól roku temu czy rok temu.
A to nie jest tak, że dzieci mają "skoki rozwojowe" i kryzysy?
Niestety nie pomogę w znalezieniu humanitarnych metod, bo ja jestem wyrodną i okropną matką. U mnie maluszki same usypiały (tzn. ze mną w łóżku, ale nie noszone, nie bujane itp). Potem podstępnie odnosiłam je do łóżeczka. Generalnie roczniaki przesypiały spokojnie noc. Nie budziły się na pić, siusiu itp. Próbowały, ale ja im wrednie proponowałam wodę nocą, a nie mleczko czy soczek. :p Wszystkie zabiegi pielęgnacyjne przy mini światełku, po cichu, szybko i bez słowa, żeby nie rozbudzać. Od początku mamy zasady w domu i w istotnych sprawach typu bezpieczeństwo czy higiena nie dyskutuję z dziećmi. Nie mają opcji wyboru zapiąć pasy, czy kwiczeć do skutku i jechać bez. Jestem bezwzględnie konsekwentna. :( Jako wyrodna matka absolutnie nie nadaję się do porad z zakresu wychowania. Tym bardziej, że moje maluchy umieją zrobić sobie śniadanie, sprawdzają pogodę i adekwatnie do sytuacji muszą się ubrać. Wiem, okropieństwo. :(

Ania - Witamy :)
 
reklama
U nas po cc też zaraz dziecko przywożą, ze mną byl mąż ale gdybym była sama to nie wiem. Nóg nie czułam,ledwo ręce,lezalam plackiem i weź daj cycka. Teraz jest modne kangurowanie po cc - zaraz po porodzie dają dziecko facetowi i ona przystawia do klaty nim przywiozą kobietę z sali operacyjnej :-)
 
U nas po cc też zaraz dziecko przywożą, ze mną byl mąż ale gdybym była sama to nie wiem. Nóg nie czułam,ledwo ręce,lezalam plackiem i weź daj cycka. Teraz jest modne kangurowanie po cc - zaraz po porodzie dają dziecko facetowi i ona przystawia do klaty nim przywiozą kobietę z sali operacyjnej :-)
Super! Ale u nas w szpitalu panów wpuszczają tylko do salki odwiedzin ze względów higienicznych. Pan nie może wejść na oddział do żony/partnerki. Ciekawe jak to rozwiązali, aż sprawdzę.
 
Dziewczynu skoro u nas tak dużo ma już dzieci. Może powiedziecie kiedy wasze pociechy zaczęły same zasypiać. Moja już nie raz miała takie okresy że wypijała mleko i zasypiała. Pokrecila sie w łóżeczku i spała. Ale z wiekiem jest co raz gorzej. Im więcej słów umie tym więcej wieczorem gada. Opowidamy jej bajke. Sama mówi że chce iść spać a potem zaczyna sie meksyk. Ostatnio też w nocy robiła histerie. Spędza cały dzień na dworzu na działce. Biega skacze bawi sie. Ja tym bardziej teraz chciałabym chwilę wieczorem odpocząć. Wyspać się. jak to bedzie jak drugie sie urodzi. Już jest ciężko. Myślałam że z wiekiem jest co raz lepiej a tu wychodzi że co raz gorzej i teraz ona zasypia 3 razy gorzej niz 3niesiace temu pól roku temu czy rok temu.
Moja szybko.. kolo roku brala butle, przytulanke i usypiala tyle ze w salonie albo na materacu na podlodze. Do tej pory tak ma (prawie 17 mcy ma)
 
O wlanie wszyscy piszą o tym ze nie można się podnosić po cc a tutaj nic na ten temat nie mówią i ja od początku byłam w pozycji półleżącej i się podnosiłem i żadnych bóli głowy nie miałam. Tak się zaczęłam zastanawiać od czego to zależy.

Moze rzeczywiscie od znieczulenia albo poprostu kazdy inaczej reaguje na to. Mnie tak silnie bolala ze chodzilam skulona trzymajac sie za głowę jedna reka a druga poręczy przy ścianie.. w dodatku byla na oddziale dziewczyna która palila papierosy w lazience. Ten bol głowy i zapach papierosow ktory w ciazy mi przeszkadzal okropnie
 
reklama
To zaczeli cie podnosic, jak znieczulenie jeszcze nie zeszlo?
Mnie mowili, ze glowy nie podnosic dopoki znieczulenie dziala (po zoo) albo przez 4 godziny (po pop).

Dla mnie zoo duzo lepsze, bo po ok. 6 godzinach moglam wstac, wyjeli cewnik, wykapalam sie, zjadlam i z przeciwbolowymi dobrze sie czulam.
Jednak moim powiklaniem w drugiej dobie byl kolkowy bol w obojczykach i przeponie, ze nie moglam spac lezac, bo oddychac nie szlo. Po dwoch dniach z przeciwbolowymi wszystko przechodzilo.

Nie znam tych skrótów :) mialam znieczulenie miejscowe, nic mi nie mowili zeby nie podnosic glowy. Cesarke miala po godzinie 13:00 a wstalam pod wieczór az mi sie w glowie zakolowalo :p glowa bolala mnie dobre trzy dni
 
Do góry