Marzec 2019

[polcia177]

Mysle,ze tez jak sie coś zje to zaraz sie nie stanie, ale lepiej uwazac, ja cale zycie jadlam jajka pol miękko ,pasztet, makrele i nic ,ale z racji na pecha wole teraz nie ryzykować

No właśnie nie ma co ryzykować mąż zje na pewno zadowolony będzie że wiecej dla niego[emoji12]

 

[Beata86]

malo

To by ci sie przydalo parę kg na zapas [emoji23] chudzino. Ile masz wzrostu?

malo 158, nie wyglądam na chuda miedzy pierwsza wizytą jak mnie zważył i na drugiej po 3 tyg. spadło mi ponad pół kilo ale jem sporo

 

[Beata86]

Moje zdobycze[emoji12]
P.s jeszcze lody w zamrażalniku

Ładny zapas, tez mam podobny ale nie znika

 

[Beata86]

Ale na kolacje pasta z makreli. U nas różnie kupie, zjemy, potem nie ma jakiś czas i jak nas najdzie to kupujemy. Dzisiaj mnie trochę poniosło [emoji12]

U mnie kiedyś pasta z makreli często gościła, bardzo lubię ale teraz też nie jem, mam obawy :/

 

[AngelMum]

My dziś na zakupach wylądowaliśmy po spodnie bo kurna cisną mnie wszystkie. I tak w domu patrzałam na siebie to od końca żeber w dół wyglądam jakbym się upasła he he (chociaż na wadze tego nie widać).Nie przejmuję się tym jednak chodzi o to aby nie było widać także bluzeczki luźne trzeba nosić. Zdrowiej jadłam przed ciążą bo słodkiego prawie w ogóle, słodkich napoi prawie też nic, chipsy raz na jaaaakiś czas,a teraz zapasy jakieś muszą być [emoji16] no i od jakiegoś czasu wraca myśl o papierosach, ojjjj tak he he.
O jaaaaa, pasta z makreli !!!!!! Ojjj zjadłoby się....jednak wolę poczekać te kilka miesięcy.

 

[Adeline89]

My dziś na zakupach wylądowaliśmy po spodnie bo kurna cisną mnie wszystkie. I tak w domu patrzałam na siebie to od końca żeber w dół wyglądam jakbym się upasła he he (chociaż na wadze tego nie widać).Nie przejmuję się tym jednak chodzi o to aby nie było widać także bluzeczki luźne trzeba nosić. Zdrowiej jadłam przed ciążą bo słodkiego prawie w ogóle, słodkich napoi prawie też nic, chipsy raz na jaaaakiś czas,a teraz zapasy jakieś muszą być [emoji16] no i od jakiegoś czasu wraca myśl o papierosach, ojjjj tak he he.
O jaaaaa, pasta z makreli !!!!!! Ojjj zjadłoby się....jednak wolę poczekać te kilka miesięcy.

Ja mam ochotę na pasztet wędzony [emoji23] w tym prawdziwym flaku

 

[AngelMum]

@Iza02083 @Jivka jak dzisiejsze wizyty?

 

[iskierka2610]

Ja pół ciąży jadłam prawie codziennie ptysie z kremem ze świeżych białek i matkę łososiowa oraz tatar. Dopiero moja mama mi powiedziała że nie wolno takich rzeczy. Ale miałam stracha.

 

[Adeline89]

Tak jak mówią,ze wątróbka duzo żelaza,a w ciąży tez zakazana

 

[Martalenka18]

To moje maleństwo 7+4. Kruszynka