reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Dziewczyny a tak z Waszego doświadczenia te dostawki sie sprawdzały? Ja planowałam od razu dziecię kłaść w jej/jego pokoju, bo nie oszukujmy sie, pewnie głównie ja będę w nocy wstawała, mam tam juz lóżko wiec i spać bym tam czasem zostawała, ale taka dostawka tez ciekawy pomysł, jak Wasi mężowie znosili pobudki w nocy i wstawanie rano do pracy? Jak dzieliliście te obowiązki?
Moj maly wstawal co 2 h do karmienia lozeczko mialam przy sobie, maz spal ze mna, ale i tak jak to on czuwał czy dziecko oddycha takie nie raz mial schizy,ze mnie denerwowal juz [emoji23] dotykal malego i wybudzal zeby miec pewnosc,ze nic mu nie jest
 
Ja wstawalm o 5 wywietrzylam mieszkanie, posprzatalam,pomylam i leze plackiem [emoji23] nikogo nie wpuszczam do domu zeby mi nie nabrudzili [emoji23][emoji23][emoji23],bo mam dosc.
 
Witam z rana
Jesli chodzi o spanie to corka do prawie 2,5roku spala z nami w pokoju ale od poczatku w swoim łóżeczku a to dlatego ze nie mieszkaliśmy jeszcze na swoim tylko u mojej mamy i mielismy tyllo 1 pokój.Do swojego domu przeprowadzilismy sie jak córka miala wlasnie 2,5roku i od razu dostala swoj pokoik i spala w nim sama bez problemu .Syn do roku spal nami w pokoju w swoim łóżeczku pozniej poszedl do pokoju siostry i tez problemu nie bylo za to teraz malenstwo na pewno bedzie z nami dzielic.sypialnie duzo dluzej bo dobudowujemy ja na parterze (obecnie mamy ma pietrze) a pozniej pokoik bedzie mialo u gory wiec bala bym sie je zostawic u gory a my na dole wiec 3 lata min bedzie z nami.
 
reklama
Do góry