reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Dzień dobry dziewczyny :) Pisałyście o lekarzach. Ja chodzę wyłacznie prywatnie. Koszt to 180zł z USG. USG wykonywane ptzy kazdej wizycie.
 
Kobietki PYTANKO:

czy macie wrażenie jakby momentami takich ciężkich warg sromowych (sory że tak wprost [emoji23][emoji23]). Momentami mam właśnie takie odczucia i za chwilkę to mija.
Tak sie dzieje, bo ukrwienie duze tych miejsc.
Ja w pozniejszym etapie ciazy tez czasem tak mialam, zwlaszcza jak dluzej postalam ;)
 
@Aneczka85_01 mam usunięty lewy jajowód po cp. Mam tylko prawy, a do tego prawy jajnik strasznie słabo pracuje :( Dlatego ponad 3 lata nam zajęło zanim się udało... Ale jakoś tak spokojna jestem, bo już się pogodziłam z tym że córka będzie jedynaczką i najbardziej mnie męczyła niepewność (uda się czy nie uda. Już wolałabym mieć pewność że się nie uda - dlatego jeśli stracę drugi jajowód - a mam oczywiście nadzieję ze nie - to jakoś się ogarnę i może stąd mój spokój...) MOja 7-latka jest moim największym spełnionym marzeniem. Drugie dziecko chcę, ale już bez takiej desperacji jak pierwsze :)

@Jaasna ja mam wizytę 4.08 :) tzn usg w zasadzie
 
@Aneczka85_01 mam usunięty lewy jajowód po cp. Mam tylko prawy, a do tego prawy jajnik strasznie słabo pracuje :( Dlatego ponad 3 lata nam zajęło zanim się udało... Ale jakoś tak spokojna jestem, bo już się pogodziłam z tym że córka będzie jedynaczką i najbardziej mnie męczyła niepewność (uda się czy nie uda. Już wolałabym mieć pewność że się nie uda - dlatego jeśli stracę drugi jajowód - a mam oczywiście nadzieję ze nie - to jakoś się ogarnę i może stąd mój spokój...) MOja 7-latka jest moim największym spełnionym marzeniem. Drugie dziecko chcę, ale już bez takiej desperacji jak pierwsze :)

@Jaasna ja mam wizytę 4.08 :) tzn usg w zasadzie

Ja z kolei zawsze owu miałam z lewego jajnika i jak usunęli mi prawy to byłam spokojna . Jak sie nie udawało to zaczęłam chodzić na monitoring każdego miesiąca i przez 7 mc miałam owu z prawego tam gdzie nie ma jajowodu ... ja nie mam dzieci i miałam parcie na ciąże . I jak wkoncu była owu z lewego to zaszłam . Ale mam koleżankę która miała usuwany prawy jajowod i w kolejnym cyklu była na monitoringu , owu miała z prawego wiev się nie Martwila i nie zabezpieczyła .. zaszła w ciąże w tym cyklu . Jajowod przechwytuje z innego jajnika i tak lekarz mi mowil ze to jest mniejsza szansa ale jednak jest
 
@Sliim fajnie masz, że masz tak szybko na nfz. A jakiś fajny lekarz? U mnie na nfz sami beznadziejni i nawet nie próbuję. Mój ukochany ginek (prowadził moją pierwszą ciążę i miał morze cierpliwości do mnie i do tego super specjalista), teraz to nawet na abonament nigdzie nie przyjmuje i za każda wizytę po 130 zł :(

@iskierka2610 w następny poniedziałek - czyli 06.08? - bo jeśli tak to mam dokładnie tak samo :) Też będzie 7.0 wtedy.
Ogólnie babeczka na prawdę jest super , wie co robi . Moim kolezankom uratowała ciaze wiec mam do nie w pełni zaufanie :) tylko niestety te zapisy na usg długo. .

Ja ogólnie 6 sierpnia tez mam wizytę ale bez usg
 
@aga6 180 wow,ja 140 się kurna gnojki cenią. No ale co zrobić. Jednak też mam taką świadomość, że zawsze mogę zadzwonić jak cokolwiek mnie niepokoi.

Mój mąż też jak może to idzie ze mną, od samego początku. Na szczęście nie krępuje go jak lekarz robi dopochwowo usg czy zagląda między nogi. Z resztą był przy porodzie i widział troszkę więc co to takie usg.

Pisałyście o porodach wczoraj. Jeśli tylko sytuacja pozwoli chciałabym rodzić siłami natury. Wiem, że ból jest i to niezły (mąż i pielęhniarka przy ostatnich skurczach musiał nogi mi trzymać bo chciałam zaciskać) jednak jakoś szybko o skurczach pod wpływem oxytocyny, bólu, szyciu zapomniałam.
No ja o kazdej porze dnia i nocy moge do mojej gin zadzwonic ;-) mam spokojniejszą glowe i czuje ze jestem pod dobra opieką
 
@Aneczka85_01 moja córka jest z takiej owulki chyba. Chodziłam na monitoring i brałam clo. Ale po kilku cyklach z prawego (z jajowodem) bezowocnych byłam wykończona psychicznie i odpuściliśmy. Bez leków i monitoringu. I tak obstawiam, że w końcu musiał być ten lewy, ale mogę się tez mylić. W każdym razie przy ciąży z córką panikowałam od początku i biegałam na badania i usg - także doskonale rozumiem.
I u mnie jak się nie starałam to ciągle miałam owulkę z prawego (z jajowodem) - z lewego czuję, z prawego nie - potwierdzone monitoringiem. A jak zaczęliśmy się starać to jak na złość w większości owuka z tego bez jajowodu :(
 
reklama
Do góry