reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Ja tez sie stresuje :( Ehh...starania to byl stres, teraz jest ciaza i tez stres...
Nie strasząc.. do konca ciazy stres, pozniej porod - stres, pierwsze kąpiele, spacery itp niby piekny momenty ale tez stres ;-) trzeba przywyknąć, bo zawsze bedziemy sie martwic o tych maleńkich ludzi !
 
Nie strasząc.. do konca ciazy stres, pozniej porod - stres, pierwsze kąpiele, spacery itp niby piekny momenty ale tez stres ;-) trzeba przywyknąć, bo zawsze bedziemy sie martwic o tych maleńkich ludzi !
Wiem, bo mam juz coreczke :) tylko pierwsza ciaza byla o wiele latwiejsza, bo dowiedzialam sie o niej w 14tc takze ten stres najwiekszy mnie ominal :p po porodzie juz sie nie stresowalam, bo mialam doswiadzenie juz z malymi dziecmi wiec to byl pikuś :D
 
Kurcze panikary z nas [emoji28] będzie dobrze[emoji106]
Dziewczyny ja mam taki brzuch wydety ze masakra[emoji23]nie dam rady wciągnąć[emoji19]
Powiem wam ze wczoraj miałam kryzys.strasznie się czułam i przez myśl mi przeszło że po co mi to było [emoji33] ale się opamietalam i dziś już jestem znowu najszczesliwsza kobieta[emoji23]ah te zmiany nastrojow[emoji28][emoji28]
 
Nie strasząc.. do konca ciazy stres, pozniej porod - stres, pierwsze kąpiele, spacery itp niby piekny momenty ale tez stres ;-) trzeba przywyknąć, bo zawsze bedziemy sie martwic o tych maleńkich ludzi !
Oj tak u mnie stres najwiekszy poki dziecko nie dadza mi do rak, a później najgorsze momenty jak dziecko choruje
 
Kurcze panikary z nas [emoji28] będzie dobrze[emoji106]
Dziewczyny ja mam taki brzuch wydety ze masakra[emoji23]nie dam rady wciągnąć[emoji19]
Powiem wam ze wczoraj miałam kryzys.strasznie się czułam i przez myśl mi przeszło że po co mi to było [emoji33] ale się opamietalam i dziś już jestem znowu najszczesliwsza kobieta[emoji23]ah te zmiany nastrojow[emoji28][emoji28]
Tez mam brzuch wzdety i w ogole wielki jakis...wczoraj na plaży to myslalam, ze sie zapadne pod ziemie. Dzis bede robic hybrydy u stóp i nie wiem jak sie zegnę w pół :p
 
reklama
Nie strasząc.. do konca ciazy stres, pozniej porod - stres, pierwsze kąpiele, spacery itp niby piekny momenty ale tez stres ;-) trzeba przywyknąć, bo zawsze bedziemy sie martwic o tych maleńkich ludzi !
Oj tak, rodzic do smierci bedzie sie martwil o swoje nawet dorosle dzieci. Cale zycie stresow przed nami :)
 
Do góry