reklama
Natasza jest ok nie katuj się tą betą.Mam dzisiejsza betę, prawie 4.000, przyrost tylko 88%
Martwi mnie, ze nie 100% ale wciąż w normie, do tego ten okresowy brzuch...
Ehhh ja chyba oszaleje, mowie Wam dziewczyny, skończę w wariatkowie! Bety juz nie robię, chyba ze lekarz każe
aga6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2016
- Postów
- 21 072
Juz odpusc tą bete!Mam dzisiejsza betę, prawie 4.000, przyrost tylko 88%
Martwi mnie, ze nie 100% ale wciąż w normie, do tego ten okresowy brzuch...
Ehhh ja chyba oszaleje, mowie Wam dziewczyny, skończę w wariatkowie! Bety juz nie robię, chyba ze lekarz każe
Bol okresowy to i ja mam. To normalne
Konwalijka89
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2018
- Postów
- 114
Mnie też brzuch boli.. Ale co... Robimy co mozemy musi być ok. Bety też już nie badam żeby niepotrzebnie się nie martwić. 88%to piękny przyrost! . Wizyta dopiero za 2.5 tyg. Jakoś przeżyjęmy... Naprawdę trzeba być dobrej myśliMam dzisiejsza betę, prawie 4.000, przyrost tylko 88%
Martwi mnie, ze nie 100% ale wciąż w normie, do tego ten okresowy brzuch...
Ehhh ja chyba oszaleje, mowie Wam dziewczyny, skończę w wariatkowie! Bety juz nie robię, chyba ze lekarz każe
Ja mam w czwartek o 18.00. Wie tylko mąż. Nie wiem kiedy powiem za 2 tygodnie jade do mamy i chciałabym ale jeszcze nie wiemDzieki dziewczyny za mentalnego kopniaka w tyłek, nie przejmować sie i dotrwać do wizyty to mój cel
Betę zrobiłam bo lekarka jeszcze kazała zerknąć na przyrost po 48, wiec zrobiłam w sobotę i dzis, sama mam juz siebie dość [emoji14]
Proszę mi tu zaraz napisać, która ma najbliższą wizytę i za kogo trzymać kciuki? I mówiłyście juz rodzince?
Ann_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2014
- Postów
- 8 315
A my się nie chwalimy rodzinie. Trzecie dziecko tonjakoes nie mam parcia, żeby już się pochwalić. Jedziemy na koniec sierpnia do Polski na wesele i urlop to będzie już 13-14 tygodni to może damy im znać [emoji6] do mojej pierwszej wizyty 2 tygodnia jeszcze. Pozytywne myślenie i jakoś będzie dobrze.
reklama
aga6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2016
- Postów
- 21 072
Ja musialam powiedziec w pracy.. no bo L4 a ze pracuje blisko rodzinki i czesto mnie odwiedzali w pracy to musialam powiedziec zeby nie dowiedzieli sie od ktorejs z kolezanek bo kiepsko by tak bylo ;pDzieki dziewczyny za mentalnego kopniaka w tyłek, nie przejmować sie i dotrwać do wizyty to mój cel
Betę zrobiłam bo lekarka jeszcze kazała zerknąć na przyrost po 48, wiec zrobiłam w niedziele i dzis, sama mam juz siebie dość
Proszę mi tu zaraz napisać, która ma najbliższą wizytę i za kogo trzymać kciuki? I mówiłyście juz rodzince?
Podziel się: