reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Kurdeeeee. Szwagierka mnie w blad wprowadzila i poszlam na nfz zeby dali mi skierowanie na krew ale okazalo sie ze ta babka ciazy nie prowadzi -.- nie wiem jakim cudem ona do niej chodzila..
Usg zrobili wszystko ok ale skierowania nie dostalam..
 
Cześć. Znalazłam to forum przypadkiem. Tydzień temu zrobiłam test i do dziś jakoś ledwo uwierzyć mogę w dwie kreski. Ta ciąża jest dla mnie kompletnym zaskoczeniem. Zwłaszcza, że jestem mamą cudownej dwójki dzieci, które przyjdzie mi wychować jako samotna matka. Przyznam, że sytuacja póki co mnie przerasta.

jak by się syt wydawała tragiczna, my mamy zawsze sobie poradzimy. Wiem będzie ciężko ale wierze że dasz radę i jakoś sobie wszystko poukładasz! Ja też jestem w 3 ciąży, i równie dobrze uwierzyć nie mogę że będę mieć trzecie dziecko. Nie planowaliśmy tego ale stało się, rozmawialiśmy nawet o aborcji ale kurcze za dużo miłości we mnie, myślałam że jakby co to będzie prosta decyzja ale jak widać to nie takie proste. Zostaje nam cieszyć się z ciązy i tego że będzie nas więcej!!
Strasznie mi przykro że będziesz dzieci wychowywać sama ale może rodzina pomoże??
 
Kurdeeeee. Szwagierka mnie w blad wprowadzila i poszlam na nfz zeby dali mi skierowanie na krew ale okazalo sie ze ta babka ciazy nie prowadzi -.- nie wiem jakim cudem ona do niej chodzila..
Usg zrobili wszystko ok ale skierowania nie dostalam..
Nooo to nieźle....chociaż dzidzi zobaczyłaś.
 
jak by się syt wydawała tragiczna, my mamy zawsze sobie poradzimy. Wiem będzie ciężko ale wierze że dasz radę i jakoś sobie wszystko poukładasz! Ja też jestem w 3 ciąży, i równie dobrze uwierzyć nie mogę że będę mieć trzecie dziecko. Nie planowaliśmy tego ale stało się, rozmawialiśmy nawet o aborcji ale kurcze za dużo miłości we mnie, myślałam że jakby co to będzie prosta decyzja ale jak widać to nie takie proste. Zostaje nam cieszyć się z ciązy i tego że będzie nas więcej!!
Strasznie mi przykro że będziesz dzieci wychowywać sama ale może rodzina pomoże??

Rodziny tu żadnej nie mam. Psychicznie nie wiem czy dam radę. Po drugiej ciąży musiałam leczyć się na depresję i do teraz biorę tabletki. Lekarz-specjalista kazał mi absolutnie nie odkładać. Generalnie martwi mnie ze zostałam sama z wszystkim. Też myślałam o aborcji, która jest u nas legalna. Ale nie potrafię chyba. Nigdy w życiu nie myślałam ze stanę przed takim wyborem. A w teorii (jak mnie sytuacja nie dotyczyła) wydawało się to takie proste. Jeszcze miesiąc temu miałam moją (jak mi się wydawało) perfekcyjną rodzinę. Psyholog zaproponowała mi poszukanie online forum. Tak, żeby z siebie pewne rzeczy wyrzucić.
 
reklama
Wiecie co,?
jestem zła... - ale nie dlatego ze ciaza itp, ale z powodu mojego męża!!!
Jest od paru dni dla mnie tak nieprzyjemny, głupie ma odzywki, że sie zaczęłam zastanawiać które z nas jest w ciąży. ...
kurczę nie wiem co go ugryzlo ale jak mu zaraz nie przejdzie to ja chyba zacznę gryźć;)
 
Do góry