Aneczka85_01
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Lipiec 2018
- Postów
- 2 930
Ania dużo siły i mocy życzę Ci na ten dzisiejszy trudny dzień. Bez względu na wszystko badz dobrej myśli.
Wiesz sama siebie oszukuje ze będzie dobrze . Nie potrafię realnie myśleć
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ania dużo siły i mocy życzę Ci na ten dzisiejszy trudny dzień. Bez względu na wszystko badz dobrej myśli.
Wiesz sama siebie oszukuje ze będzie dobrze . Nie potrafię realnie myśleć
To oszukiwanie to chyba normalna rzecz bo tak dziala ludzku mozg taka wola walki do końca. Pozytywnie można myśleć nawet jesli okaze się ze spełni sie to czego się boisz.Wiesz sama siebie oszukuje ze będzie dobrze . Nie potrafię realnie myśleć
[emoji110] [emoji110] [emoji110]Siedze zestresowana pod gabinetem ....
Ja dolacze jak juz sie potwierdzi u lekarza...dopiero 30 lipca Mam nadzieje, ze przyjmiecie mnie wtedyHej. Juz jest nas kilka na FB. Jeśli któraś z Was jeszcze chce dołączyć do grupy (grupa tajna), dodajcie do znajomych: Lena Iwa
Czasami takie zejscie na ziemie duzo daje bo potrafimy spojrzex na wszystko z innej perspektywy.Dziewczyny chciałam was bardzo przeprosić za moje wczorajsze smutne posty . Widzę ze was naszło na wspominki ( nie miłe wspominki ) . Nie możecie się teraz denerwować , musicie wierzyć ze będzie dobrze . Ja mam dzisiaj wizytę o 17 i będzie wszystko wiadomo . Niewiem dlaczego ale się łudzę ze ta beta to jakaś wielka pomyłka . Trzymajcie się i dbajcie o siebie :*
Dokładnie to głowa , my staraliśmy się 2 lata . Obsesyjne myślenie , kiedy owulacja, dni plodne,jak przychodziła @ uczucie bezradności,łzy. Jakieś dwa miesiące temu zwątpiłam w to, że się uda, powiedziałam mężowi, że trudno mamy jedną córkę i trzeba się cieszyć . Przestałam liczyć dni płodne czy nie ,przed czy po owulacji i proszę bardzo niespodzianka . Znów będziemy rodzicami . Także , gdy się bardzo chce to nic z tego nie wychodzi, trzeba zluzować, głowę czymś zająć i będzie dobrzeCzesto wszystko siedzi w glowie.. moze za bardzo chcą. To dziwne ale czesto jak pary juz sie poddają to się udaje.
Zycze zeby im w koncu udalo sie spelnic marzenia o maleństwie