reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
Hej dziewczyny, a czy macie bóle podbrzusza? Ja do tej pory miałam zero odczuć w brzuchu a od wczoraj wciąż ćmi mnie macica. To w zasadzie nawet nie ból a taki dyskomfort, że ją czuję. Trochę mnie to martwi, bo niby wszędzie piszą, że rozciąganie ale do tej pory w ogóle nic nie czułam. Dobrze, że w piątek wizyta.
Ja w kazdej ciąży czuje takie napięcie brzucha dlatego jak stoje z dwie godziny bądź siedze musze sie polozyc i dopiero przechodzi
 
reklama
Dziewczyny kciuki zaciśnięte za wizyty... !!!

Ja dzisiaj odpoczywam, jadę na zakupy i leżę plackiem, aż syno z przedszkola nie wróci
emoji12.png
zaczyna się JESIEN i nie mam ochoty na nic
Jesień ? o jejku, u nas bardziej wiosennie :D




Ja ostatnio miałam jakiś taki sen :) aż się obudziłam i nie za bardzo wiedziałam co się dzieje :) U nas nic od momentu pozytywnego testu ale chyba zaczyna mi ochota wracać :) Poczekam do prenatalnych za 2 tyg i jak będzie wsio ok to się zobaczy :)

Nadrabiam was z kawką :) Wczoraj nie piłam i mnie strasznie głowa bolała wieczorem... chyba jednak jestem uzależniona od kawy :( Zresztą ostatnio ciśnienie 110/60 pomimo porannej kawy...

Dziś na usg jamy brzusznej jadę (żeby się upewnić że to faktycznie problemy z żołądkiem i jelitami a nie wątroba czy coś - niby wyniki badań ok, ale usg nie zaszkodzi). Wczoraj jak wróciłam od dentysty to mąż ugotował rosół i tak mi smakowało że 3 miski zjadłam. A potem do wieczora spałam - to mnie brzuch bolał :( moje jelito drażliwe się odzywa:(

Z tą kawką mam podobnie, ale to nie uzależnienie tylko po prostu masz niskie ciśnienie. Ja tak mam od zawsze , kiedyś na badaniach lekarka się mnie pytała jak ja dotarłam do przychodni, bo ma takie niskie ciśnienie a zawsze miałam ok czy cos sie dzieje , a ja powiedziałam , ze nie wypiłam kawy heh :) to mi recepcjonistki kawę parzyły żebym im nie padła a ja czułam się dobrze tylko jak mam za niskie to faktycznie po południu głowa zaczyna bolec, ale to kawę wypije i ręką odjął :)

Co do stosunków każda przechodzi to inaczej u mnie w ciąży lepiej niż przed . Potrzebuje więcej dotyku , przytulania - zrobiłam się bardziej tulaśna :D Przez co więcej ochoty na stosunek i częsty problem był w moim przypadku z suchością musieliśmy dużo się starać , żeby tak nie było :) a teraz pstryk i gotowa :D heh . Więc w moim przypadku w tej sytuacji ciąża służy - narzeczony również nie narzeka teraz częściej niż przed i mniej zmęczona jestem przede wszystkim to tez pewnie przez niskie TSH , nie odczuwam tak zmęczenia jak przed ciążą i więcej chęci o życia mam :)

Mam nadzieję , że to wyczekiwane dzieciątko mnie tak uszczęśliwia :)
 
@Destino zgłoszę na pewno, ale u mnie to i przed ciążą tak się dzieje. Jak ćwiczyłam lub chodziłam na masaż Boa to było lepiej, więc mam nadzieję, że w październiku trochę się unormuje... Wczoraj się wystraszyłam, bo miałam wrażenie, że puchnę w oczach, ale wieczorem było już ok:) i już miałam wizję zatrucia:) czekam jak się zrobi kilka stopni mniej :) więc to chyba mój urok, a nie efekt ciąży :)

Soli mało, mąż zawsze dosypuje :)
 
Dzięki dziewczynki, obiektywnie patrząc też bym brała te objawy za normalne ale zaczynam się stresować przed piątkową wizytą. Ostatni raz byłam miesiąc temu a historia Jasnej jeszcze dołożyła mi stresu... No nic, byle do piątku. :)
 
Ja w kazdej ciąży czuje takie napięcie brzucha dlatego jak stoje z dwie godziny bądź siedze musze sie polozyc i dopiero przechodzi
Mam podobnie, choć zależy od dnia :) dlatego mam dostać podkładkę pod laptopa, żeby móc pracować z łóżka lub kanapy :) dużo pracuję z domu i mam trochę zaległości przez ostatnie tygodnie :(
 
reklama
Do góry