reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Mój kalendarzyk miesiączkowy do mnie przemawia,że zapomniałam wprowadzić miesiączkę [emoji23]
Screenshot_20180829-120321.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20180829-120321.jpg
    Screenshot_20180829-120321.jpg
    35,8 KB · Wyświetleń: 221
Ja kupiłam na razie spodnie ciążowe i sukienkę (Zalando - GAP i Anna Field), bo się powoli nie mieszczę w stare spodnie :D
Poza tym muszę mieć coś w szafie do pracy, a jesień się zaczyna...
I generalnie się załamałam sklepami stacjonarnymi.... Nic ciekawego....A muszę przynajmniej jeszcze ze dwie bluzki ogarnąć... Chyba znów będzie internet :D

Z jakich stron korzystacie? Chodzi mi najlepiej o takie, co mają darmową przesyłkę lub zwrot :D
C&A ma ubrania ciazowe z darmowa dostawa do sklepu. Mozesz tez od razu do sklepu zwrocic.
 
Och położna, temat rzeka. Do mnie 14 lat temu przychodziła taka jedna starsza pani. Rąk nigdy nie myła, siedziała i wzdychała. Wszystkie pytania zbywała stwierdzeniem: "jest pani młoda, dziecko młode, musicie się przyzwyczaić do siebie". Kupka co 10 dni, zielona, ze śluzem, pod ciśnieniem aż na ściany w łazience leciało? - jest pani młoda.... Na moje sugestie, że może malutka ma nietolerancje glutenu (jej tata ma takie podejrzenia), pani stwierdziła, żebym ... nie piła mleka! :( Rozumiałabym, jakby pani przyznała, że nie wie, ale na następną wizytę się dowie i jak pomogłaby mi. Szanuje uczciwych ludzi, a też nikt nie jest alfą i omegą... No ale wciskanie mi tekstów o młodości, zero pomocy, a ostatnio często widuję panią w sklepie. Pracuję na kasie. Pani czesto kupuje wódkę, dwa, trzy razy w tyg. Mało to mi sie podoba. :( Teraz zmienie położną bo nie ufam ludziom naduzywajacym alko. Mam uraz.
 
Och położna, temat rzeka. Do mnie 14 lat temu przychodziła taka jedna starsza pani. Rąk nigdy nie myła, siedziała i wzdychała. Wszystkie pytania zbywała stwierdzeniem: "jest pani młoda, dziecko młode, musicie się przyzwyczaić do siebie". Kupka co 10 dni, zielona, ze śluzem, pod ciśnieniem aż na ściany w łazience leciało? - jest pani młoda.... Na moje sugestie, że może malutka ma nietolerancje glutenu (jej tata ma takie podejrzenia), pani stwierdziła, żebym ... nie piła mleka! :( Rozumiałabym, jakby pani przyznała, że nie wie, ale na następną wizytę się dowie i jak pomogłaby mi. Szanuje uczciwych ludzi, a też nikt nie jest alfą i omegą... No ale wciskanie mi tekstów o młodości, zero pomocy, a ostatnio często widuję panią w sklepie. Pracuję na kasie. Pani czesto kupuje wódkę, dwa, trzy razy w tyg. Mało to mi sie podoba. :( Teraz zmienie położną bo nie ufam ludziom naduzywajacym alko. Mam uraz.
To chyba ta moja nadgorliwa nie byla taka straszna ... dość zorientowana. Ale jakoś tak z kim rozmawiam a mial z nią do czynienia ma identyczne odczucia co ja.
 
Mnie na szczęście juz przy 2gim nikt nie doradzał. Jestem już za stara na takie mądrości mam czy tesciowych [emoji5] a przy trzecim niech nawet nie próbuja.
Dziewczyny choc jeszcze na to czas to radze Wam wybrac fajną polozna. Ja wybralam pierwsza lepsza tym razem bo akurat była w moim ośrodku, a byla troche zbyt narzucająca sie i bardzo mnie stresowala kazda wizyta... teraz wezme taką, która mialam przy pierwszym dziecku - taka całkiem do rzeczy. Ta ostatnia kazala mi rozbierać dziecko do naga i budzic na karmienie...mimo że Dawidek mial 4050g przy urodzeniu u poprawnie przybieral.
Jak wybrać? U nas nie ma wybierania jaka jest taka jest [emoji846]
 
Och położna, temat rzeka. Do mnie 14 lat temu przychodziła taka jedna starsza pani. Rąk nigdy nie myła, siedziała i wzdychała. Wszystkie pytania zbywała stwierdzeniem: "jest pani młoda, dziecko młode, musicie się przyzwyczaić do siebie". Kupka co 10 dni, zielona, ze śluzem, pod ciśnieniem aż na ściany w łazience leciało? - jest pani młoda.... Na moje sugestie, że może malutka ma nietolerancje glutenu (jej tata ma takie podejrzenia), pani stwierdziła, żebym ... nie piła mleka! :( Rozumiałabym, jakby pani przyznała, że nie wie, ale na następną wizytę się dowie i jak pomogłaby mi. Szanuje uczciwych ludzi, a też nikt nie jest alfą i omegą... No ale wciskanie mi tekstów o młodości, zero pomocy, a ostatnio często widuję panią w sklepie. Pracuję na kasie. Pani czesto kupuje wódkę, dwa, trzy razy w tyg. Mało to mi sie podoba. :( Teraz zmienie położną bo nie ufam ludziom naduzywajacym alko. Mam uraz.
Ja to taki luz mialam ze na porodowce po urodzeniu nie mialam jeszcze loloznej wybranej. Tak przypadkowo trafilam na zmianie na super kobietke I sie zgadalysmy ze potem do mnie przyjezdzala. Teraz tez bede do niej dzwonic.
 
reklama
Ja mam na szczęscie super teściową. Nie wtrąca się, jest pomocna i ....dyskretna. Cyd, miód, malina. Mój mąż nie miał tyle szczęścia co do teściowej. :D
Haha u nas nikt nie ma prawa podwazac decyzji dobrze o tym wiedza,ze my mamy swoje życie. Moze chciec cos doradzic,ale wtracac sie nie wtraca, ja sie tez ciesze,ze moj maz nigdy nie był takim mamim synusiem, bo jak widze co koleżanka ma z mężem to masakra
 
Do góry