reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Też mam prawko Ale średni o jeżdżę. Tzn jak mąż pije jakoś już się przyzwyczaiłem do autobusów. Zwłaszcza jak mam więcej załatwiam to autobus się zawsze wepcha i jest szybciej i nie muszę się martwić parkowanie gdy np zaczynam załatwianie na 1 końcu miasta a kończę na drugim. Zresztą u mnie zaparkować w centrum to już szybciej piechotą.... teraz mi trochę przeszkadza jak muszę te 26 km do lublin a autobusem Ale po Lublinie to już ok.
Potwierdzam. Lublin super z komunikacją :)
 
Niestety prośby u nas nie pomagają, nawet pielęgniarki u nas w żłobkach są bezradne bo przez zmiany przepisów nie mogą zabronić rodzicom przyprowadzenia dziecka jak nie ma temperatury.. przez RODO także nie można prosić rodziców o zaświadczenia lekarskie.. tak się teraz porobiło w tym kraju :( rodzice żądzą w żłobkach przedszkolach a dzieci żądzą rodzicami w domu ..
O rany. No tak, moje mają 11 i 14, więc wieki temu były w przedszkolu. Mimo to pamiętam jakie jazdy nauczycielom potrafili robić rodzice i serdecznie im współczułam. Czasem nawet stawałam po stronie nauczyciela. ;)
 
O rany. No tak, moje mają 11 i 14, więc wieki temu były w przedszkolu. Mimo to pamiętam jakie jazdy nauczycielom potrafili robić rodzice i serdecznie im współczułam. Czasem nawet stawałam po stronie nauczyciela. ;)
Kiedyś nauczyciel był kimś, nie można było podważyć jego decyzji.. A teraz nauczyciele są mieszani z błotem, a wiadomo to jak rozmawiają rodzice w domu o nauczycielach, tak później będą mówić o tym dzieci.. więc ja powiedziałam bardzo nauczycieli w szkołach średnich to by nie było dla mnie.. jednak małe dzieci potrafią pokazać wdzięczność za to co się dla nich robi, a starsze to już zależy od tego jak nauczyciel postrzegany jest w domu czy rodzice okazują szacunek :)
 
Jestem po kilka stratach i ciąża z góry ma miano "zagrożonej" bo nie wiadomo czego się spodziewać, do tego plamienia występowały no i po naszej historii ciąż sama bym się bała coś robić nawet jeśli lekarz by pozwolił. Poczekam na maluszka i potem będę działać [emoji6] z podwójną siłą [emoji6] ostatnio z kuzynką rozmawiałam, że już sobie wizualizuję powrót do biegania i do fit matki wariatki [emoji16]
Mam tak samo i gin zabroniła więc się słucham:) przyjdzie czas i na to
 
reklama
Ja uczę dzieci szacunku, sama sporo pomagam i maluchy to widzą, choć to głupia postawa w tych czasch. Każdy rozpycha się łokciami, kopie dołki pod innymi i ogólnie jest nie fer. Moje dzieci zginą w tym świecie. Nie walczą i przejmują się krzywdą innych. Nawet na drugim końcu świata. :( Źle dzieci wychowałam jak na dzisiejsze czasy :(
 
Do góry