reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Powodzenia:)
Ja mam ale nie jeżdżę :p a po długim czasie nie używania go to teraz czuję sie jakbym go nie miała:)
Nie jeździłam prawie 10 lat. Aż kupiłam samochód i zaczęłam od tras poza miastem, parkowania na dwóch miejscach etc. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez... W sporych miastach ok, u rodziców - tragedia.

Po prostu do jazdy trzeba dojrzeć :)
 
Nie jeździłam prawie 10 lat. Aż kupiłam samochód i zaczęłam od tras poza miastem, parkowania na dwóch miejscach etc. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez... W sporych miastach ok, u rodziców - tragedia.

Po prostu do jazdy trzeba dojrzeć :)
U mnie juz 13 lat..., mam nadzieję że kiedyś sie przełamię:)
 
Miałam sok z owoców bzu. Co roku robię. Czekam na owoce. Ale dla mnie lepiej działa woda z ogórków kiszonych. Tylko nie jest stricte na rozszerzenie kataru niestety.


7 lat. Na miód kiepsko reaguje. Na wirusy super u nas działa groprinosin Ale brała 3 tyg temu i nie wiem czy mogę. Ale jak nie będzie poprawy to dam. U nas mobilizujaco działa właśnie woda z ogórków kiszonych. I też sok z malin, kąpiele w soli epsom, amol i skarpetki na stopy....
Chyba czas faktycznie potrzebny. Tylko że ona się mocno męczy z tą gęstą wydzielina....

Dzięki za wszystkie rady.
U nas jak jest katar zawsze jest włączony nawilżacz powietrza bardzo pomaga. I smarowanie nosa i klatki piersiowej czymś do oddychania.
 
Czekam w labo kolejka jest,ale nie zamierzam wykorzystać karte ciąży mam czas do autobusu posiedze sobie, mam nadzieję,ze znowu nie pokluje mnie na dwie ręce
 
Gratulacje szczęśliwych wizyt :)

Chciałam się pochwalić swoim dziełem , jak się dowiedziałam o ciąży postanowiłam , że nauczę się szyć, bo zawsze sporo się zaoszczędzi , (szybko poszłam na L4 ) i nie będę się nudzić , tak dziś skończyłam swoją poduchę 3 w 1 :)
Poduchę miałam w planach kupić , bo śpie sporą częścią na brzuchu i już mi to przeszkadza , dziś będę testować :D
Super poducha! A jaka rasa pieska ? Bardzo podobny do mojego :D
 
Ja tez chwile wczesniej zaczelam. Moze tak powiedzial zebts nie zjadla połowy "1" i zeby Ci bez sensu nie zostalo :) u mnie tak było.

Ja sobie nie wyobrażam życia bez prawa jazdy! Będę trzymał kciuki, żebyś wytrwała w postanowieniu i jak najszybciej zrobiła kurs - zobaczysz, jak ułatwia to życie! Powodzenia!

Ja w maju zrobiłam kurs.. wszystko wyjezdzilam i zostaly mi egzaminy ale zaszlam w ciaze i slabo mi sie robiło i balam sie ze zemdleje.. i nic nie jadlam, sily nie miałam i odpuscilam -.- teraz musze sie jyz na tą teorie zapisac, dokupic 2 lub 4 h i skonczyc to prawko bo bez niego jak bez ręki!!!
 
reklama
Do góry