reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

a ja się muszę pożalić troszkę. do dnia dzisiejszego wszystko było w porządku, jedynie 4 razy mdłości skończyły się modłami nad toaletą. a dziś podczas zwykłej podróży autobusem nagle dopadła mnie pomroczność jasna. osunęłam się na automat biletowy. chciałam kontynuować jazdę, ale niestety nikt nie zwolnił mi miejsca więc musiałam wysiąść. jakoś mi tak smutno przez tą znieczulicę. nie chodzi o to, że mam jakieś roszczenia z powodu ciąży, ale dla mnie to naturalne, że jak ktoś słabnie, to należy mu pomóc.
 
reklama
domi, mnie trochę ten sen rano zaniepokoił, ale w sumie nie wierzę w sny. Myślę, że to bardziej odzwierciedla to, o czym myślimy, co się już wydarzyło a nie wydarzy się.
Co do gardła to na początku ciąży mnie bolało, byłam u lekarza - dostałam Hasco Sept do płukania, ale nie stosowałam. Mam natomiast domową, sprawdzoną przeze mnie metodę, chodzi by obwiązać sobie szyję zwilżoną zimną wodą chustką. I jak wyschnie albo będzie ciepła, znów polać zimną wodą. Najlepiej położyć się tak do łóżka. Na mnie działa choć na początku nie wierzyłam w to :)

kociątka - jest jedno, a w zasadzie jedna :) Moje każde badanie usg zaczyna się od mojego pytania "żyje"? a na początku faktycznie się pytałam "tylko jedno"? :)
 
Królowa dzięki na pewno wypróbuje jestem skłonna wszystkiego spróbować aby nie musieć się faszerować jakimiś lekami.
A co do wizyty też tak miałam to były moje dwa pytania a teraz dochodzi trzecie "czy coś widać"
lilikasia nie warto się przejmować, w pierwszej ciąży miałam to samo a nadmienię że byłam w 9 miesiącu chyba nawet jak bym urodziła w tym tramwaju nikt by nie zauważył a na pewno by udawali że nie widzą
 
a ja się muszę pożalić troszkę. do dnia dzisiejszego wszystko było w porządku, jedynie 4 razy mdłości skończyły się modłami nad toaletą. a dziś podczas zwykłej podróży autobusem nagle dopadła mnie pomroczność jasna. osunęłam się na automat biletowy. chciałam kontynuować jazdę, ale niestety nikt nie zwolnił mi miejsca więc musiałam wysiąść. jakoś mi tak smutno przez tą znieczulicę. nie chodzi o to, że mam jakieś roszczenia z powodu ciąży, ale dla mnie to naturalne, że jak ktoś słabnie, to należy mu pomóc.
jak mnie takie sytuacje wkurzaja!!!
Kurcze w Niemczech to nawet przy kasie przepuszczaja zebys mogla wczesniej wyjsc, nie wspomne o innych instytucjach gdzie jestes krolowa. Ale mam porownanie na lotnisku jak lecialam z Laura gdy miala jakies 5mc.
W Niemczech bylam obsluzona jako pierwsza i ludzie mnie przepuszczali.Lotnisko w Polsce ehhh na ludzi brak slow ale spacjelnie dla mnie optworzyli bramke- to bylo mile.
Znieczulica wsrod ludzi jest wszedzie ale w PL to juz przesada:crazy:
Witam

Gipsik jest miodzio, noga w ogole nie boli (czasem troche swedzi:eek:), ale przynajmniej moge sie z juniorem pobawic na podlodze. Sasiadka dowiedziala sie, ze jestem chwilowa inwalidka i przyniosla mi ciacho:-) Mile.
;-)
oooo jak milo, fajna sasiadka:happy:
czy wy tez tak same z siebie sie same wczesnie rano budzicie?
oj ja spie ile moge hihi kocham posciel wiec jakbym nie musiala to bym nie wstawala:rofl2:
)


ja sie zapisałam na pierwsze połówkowe na 9 października :-) zobaczymy ;)
i tez juz spadam, bo Maje ten wirus nieźle męczy, obudziła sie dzisiaj o 5ej z gorączką, potem parę razy w ciągu dnia tez ją łapało.... teraz zasnęła, mam nadzieję, ze jutro będzie lepiej.... bo i biegunka męczy ta moja królewnę....
och - najgorsze jest to jak dzieci chorują - a człowiek chętnie by to wszystko wziął na siebie ale sie nie da....
:-)
wspolczujue choroby w domu a my wiadomo- cudowne mamusie - chetnie chorobska bysmy wzeily na siebie, niestety niemozliwe.
Najgorsza jest niemoc:-( Zdrowka zycze
Zanudzam się dzisiaj :p Ugotowałam zupkę jarzynową i pochłonęłam już z pół garnka chyba :p
Ja ciążowych spodni jeszcze nie potrzebuję ;) Czasami wskakuję w legginsy ;)
mniammmm zupki to ja lubie
leginsy to moj pomysl na pozna jesten i zime:-D
Cześć Dziewczyny
Jestem nowa ale już od jakiegoś czasu korciło mnie żeby się dołączyć do waszej dyskusji, też moje kinder jajko przyjdzie na świat w marcu. Od kilku tygodni siedzę w domu dzięki temu mam więcej czasu dla męża i córeczki no i na siedzenie na necie. Fajnie jest wiedzieć co przeżywają inne przyszłe mamy i móc dzielić się smutkami i radościami.
witam i zapraszam do rozmowy:rofl2:
Jeśli chodzi o oszczędzanie się w ciąży to mnie się wydaje, że często kobiety popadają w skrajności, jedna grupa stara się funkcjonować normalnie mimo, że nie zawsze się da i trochę odpoczynku dodatkowego bardzo wskazane, za to druga robi z siebie inwalidki, które nic totalnie robić nie mogą bo zaraz zmęczone itp, oczywiście nie mam na myśli wypadków zagrożonej ciąży. Ja napatrzyłam się tyle na te drugie, że przez to momentami przeginałam choć teraz bardziej się staram oszczędzać jeśli mam taką możliwośc, że ktoś może pomóc np przy Szczepciu.

My week-end intensywnie, sobota cała nam na wycieczce upłynęła a w niedziele większość dnia u znajomych na basanie, a dziś dom odgruzowuje od rana i już mam dość:/
ehhhh faktycznie podzial jest, ja to naleze do grupy zagropzonych ale funkcjonujacych normalnie i czasem przesadzam z robota. Gdy zaczyna mnie pobolewac brzuch wtedy wiem ze trzeba odpuscic. No coz jak raz nie sprzatne to swiat sie nie zawali:rofl2:Kazdy mi mowi ze mam nie robic zbyt wiele ale niestety nie da sie.Pomoc nie ma kto bo rodziny tu nie mam wiec jak chce liczyc to tylko na siebie:-D
Inwalidki z wyboru mnie draznia:crazy:
Wróciłam ze szpitala, fiknęłam w końcu w domu :/ Gin mnie chciał zostawić do jutra (na szczęście był na dyżurze), ale wszystko z dzieciem oki, z moimi wynikami też więc wypuścił, część wyników ma być jutro więc ma do mnie dzwonić gdyby coś było z nimi nie tak. Ciśnienie mam strasznie niskie.. Mam nadzieję, że to tylko jednorazowy incydent. Ale w razie wu mąż wziął wolne na jutro. Ale myślę, że to przez to niskie ciśnienie, a po za tym za szybko wstałam idąc do łazienki, to swoje dołożyło..:sorry:
mam nadzieje i za to trzymam kciuki by ta sytuacja sie wiecej nie powtorzyla:tak:
 
Czesc dziewczynki. Dawno mnie tu nie bylo ale tak szczerze to ostatnio jakos nie mam ochoty na siedzenie przed kompem moze dlatego ze seriale sie zaczely :) Moja praca licencjacka jak sie nie pisala tak nadal sie nie pisze pomimo tego ze zarzekalam sie ze od poniedzialku juz napewno sie za nia wezme a ty juz sroda sie konczy i nadal nic i nie wiem jak sie za nia wziac :( Strasznie wam zazdroszcze ze juz czujecie niektore swoje malensta. Ja czekam caly czas cierpliwie i nie wiem juz sama czy to co czuje to dzidzia czy moje jelita ale to nie jest jakies nowe dziwne uczucie wiec to raczej jedzenie wedruje :( A odnosnie jedzenia to dzis chyba przeszlam sama siebie bo caly czas jestem glodna nawet jak cos zjem to nie czuje sie najedzona, a jakos na nic nie mam ochoty i juz nie wiem co moglabym zjesc. Serki topione juz mi sie chyba znudzily, na wedline nadal nie patrze, po ogorkach mi sie odbija a pomidory tez mi nie smakuja :( Z innych potraw ktore moze i bym zjadla to zle je wspominam z czasu kiedy mnie mdlosci i wymioty meczyly wiec na sama mysl o czymkolwiek odechciewa mi sie tego :(
Jesli chodzi o przepowiednie plci dziecka z ksztaltu brzucha to ja w to nie wierze bo akurat w mojej rodzinie prawie same dziewczynki i brzuszki z tego co pamietam przerozne byly, a moje siostry mialy takie ladne pileczki z przodu a z tylu nie bylo widac ze w ciazy sa i pamietam jak jedna z nich byla na zakupach i sie odwrocila to pani ktora za nia szla az sie przestraszyla bo z tylu nic nie bylo widac a z przodu wielka pilka :) Za to wydaje mi sie ze bardziej sie sprawdza to ze dziewczynka urode mamusi zabiera :) ciekawe jak bedzie u mnie bo ja zawsze chcialam pierwszego syna a mam wrazenie ze bedzie dziewczynka :) ale moja kolezanka obstawia chlopaka bo stwierdzila ze nie zbrzudlam tylko ciaza mi sluzy i ladnie wygladam :) no zobaczymy kto zgadnie, byle by zdrowa kruszynka byla
 
Kociatka super mieć taką sąsiadkę, a co do gipsu to fajnie że jest Ci lżej i dzięki temu jesteś bardzoej mobilniejsza, Jeśli chodzi o rocznicę to fajnie, że mąż pamiętał :-) A Tobie się nie dziwięm w natłoku tylu spraw też bym zapomniała.
Patrycja super, ze Ty też już czujesz ruchy maluszka.
Lilikasia przykro mi, że spotkało Cię dziś coś takiego, i fakt znieczulica wśród ludzi jest porażająca...
Domi ja na ból gardła teraz stosuje tantum verde do psikania.
Anka a jak Ty się czujesz???
Daga praca licencjacka nie zając nie ucieknie :-)
Kiniusia doskonale Cię rozumiem, bo ja też nienawidzę prasowania, dyplom odebrany?
 
dziewczyny doradzcie prosze , czy mozliwe ze czuje ruchy malucha juz teraz mimo ze to pierwsza ciaza?

wlasnie jak sobie lezalam czulam takie dziwne cos, jak by mi sie w brzuchu przelewalo z lewa na prawa ;) na pewno to inne uczucie niz mialam do tej pory (trawienno jelitowe). to bylo niesamowite ale zastanawiam sie czy to mozliwe, czy nie za wczesnie jeszce..
 
Betina w pierwszej ciąży dokładnie w 20 tc zaczęłam czuć ruchy córci, więc ciężko mi powiedzieć czy to to właściwie, choć szczerze Ci tego życzę.
 
reklama
Betina Ja w pierwszej ciąży zaczęłam czuć ok 18 tc niby wcześnie jak na pierworódkę, więc nie wiem
Kania tak mam mój licencjat w rękach ;)
Potem ciacho i kawa w ulubionej kawiarni. I przebiłam się przez resztę prasowania. Nie kimałam popołudniu i teraz normalnie oczy same mi się zamykają więc zaraz do spanka ;)
 
Do góry