Szczebiotka na pewno jednak takie obycie z dziećmi bardzo pomaga! Nie stresujesz się wtedy, że nie wiesz jak zmienić pieluszkę czy jak trzymać dziecko.
Madziarra tak, mąż nie pali więc mam łatwiej. Ale co z tego jak on w pracy a ja w domu i kusi by wyjść na dymka. Na pewno byłoby Ci łatwiej, gdyby mąż też rzucił - albo chociaż nie palił przy Tobie. Wytłumacz mu że bierne palenie tak samo maluszkowi szkodzi jakbyś Ty paliła. Może da się przekonać?
Więc od jutra razem rzucamy tak? Wyrzucamy fajki co zostały czy nie? ;p
Madziarra tak, mąż nie pali więc mam łatwiej. Ale co z tego jak on w pracy a ja w domu i kusi by wyjść na dymka. Na pewno byłoby Ci łatwiej, gdyby mąż też rzucił - albo chociaż nie palił przy Tobie. Wytłumacz mu że bierne palenie tak samo maluszkowi szkodzi jakbyś Ty paliła. Może da się przekonać?
Więc od jutra razem rzucamy tak? Wyrzucamy fajki co zostały czy nie? ;p
Ostatnia edycja: