reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

Zazdroszcze wam apetytu dziewczyny. Ja nie mam go wcale, tzn dziś. Co prawda zjadłam dzis na obiad małą całą pizze, tzn wcale nei az taka mała no ale . No i nic wiecej, to bylo moje sniadanie obiad i kolacja. Po tym weselu nie moge sie dospac i jesc nie moge. Mam nadzieje ze jutro rano wstane moj da sie wygonic po swieze bułeczki i zjem ja na śniadanie z czymś dobrym.

Jula też sie zastanawiam czy u mnie będzie coś widać. Nie wiem w ktorym dokładnie dniu jestem ale minimum u mnie 5 tyg 1 dni. A ze raczej owu mialam wczesniej to moze 5 tyg 3 dni, ale to nie wiem, jutro sie okaze :-p Mam nadzieje ze bedzie wszystko oki
 
reklama
Kobietki ależ Wam zazdroszczę tych usg, zdajcie koniecznie relacje po powrocie
Upałów zresztą, u nas w tym roku jakieś 2tygodnie temperatura była powyżej 20st i tylko jeden dzień 27st :wściekła/y: już zapomniałam co to w ogóle lato

Anka my też sami, nawet ze znajomymi krucho bo co rok przeprowadzka, zupełnym przypadkiem zdarzyło się po prostu, że moja MAmulka u nas była
 
Dziewczyny z niecierpliwością czekam na relację:tak:ja mam dzisiaj pogrzeb dzisiaj babci męża:-(
Miłego dzionka:happy:
 
Ostatnia edycja:
jula współczuje

eh nie nadrabiam weekendu, ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh leń w tyłku zagościł ;-(

dziewczyny kiedy idzieci na usg?? ja mam iść za tydzień albo dwa ale ehhhhhhh chciała bym już zobaczyć to cudo i nie wiem czy sie nie skusić i nie iść pod koniec tygodnia ehhhhhhhhhhhhh chyba warjuje
 
Cześć dziewczyny. My spędziliśmy weekend u teściów, niby odpoczywałam, ale nie miałam czasu zajrzeć do komputera. Mój syn cały czas w pieluchach biega i mimo tego, że po dworze latał na golasa to przez ten upał odparzył sobie tyłek. Ma delikatną skórę, atopową i ze skłonnościami do wyprysków alergicznych, więc za każdym razem jak mu coś wyłazi to się denerwuję. Upałów mam dosyć serdecznie, podobno w tym tygodniu ma być chłodniej, co mnie cieszy:happy: Jeśli chodzi o nowego bąbla (6tydz 5d) to ja wiem, że jest pęcherzyk w macicy, ale co się w nim dzieje jeszcze nie widziałam. Dopiero muszę się umówić na wizytę do ginekologa, na przyszły tydzień prawdopodobnie. Poza tym z dolegliwości to mam okropna cerę (przy synu też tak było, więc może i teraz byłby chłopak?), często sikam, miewam duszności, no i troszkę mam większe piersi - przy pierwszej ciąży od samego początku mnie baaaardzo bolały, ale teraz nie narzekam. Apetyt mam normalny, nudności się nie pojawiają i mam nadzieję, że tak zostanie. Mam nadzieję, że ciąża będzie zdrowa i bez dolegliwości, bo chciałabym do nowego roku co najmniej pracować:tak:
 
Zazdroszczę co poniektórym błogiego wylegiwania. Jeszcze rok temu o tej porze i ja mogłam leżeć i spać do woli i w życiu bym nie powiedziała, że za rok będzie powtórka z rozrywki:-D Oprócz małego jeszcze praca, a spanie mnie tak morzy, że boję się jak to przetrwam.

Co do USG to po wcześniejszych doświadczeniach nie wybieram się za szybko do lekarza. Gdzieś za 3 tyg- czyli w 8t. będę.

Pozdrawiamy:-)
 
umówiłam się na wizytę, dopiero na 20 lipca:( ale to będzie skończone 8tygodni, więc już wszystko powinno być dobrze widać na usg i nie będzie żadnych niedomówień
 
jotka powiem ci ze tez mam niby leniuchowanie a i tak wiecznie mi sily brakuje :-p ale moze tobie sie uda hehe

No ja wizyte mam jutro o 17 20 :-):-):-) Nie moge sie doczekać, ciekawa jestem czy moj bedzie chciał ze mną isc, wział ponoc na jutro urlop to moze da sie namówić :happy: Chociaz on wstydliwy co do takich rzeczy hehe , facet.
czekam na wiesci :)) i oby maz dal sie namowic
U Was też taki skwar?bo ja wytrzymać nie mogę w ten upał:no:głodna chodze cały czas, jak taką będę miała ochotę na jedzonko to kiepsko widzę moją wagę:-)
u mnie niestety 22st i pochmurno, wczoraj przelotne opady
A waga sie nie martw ja z corka jadlam slodycze no i 26kg bylo na plusie :)) ale potem wszystko stracilam wiec nie ma co na zapas sie zamartwiac

Anka my też sami, nawet ze znajomymi krucho bo co rok przeprowadzka, zupełnym przypadkiem zdarzyło się po prostu, że moja MAmulka u nas była
oj no to faktycznie masz ciezko, kurcze u mnie Polakow cale mnostwo czasami zastanawiam sie co oni tu robia :))
Dziewczyny z niecierpliwością czekam na relację:tak:ja mam dzisiaj pogrzeb dzisiaj babci męża:-(
Miłego dzionka:happy:
(*)
jula współczuje

eh nie nadrabiam weekendu, ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh leń w tyłku zagościł ;-(

dziewczyny kiedy idzieci na usg?? ja mam iść za tydzień albo dwa ale ehhhhhhh chciała bym już zobaczyć to cudo i nie wiem czy sie nie skusić i nie iść pod koniec tygodnia ehhhhhhhhhhhhh chyba warjuje
ja to dopiero zwariuje bo kolejna wizyte mam dopiero na 21 sierpnia
umówiłam się na wizytę, dopiero na 20 lipca:( ale to będzie skończone 8tygodni, więc już wszystko powinno być dobrze widać na usg i nie będzie żadnych niedomówień

pociesze cie bo ja dopiero miesiac po tobie
Obym tylko dotrwala:sorry:

Wczoraj mielismy calkiem sympatyczny dzinek.
Najpierw obiadek w restauracji- golonka z grila :)
Potem odwiedzilismy koktajl bar, ja oczywiscie bezalkocholowy :D
Nastepnie dzieci skorzystaly z Mc Donalda, potem byla pizzeria i cukiernia- gorfy
Na zakonczenie dnia wpadlismy do knajpki gdzie kiedys bywalismy i dla meza byl drinka a dla mnie salatka:)
Po 22 poszlam spac jak susel, zasnelam predzej niz Laura :)
 
reklama
Cześć dziewczyny :-) widzę że przez weekend duzo pisałyście i musze nadrobić poczytać ... byliśmy moja małą rodzinką u teściów na działce nad jeziorem użylismy tej pogody nasz maluszek nie chcial wyjsc z wody pomimo ze ma dopiero 15 miesiecy. Teraz byle do jutra do poprawy pogody i troszkę chłodu coś dla Nas ciężarówek. Rodzice męża na razie dobrze przyjeli wiadomosc ze bedzie dzidzia dziś jade do lekarza prywatnie bo nie moge sie doczekac mojej wizyty na NFZ.
 
Do góry