Marzec 2013

[anka26_x_07]

hejka

Dzis wstalam z takimi bolami ze mialam nadzieje na porod. O godzinie 9 jak tylko odwiozlam Laure do przedszkola wszystko mi przeszlo Ta moja macica nie moze sie zdecydowac czy chce sie rozwierac czy nie
Wszyscy tylko czekaja
Piszecie o stopach i placach a ja juz tak sie przyzwyczailam do tego napiecia skory ze musze smarowac stopy by mi nie pekla. Wczoraj caly dzien lezalam a i tak nic nie zelzalo
Wiec dolaczam do Fion
Mam taka cicha nadzieje ze wkoncu ten tydzien zakonczy sie porodem bo ilez mozna
Buzie mam taka zmeczona ze nawet 14 h snu nie pomaga

Nimitii wspolczuje ci tej meczarni i &&&& oby ruszylo pelna para
Marynka jeszcze urodzisz predzej niz my w sumie mamy tu mamusie po terminie i krociutko przed a ja widze ze Ty masz jeszcze 20 dni nigdy nie wiadomo. Jak dzieci sie pchaly na swiat w lutym tak teraz stop
Ewelinka zawziol sie chlopak i woli byc u mamusi
Trytytka u mnie ze sluzem to samo. Jak narazie czekam do czwartku, bo mam termin Tak co na weekend nie wyladuje na porodowce bo w niedziele szykuje sie imporezka

 

[truskafffka]

hejka

ja dziś w locie...a miałam siedzieć i nogi zaciskać
ale młody wczoraj kataru dostał i dziś ma jeszcze większy, więc szybciorem do lekarza, coby mu to nie zeszło niżej...bo teraz to zdrowi musimy się trzymać...
na szczęście czysty jest, wirusa zwalczymy, leki mamy i do końca tygodnia w domu siedzimy

odebrałam wyniki swoje i znów moja krew sobie jaja robi generalnie krew ładna-po żelazie, ale płytki ze 145 z ostatniego badania spadły do 81 oj przechrzci mnie gin w środę ..

zaraz biorę się za naleśniki a potem na 16 do Krakowa na patologię, ciekawe kiedy do domu dotrę... czy zrobią tylko ktg, czy może usg też..zobaczymy. Zdam relacje wieczorem albo jutro

lecę jeszcze doczytać co u was

 

[betina79]

kochane witam sie z Wami po tygodniu, bo wczesniej nie bylo jak
Tydzien temu przyszedl na swiat nasz synek - jest prześliczny i razem z tatusiem jestesmy w niego zapatrzeni
Poród łatwy nie byl ale to prawda ze jak juz skarba zobaczy sie i przytuli to o wszystkim sie zapomina.
Jak bede miec dluzsza chwilke to napisze ze szczegołami, w kazdym razie skurcze mialam ok 20 godzin, na początku znosne pozniej mega skurczybyki. Rozwarcie postepowalo dosyc wolno niestety ale doszlismy w zasadzie do 9 cm i zapadla szybka decyzja o cesarce bo malemu zaczelo spadac tetno. Okazalo sie ze sie owina pępowiną.

Teraz dochodzimy do siebie w domku. Z karmieniem mialam juz mega załamkę, bo mały zmasakrował mi piersi tak że wyłam przy kazdym karmieniu i trzęsłam się na samą mysl o następnym.
Na szczescie udalo mi sie troche podleczyc brodawki i walczymy dalej, bardzo mi zalezy zeby dac rade go karmic.

Mam nadzieje ze znajde czas zeby nadrobic choc troche co u Was, kto urodzil a kto jeszcze nie

Pozdrawiamy ciotki forumowe!!!

 

[Herbata]

betina najwazniejsze ze juz po a dziecko zdrowe! bardzo gratuluje i zycze aby udalo Ci sie karmic

anka ja juz tez mam dosc... kregoslup tak mi napieprza ze chodzic nie moge, skurcze raz regularne, raz pol dnia brak... masakra

banankowa widze ze jestes na forum. nie mialas dzis rodzic?

 

[trytytka]

Betina tyle się namordowałaś i cc bidulo!!! ale dokładnie ważne że mały cały i zdrowy!!

Ulka ja w Ujastku rodzę chyba miał być Narutowicz ale jak tam poszłam i za "żywota" prawie opiernicz zebrałam to podziękowałam - ślicznie i co z tego jak położne z prl'u zostajesz przy Żeromskim??

Anka ja to mam jeszcze trochę do terminu ale tak długo mam tą szyjkę skróconą a wręcz jej nie mam, że ja i moja lekarka byłyśmy pewne, że szybciej pójdzie

Aniulkas i przyjdzie czas na nas!!

Muszę chyba przepakować torbę bo nawet nie pamiętam co tam wsadziłam...

 

[banankowa]

Hej Dziewczyny!
Przyjeli mnie na patologie i jutro bedzie decyzja co dalej ze mna beda robic.
Juz tesknie za domkiem i moimi Chlopakami
Bede sie statac Was podczytywac regularnie.
Milego dnia Wam zycze!

 

[truskafffka]

Banankowa kciuki od rana mega zaciśnięte, a jutro leniu****ę za Ciebie !!! Niech Moc Będzie z Tobą
Nimitii i za Was kciuki zaciśnięte!!! Niech maluch szybko wyskakuje!
Królowa też mam takie bóle...stwierdziłam że jak się zbliżamy do porodu to już wszystko może boleć ciągnąć kuć..hehe albo się akcja rozkręci albo jeszcze trochę się jeszcze poturlamy z brzuszkami ;p
Makunia noo i super że sprawy wyjaśnione:-)
Ewelinka bardzo dobrze że załapaliście sie na pamiątkowe zdjęcie
Patula haha dobrze dobrze, przywołuj wiosnę
Maryńka no to bujamy się wciąż razem z brzuszkami
Anka Ty się czasem w Szczebiotkę nie baw mam nadzieję że jak Ethan się zdecyduje to raz dwa wyskoczy
Betina Buziak dla Skarbeczka Waszego :* i kciuki trzymam za karmienie by bylo przyjemnością

 

[Królowa_Dramatu]

trytytka ja chciałam ten monitor kupić ale wcześniej kupiłam materac (z pianki lateksowej) i przeczytałam na stronie producenta, że ten monitor nie nadaje się do takich materacy. Kupiliśmy więc taki przyczepiany do pieluchu (Snuza go). Radzę sprawdzić więc najpierw materac

banankowa kciuki mocno zaciśnięte!!!

betina fajnie że się odezwałaś, zastanawiałam się co u Ciebie. Ucałowania dla Twojego Malucha od BB ciotek!

Dziewczyny, współczuję opuchlizn. Ja na szczęście nie wiem co to takiego

 

[Deizzi]

Moje dziecie dzisiaj było ważone znowu przez położną. Waga=szok
Przez 6 dni przytył 380 gram.
19.02 - 4170g
22.02 - 3900g
05.03 - 4150g
11.03 - 4530g Mały słonik

U mnie tendencja odwrotna. Zostało mi tylko 800 gram na plusie Witam się z wagą 58,8kg

 

[Deizzi]

Hej Dziewczyny!
Przyjeli mnie na patologie i jutro bedzie decyzja co dalej ze mna beda robic.
Juz tesknie za domkiem i moimi Chlopakami
Bede sie statac Was podczytywac regularnie.
Milego dnia Wam zycze!

Trzymam kciuki za szybki powrót do domu ale już w wersji rozpakowanej