reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

Witam Was porannie.
w końcu trochę pospałam wstałam po 7 , ale jeszcze poczytałam trochę w łóżku i dopiero niedawno się podniosłam. wczoraj miałam dzień wolny od kopniaków, za to całą noc młody szalał co sie przebudziłam to czułam jak kopie.

Jak u Was ze zgagą? mnie męczy już od miesiąca, ale tak delikatnie, a od paru dni mam cały czas i nic nie pomaga
 
reklama
martuska mi juz czytajac Twoja historie krew w zylach zamarla, dobrze ze juz "prawie" na 100% jestes zdrowa. uwazaj na siebie, skoro masz zamiar tak dlugo pracowac...
patula86 wczoraj usnelam o 9 wieczorem, pobudka przed 8. w zeszlym tygodniu spalam po 3-4 godziny dziennie i niby mi wystarczylo. pewnie za niedlugo znowu mi sie zmieni i bezsennosc mnie dopadnie :sorry:
Królowa_Dramatu ja tez czuje tak jak Ty, chyba mamy podobny termin (ja 31 marca), a dziewczyny juz zaawansowane i uprzedzaja nas ;-)

Szaro, buro i ponuro... No moze nie tak znowu ponuro ;-) Wczoraj maluch zgotowal mi niezle bule brzucha, nie wiem co sie dzieje. Zobaczymy, co dzisiaj wymysli. Moze odpocznie po wczoraj i dam mamusce spokoj :-)
 
Ostatnia edycja:
Basiatoja, ja kupuję co miesiąc M jak mama, właśnie czekam aż grudniowe wydanie się pokaże w sklepach ;) Lubię sobie poczytać, zawsze czegoś ciekawego się można dowiedzieć. S. też jak się dorwie i coś go zaciekawi to z wypiekami na twarzy czyta :p
Martuska, współczuję takiej sytuacji. Tym bardziej że jesteś w ciąży. Dobrze pamiętam, że jesteś pielęgniarką? No niestety takie ryzyko zawodowe. Mojej mamie chyba w ciągu 25 lat pracy 3 albo 4 razy się coś takiego zdarzyło. Pamiętam jak całkiem niedawno czekała na wyniki i jak się denerwowała, w szczególności jeśli chodzi o HIV. Straszne to jest. No ale dobrze że u ciebie wszystko dobrze wyszło i na pewno następne badania to potwierdzą tylko :))
 
Krolowa wspolczuje bolu plecow, moze joga faktycznie pomoze. oby!

kinajaka
zgaga to tragedia... polecam pic duzo zimnego mleka, no i oczywiscie Renni. ja cala pierwsza ciaze mialam palaca zgage.... oby mnie teraz ominelo. nawet na porodowce 2 Renni w buzi i skurcze parte :-D
 
Witajcie kobitki . Moje dziecię tez nie należy do tych kopających , raczej woli sobie jeszcze popływać pod pępkiem, mam nadzieję ze i ja sie doczekam niebawem kopniaków. Od 2 dni męczy mnie nerwoból coś mi wlazło pod żebra wysoko prawie pod prawą piersią , położyć się na ten bok nie mogę nawet powietrza całą piersią wciągnąc też nie , jakaś masakra normalnie chyba ze mi wątrobą pod żebra wlazła sama nie wiem co to za draństwo :-(. Gratuluję udanych wizyt trzymam kciuki za następne.
 
Witam!!
W temacie zgagi, u mnie okropna, zawsze wieczorem. Pomaga tylko Rennie.
W ogóle wieczorem u mnie, to jakaś tragedia :tak: zgaga, okropny ból pleców i ból głowy... Sz.się ze mnie śmieje, że jak stara baba smaruje się na noc Amolem :-D
A co do kopniaków, to u mnie tez już jakaś rutyna. W tych samych godzinach co dzień czuję kopniaki. Najwięcej koło 22, mała skacze jak ta lala :-) czasem w nocy mnie obudzi, ale rzadko.
 
Hej nareszcie się wyspałam, obudziłam się w nocy na siku, ale powiedziałam, że nie wstaje i już, i dałam radę, przynajmniej się nie rozbudziłam. Zjadłam porządne śniadanie i pękam teraz. Dziś wieczorem wybieram się pierwszy raz na gimnastykę dla kobiet w ciąży, zobaczymy, oby nas nie przeforsowali z bejbusiem, bo do tej pory nic nie robiliśmy hihi.
Miłego dnia

Nomi to fajnie masz z tymi kopniakami, u mnie w nocy kulturka :)
 
Hej hej

Co do zgagi, to było mi niestety dane poznać po raz pierwszy kilka dni temu, co to za paskudztwo. Naprawdę okropne przeżycie :/ Pomogło mleko, także polecam :)
A moje dziecię, mimo, że należy do tych psotnych i aktywnych, to od wczoraj jest bardzo spokojna i prawie się nie odzywa. Czasem tylko dostanę jakiegoś delikatnego kopa w pęcherz ;-).
Ja też wczoraj padłam jak nieżywa wieczorem. Za to dziś miałam dość przyjemną pobudkę :-D.

Na ten koncert chyba się zdecyduję... Najwyżej spędzę trochę czasu w spokojniejszym miejscu ;) Dzisiaj będę miała przedsmak, bo idziemy do kina na koncert Zeppelinów. Zobaczymy, jak malutka będzie się zachowywać i czy rock ją kręci :)
 
reklama
Witam kobitki!
Ja mam nastrój paskudny tak samo jak ta pogoda za oknem..także smęcić Wam nie będę.
Makunia u mnie to samo córcia od wczoraj spokojna jakaś taka, aż się martwić zaczynam oczywiście.
 
Do góry