reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marzec 2013

ja zawsze mialam bmi 17.6, niby niedowaga, ale nigdy nie wygladalam jak szkieletor, zawsze normalnie.
juz troche przytylam przed ciaza jak bralam clomid ok 2-3kg i teraz w ciazy przytylam ok 3kg.
Czyli bmi mam juz w normie.

dwarf ja bym sie nie martwila na twoim miejscu, mozliwe, ze teraz wiecej przytyjesz, a pozniej waga bedzie stala przez jakis czas.
Czytalam gdzies, ze dziewczyny z niska waga na poczatku ciazy tyja wiecej niz te z wyzsza waga. ale czy to prawda to nie wiem:)
 
reklama
madziara mnie tez kluje po bokach jak jajniki i czasami na srodku.

joaro ja sie bede wazyc u gina w poniedzialek bo w koncu wraca z urlopu,usg nie bede miec ale dostane skierowanie na badania i moze wydusze z niego tez na usg.
 
Ja przed pierwszą ciążą ważyłam 51 kg a do 4 miesiąca przytyłam 4 kg tylko, chcieli mnie kłaść z tego powodu do szpitala, że za wolno tyję, ale potem poszło jak z górki tyłam w oczach normalnie, dobiłam do 12 kg.
I myślę, że jeżeli któraś więcej tyje na początku, to potem jakoś się to wyrównuje, więc nie ma się co martwić. :)
A najważniejsze, żeby dzieciaczki były zdrowe, do wagi z przed ciąży szybko się wróci ;)
 
Zaraz się normalnie ugryzę w 4litery, miałam już posta praktycznie skończonego a mój laptop postanowił się wyłączyć by zainstalować aktualizację:/

Dzięki Kobietki za rady, Kiniusia jak Ci się przypomnij nazwa tej pasty będę wdzięczna, zaopatrzę się w nią podczas pobytu w Polsce.
Dwarf ciężki i chyba niedoceniany zawód sobie wybrałaś
Noelko mnie zębiska tak w pierwszej ciąży popalić dały, że maksymalnie wykorzystałam darmową opiekę, jaka przysługuje tu w ciąży i rok po. Najbardziej denerwuje mnie fakt, że odzywają się zęby które miałam leczone, 2 różnych denstystów stwierdziło, że wyleczone a 3ci na niedawnym przeglądzie też stwierdził, że wszystko ok.

Kociatko tu nie chodzi o osądzanie Magdy czy Jej sytuacji bo ja rozumiem, że jest Jej ciężko, jednak to jest specyficzne forum i moim zdaniem biorąc pod uwagę inne osoby tutaj powinno się stosować jakieś "filtry" większość z nas to przecież robi, nie rozpisujemy się o trudach i komplikacjach porodów, Sunshine która straciła Dzieciątko napisała, że nie będzie się rozpisywać o szczegółach bo nie chce nas straszyć. O to mi tylko chodziło by wziąć pod uwagę sytuację i uczucia innych osób.

My wczoraj na zakupach byliśmy i mąż kupił mi 6kg pomidorów:-D stwierdził, że nie ma sensu co 2dzień jeżdzić, może i ma rację bo ja jakiś 1kg dziennie zjadam. Szczepcio za to dostał bębenek z zawartością i dziś mam w domu jednoosobową orkiestre
 
dziewczyny, a orintujecie sie jak to jest ze wzrokiem w ciazy? ja mam dosyc duza wade. i gdzies czytalam, ze wada podczas ciazy moze troche wariowac, ale to znaczy, ze po porodzie wraca do tej sprzed?
 
Witam!!
Dawno mnie tu nie było, ale nie ogarniam się ostatnio. Mam nadzieję, że mnie pamiętacie jeszcze :-p U mnie wszystko w porządku. Ciąża przebiega spokojniej. Byłam w czwartek u lekarza, ale nie dostałam się. Znaczy gdybym siedziała z 7 godzin w kolejce, to pewnie bym się dostała :szok: Muszę zmienić lekarza, bo to czekanie tam mnie wykończy... Spróbuję jeszcze raz we wtorek, jak nie to idę do innego. Trudno... Ostatni raz wizytę miałam miesiąc temu i mam nadzieję, że jest wszystko w porządku...
Gosiulek i Sunshine bardzo mi przykro, że tak się u Was podziało... Oby następnym razem już było ok!! Wierzę w to...

Ja jak na razie 0 kg na plusie i bardzo mnie to cieszy, bo w pierwszej ciąży za dużo przytyłam i jeszcze co nieco mi zostało
 
Witam się i ja:)
Co do wagi to chyba nie ma co się za bardzo przejmować - każda ciąża jest inna i pod tym względem. A potem przy karmieniu dzieciaczki szybko wyciągają;) Ja też w poprzedniej ciąży w pierwszych 4 miesiącach schudłam 4kg przez ciągłe wymioty a i tak chyba do jakiś 16 na plusie dobiłam;) za to teraz mino, że już mi przybył przynajmniej 1kg to i tak jestem jeszcze ze 2 na minusie do tego co z poprzedniej ciąży... Karmienie i niestety dieta wyciągnęło ze mnie wszystko;)
Agula, królowa dzięki za info... Na inflancką to się raczej nie wybiorę bo za daleko i nie chce mi się tam z małą na wizyty i jeszcze na badanie krwi jeździć (szczególnie, że to moje bobo to śpioch i często do 9 śpimy;) Może na to czumy bym się wybrała jakbyś Agula dowiedziałą się o to nazwisko... Ale kurcze już mi tylko tydzień z kawałkiem został, żeby badania zrobić no i nie wiem, czy będzie mi się chciałąo tam dodatkowo chodzić bo jakoś tak nie wiem co wtedy temu lekarzowi mówić... Ale może chociaż na te pierwsze badania nfz naciągnąć... w końcu ich jest najwięcej...
 
Szczebitka jak na złość nie mogę sobie przypomnieć ani w necie znaleźć :/ ale myślę, że jak powiesz w aptece to babka będzie wiedziała o co chodzi.
Miałam robić surówkę z kapusty kiszonej, ale ją zjadłam nim zdążyłam zrobić :p
 
reklama
Agula to sprzedaj stary wózek i kup ten wymarzony, a co ;)

Noelka84 super ze wkoncu trafiłaś na lek który nie zbagatelizowal sprawy i kazal odpoczywac. Uważaj na siebie i byle do czwartku!

Co do daty z OM i USG u mnie jest roznica 2 tyg ale wszystko się idealnie zgadza bo przez to ze się staraliśmy (miałam wspomagana owulacje) wiemy dokladnie kiedy powstał dzidziuś ;)
Co do wagi to ja póki co straciłam 1,5 kg. W sumie nie wiem czemu bo w ogole nie wymiotowałam ale może po prostu dlatego ze jem teraz zdrowo, regularnie..

W dobrym humorze po wizycie wczorajszej u gin, z nowymi zdjęciami ruchliwego bąbla, relaksuje się na łonie natury J Chciałam ulepic pierogów ale do sklepu nie chce się wychodzic…
 
Do góry