reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

hejoo ;)

mam pytania co do ospy jeszcze, bo Matiemu już ładnie krosty zasychają i tak sie zastanawiam do kiedy mam mu je pudrować.. :confused: aż całkiem znikną:confused:
I jeszcze..on ma teraz przepisany heviran - przez 5 dni, to mija dzisiaj. Wiem że ospa daje w dupe odporności, więc zastanawiam się co mu teraz podawać na wzmocnienie? Zawsze dawałam tran, ale teraz bym wolała czymś mocniejszym podziałać..macie jakieś rady?

ogólnie to tfu tfu mam wrażenie że jedno dziecię już mogę odfajkować ospowo :) Mati dzielnie to zniósł, nie drapał się, więc mam nadzieję że blizn nie będzie, gorączki nie mia w ogóle, nocki przesypiał, ogólnie super się czuje, humor dopisuje, siły też..i tylko dni odlicza kiedy będzie mógł do przedszkola wrócić.
Jedynie co...ma kilka krost na głowie i one mam wrażenie gorzej się goją..

a reszta...czeka z wyrokiem na ciąg dalszy, czy złapiemy czy nam się upiecze...

Martuśka spóźnione buziaki dla naszego rocznego kawalera:-) super że wpadła, rób tak częściej:cool2:
Pięknie Leoś mówi! :tak:
Melusia podobnie z chodzeniem, już 3 miechy chodzi przy meblach, stoi elegancko, a samodzielne kroczki robi po 2-3 i siad na tyłeczek asekuracyjnie do raczków:-p ostrożna panienka się zrobiła że heeej:-p
za to uwielbia chodzić za rączkę:cool: młody jak tylko wyczuł że może, to poleciał od razu i siiiam siiaaaam nawet jak go przytrzymać chciałam:-D a Meluśka woli trzymać się "mamusiowej spódnicy":-D

Kania jak opieki nad małą nie ma, to niestety ale wyjścia chyba nie masz :(
tfu tfu nie zapeszam, pięknie Gabrysia śpi, kciuki zaciskam żeby tak zostało :) a Ty też ŚPIJ...a nie dumaj po nocach ;)

Ignaś Muuuuułłłaaaaaaa!!!! Wielki buziak urodzinowy leci od e- ciotki:-)
rośnij zdrowo i radośnie!!!!!
 
reklama
Truskafffka ale Wam kropkowo :)) dobrze ze Mati tak spokojnie ja przeszedł. Reszta w napięciu a na wzmocnienie nic innego mi nie przychodzi do głowy
Martuśka fajnie ze wpadałas:)) Buziole dla roczniaka
. Szkoda ze tak mało cie na forum. My tez nie chodzimy puki co Ethan sie nie spieszy woli z siostra na cTerech wokół stołu :)) slownicTwo super! Najważniejsze ze jest mama :))
Kania u Was tez już roczek patrzę na suwak i jestem w szoku! Balujcie i gratulacje dla jubilatka za kroki. Nie waNe jaka pozycja byle do przodu :))
 
Truskaffka szukam, nadal szukam jakiejś alternatywy.
Gabula się tak rozchodziła, że podrepta do tortu w sobotę :-)
A dziś babci urządziła 45 minut histerycznego płaczu...
Co do ospy smarowałam dopóki nie wyschły, a co do odporności to Oliwii daję Immulinę.

ANka tak, w sobotę balujemy, ale ten czas zleciał, też w szoku jestem :-)
 
Witam witam wieczorową porą :) , zaraz tak naprawdę idę spać, bo moje maleństwo źle sypia, praktycznie cały czas. Dziś w nocy chyba się budził co 0,5 h, już nie wiem czy to zęby, czy co innego. Od urodzenia go czymś tłumaczę, a on chyba po prostu tak już ma- nie śpi i już :)
Widzę, że nawet taka weteranka jak Gabi od Kani już ładnie sypia, a Kacper nie i koniec.

Cześć Martuska ja też tak z doskoku :) ale właśnie to jest fajne w tym forum, że kiedy tylko masz ochotę po prostu piszesz i nikt się tu nie obraża, tylko wchodzisz w temat i już :) Wszystkiego dobrego dla Leosia. Widzę, że na podobnym etapie rozwoju co Kacpi, też chodzenie przy meblach, sofach itd. Szafki, szuflady, laptop, telefon. Kacper jeszcze uwielbia kapcie, jak widzi pozostawione gdzieś na podłodze, to wpada w szał od razu do nich idzie i jest zachwycony, ja nie wiem co on tak ma z tymi kapciami.

Kaniu gratuluję pierwszych kroczków Gabi :) Jeśli chodzi o pracę, to ja każdego dnia jak patrzę na Kacperka to cieszę się, że jestem z nim w domu i mogę obserwować te wszystkie jego uśmiechy, pierwsze raczki, kroczki, itd, praca poczeka... Ja wracam do pracy w październiku, idę jeszcze na wychowawcze, kasy mało, ale bycie z nim jest bezcenne.

truskafffka fajnie, że Mati już na prostą z ospą, oby resztę ominęło szerokim łukiem!
 
Kur..
Skasowałam sobie post

Kania a co sie stało Gabi?
Patula tu każda pisze ile chce i nie ma sie co obrażać ;) poprostu wpadasz i piszesz :))

Nie chwaliłam sie ale od 9 miesiąca Ethan załapał picie z rurki i dzięki temu nie mam problemu z dopajaniem. A już sie bałam ze bedxie jak z Laura która pije jak Wrobel. Ja sama mało pije no ale dzieci mogłyby nie brać przykładu z mamusi :))
Ethan miał dzień na spanie i jedzenie. Chyba sie najadł na jutro :))
 
Bry.
Patula
nie chwalmy dnia przed zachodem słońca ;-) A Kacperkowi może zęby idą albo jakiś skok przechodzi, bo powiem Ci że przez 4 ostatnie tygodnie moje nocki wyglądały jak u Ciebie, pobudki co pół godziny/godzinę z płaczem i to nie na jedzenie, po prostu płacz jakby ją coś bolało. Na wszystko jest wytłumaczenie, ja też wiecznie sobie tłumaczę, że zęby, że skok, że brzuch i tak w kółko. Nie zastanawiam się dlaczego tak jest tylko po prostu wiem, ze to kiedyś minie a ten ciężki okres trzeba przejść. A co do pracy, to wracam ze względów finansowych głównie, wierz mi, że z dwójką dzieci o jednej pensji jest ciężko.
ANka pytasz o jej płacz? Mamy nie było, obudziła się u babci, babcia obok a mamy brak... JUż kiedyś pisałam, że Ona tak reaguje, jak mnie nie ma. I z tym mam duży problem :-( Gabrysia mi w ciągu dnia bardzo mało pije, jak chorowała to tylko piła, teraz nie pije, nie chce. A jak go nauczyłaś z tej rurki pić?
 
Cześć, właśnie położyłam moje bobo spać i mam chwilkę oddechu. Prawie na ogarnięcie chaty i przygotowanie obiadu. Chcę się wyrobić wcześniej, jak się uda.

Poprawiłam suwaczek Leosia, bo na starym to on już miał prawie 3 tyg po roczku a tak naprawdę to jest tydzień dopiero:-p. Musiałam sobie inny dzień urodzenia wpisać:confused2:

Dziękuję wam dziewczyny za życzenia dla Leosia:tak:

Truskaffko cięzko tak osłonić teraz Matieg jakimś specyfikiem. Tran możesz dawać dalej. Ja Marysi daję teraz Immuno Infec to taki syropek z wit C i wyciągiem z korzenia pelargonii. Bardzo wierzę, w Biostyminę, ale ona bardziej na uodpornienie przed infekcjami dróg oddechowych. Dla pocieszenia powiem Ci, że moj Alek nie zachorował na nic po tej ospie, a i ja po swojej ospie w wieku 6 lat zakończyłam moje chorowanie, aż do 7 klasy kiedy to wtedy maiłam pierwszą infekcję z gorączką. Tak sobie myślę, że Twojej mamy to już ospa nie dopadnie chyba, bo jakoś starsi ludzie są odporni (czyt. moja teściowa nie zakaziła się od swoich dzieci) a Tobie może się uda. Co do Melci to chyba musiałoby być duuużo szczęścia.
Krostek nie trzeba juz smarować jak są zaschnięte. Mnie polecano też fiolet, bo lepiej zasusza i odkaża, więc może te we włosach fioletem potraktuj. Moje dzieci miały dużo we włosach.

Kaniu, nie wiem jak Twój angielski ale polecam Ci te dwa listy na dylematy związane z pracą A Letter From a Working Mother to a Stay-At-Home Mother (and Vice Versa) | Dr. Carolyn Ee Ja obecnie jestem na zaległym urlopie wypoczynkowym do 8 kwietnia. Potem 3 dni w tyg moja mama będzie bawić Leosia, ale pracuję tylko na pół etatu.

Patula, masz rację, super jest wejść kiedy się chce na forum i napisać coś, tylko z drugiej strony fajnie jest też wspierać te piszące regularnie, bo gdyby nie one to nie miałybyśmy tak szybkich odpowiedzi.;-) Tak więc ukłon w stronę tych co tworzą bazę.:tak: Co do nocek, to moje dziecko dopiero 2 przespało w całości w swoim życiu:-p Ostatnia dwa dni temu. Ja generalnie odpuściłam i nie czekam na to, wiem, że pewnie dopiero koło 2 roku życia to się zmieni, jak w przypadku starszej dwojki.

Aniu ale masz zdolniachę z tym piciem przez rurkę. Moje starszaki też piły ale chyba jakoś po roku dopiero. Leosiowi raz próbowłam ale narazie mu nie wyszło. Ethan nadal widzę pięknie je. Dalej taki aniołek z niego? Moje dzieci za to wszystkie zdmuchnęły świeczkę na swoje pierwsze urodziny. Oczywiście były uczone wcześniej jak to zrobić;-)
 
Dzień dobry :)

chyba wam nie pisałam, Melka już całkiem się przestawiła na jedną drzemkę w ciagu dnia ;-) pewnie jeszcze raaaz na jakiś czas zdarzą się dwie, ale ogólnie rytm dnia pod jedną drzemkę ustawiony :)
i się panna przekonała jakiś czas temu do pchacza:-D z miesiąc jej zajęło załapanie fazy, nie traktowanie pchacza jak zabawki, tylko zgodnie z instrukcją chodzenie z nim:-D maszeruje teraz ostro, dzięki temu ja odciążona, bo za rączki nie trzeba prowadzać :p

Kania no baaa jasne że podrepta :-)
dzięki za odpowiedzi :)
czyli alergia na babcię nadal trwa czy płacz raczej przez brak mamy obok?
Patula a mały ma smoka? cycacie jeszcze?
a dzieciaki dość przewidywalne :p wszystkie szaleją za tym samym :p Melka za kapciami też lata, dawniej przede wszystkim je ogryzła.. teraz bawi się, wkłada coś do nich, wyjmuje..tak bez końca:-D
tfu tfu..niech się spełni, nie dziękuję żeby nie zapeszać :)
Anka for you bo wiem jakie wkurzające są akcje skasowania posta ;)
brawa dla Ethana za picie z rurki :-) Mój Mati z butli od razu przeszedł na rurkę i Melce też tak chcę zrobić, właśnie muszę zakupić bidonik..bo ciągle planuję i zapominam:zawstydzona/y: a widzę że Melcia ma zajawkę wielką na picie z kubka, to może jej rureczka też sie spodoba :)
Martuśka :) no właśnie tak sobie myślę ze jak mama miała tyle okazji złapać ospę i jako dziecko i jako dorosła to teraz żadna zaraza jej nie straszna, oby :)
Też sądzę że Melkę sieknie.. a ze mną? szanse oceniam na fifty fifty :ninja2:
dzięki za rady o fiolecie, na wzmocnienie odporności w końcu zdecydowałam się na neosine - bo to też przy ospie się podaje i na wzmocnienie odporności, a potem wróce do tranu i mam nadzieję że Matiko da radę :)
w przedszkolu cała czas pogrom, masa dzieciaków nieobecna, nawet Pani mówiła że za wiele się nie uczą, bo nie ma z kim:baffled: my edukacje odhaczamy ..dobrze że trochę tych książeczek sześciolatka mamy :p
 
Martuska z moim ang kiepsko więc poproszę tłumaczenie ;-)
Mnie od jutra obowiązuje zaległy wypoczynkowy i mam go do 24 kwietnia, nazbierało się tych dni :-)
Tyle że mogę wrócić wcześniej, bo jest teraz praca a w kwietniu nie wiadomo jak będzie...
Truskaffka czyli mniej czasu dla siebie jak tylko jedna drzemka.
Fajnie, że załapała fazę z pchaczem :-)
Nie wiem, raczej płacz bo mamy nie było. Generalnie do wszystkich się z uśmiecham, kokietuje ale na ręce do nikogo nie pójdzie. Jak gdzieś pójdziemyt to cały czas przy mnie, nie daj boże bym gdzieś wyszła, od razu panika i łzy... Co do smarowania, to my Oliwię tym pudrem smarowaliśmy a Gabrysię właśnie fioletem, i dużo ładniej i szybciej się goiło.
Dziś się zorientowałam, że mamy pękniętą ramę w wózku i złapałyśmy gumę w przednim kole więc wracałyśmy ze spaceru na dwóch kółkach :-/
 
reklama
Hej dziewczyny:)
Ostatnio jakoś nie miałam czasu pisać, bo spaceruje z Niką , pogoda super, a to ktoś nas odwiedził, a dom i obiad same się nie zrobią:)
Moja też ma niby jedną drzemkę, ale 30 min na popołudniowym spacerze się drzemnie,a co :) moja pieronica ma ostatnio faze na babę, cały czas baba i baba, moja mamuśka jest dla niej mega uległa, więc wszystko jasne, a najśmieszniejsze,że jak krzykne na nią to babę woła heheh i jak czegoś nie chce to kiwa głową ,że nieeee :p tak śmiesznie jej to wychodzi , ale stara się , pięknie wskazuje na zdjęciach gdzie mama, tata, baba ,Nika :p rozumie jak się jej mówi daj, podaj ,przynosi , podaje:p
anka fajnie,że ci rurką łądnie pije Ethan, moja sama pije z butelki, więc jej nie uczę, rurką, czy niekapkiem....
martuska cześć nie znamy się, ale miło ,że się odezwałaś:) oczywiście buziaczki dla synka z okazji urodzin:)
patula
obstawiam zęby.....
truskafffka fajnie,że Melka śpi już tylko raz, bo może i mniej czasu dla siebie, ale za to ,można zaplanować wyjście z dzieckiem, lepiej śpi w nocy , brawo:) no proszę nawet ospa Wam nie straszna, miło ,że Matik ma mimo wszystko chęci na naukę:)
 
Do góry