hej Kobietki,
Jak widać z codziennym zaglądaniem jeszcze mi się nie udaje, ale i tak postęp
Truskafka dzięki, to prawda że miło na nich patrzeć choć czasami to nie wiem czy śmiać się czy płakać jak zaczynają broić razem
Co u nas hmmm...w skrócie mieliśmy ze Szczepkiem kryzyz pieluchowy tzn wrócił do nich całkowicie jak Ninka miała 3miesiące, z dnia na dzień, próbowaliśmy wszystkiego i nic aż nagle znów zaskoczył, pewnego dnia przerwał zabawę i poszedł do toalety zrobić kupę i od tego dnia już właściwie pieluchy na noc używamy tylko, poza tym gada jak najęty i skubany angielskiego coraz więcej podłapuje.
O Nince książkę mogłabym napisać
Miałam nadzieję, że leniuch z Niej będzie bo wszystko na to wskazywało, siedzieć zaczęła jak miała jakieś 7miesięcy ale silna już była taka, że się z leżenia podnosiła, w połowie listopada zaczęła raczkować,rano zrobiła 2kroczki a wieczorem już przez cały pokój zasuwała, tydzień później wstała a następnego dnia już przy meblach chodziła, teraz już zaczyna się puszczać ale stoi max minutę, chodzi za zebrą (takie popychadło), gada ale po swojemu, zrozumiale tylko "tata" ale wcale nie na tatę
i czasami mówi "papa" jak kiwa, a to akurat jej ładnie wychodzi już od dłuższego czasu, no i uwielbia tańczyć, jak tylko muzykę usłyszy to już dryga sobie i dupką kręci ale to pewnie przez nas bo my ze Szczepciem tańcujemy
Jednak widzę, że marcowe maluchy to w większości prawdziwe "wyścigówy" rozwojowe i moja Ninka to nawet nie średniak wśród Waszych
Basieniak z mową u dzieci w tym wieku to naprawdę kwestia dni czasami, Szczepek w lutym skończy 3 lata, dopiero koło maja/czerwca zaczął zdania składać a teraz buzia mu się nie zamyka, wierz mi już niedługo zatęsknisz za ciszą
Co do nocek to łączę się w bólu, do 6miesiąca Ninka spała jak marzenie, budziła się tylko na jedzenie, a że śpimy razem to nawet się nie zdążyła przebudzić, a ostatnie 2-3miesiące tragedia, nie wiem co bym zrobiła bez chusty i nosidła, teraz mój Ł ma nocki a przedwczoraj jak dzieci o 19:30 wykąpałam tak Ninka usnęła na pół godziny, całe szczęście że przez ten czas zdążyłam Szczepcia położyć i usnął, a jak od 20 zaczęła wrzeszczeć to usnęła na dobre ok2, w chuście usypiała ale popłakiwała sobie a każda próba odłożenia wcześniej kończyła się strasznym płaczem;(
Nomi fajnie, że Pani Doktor Cię uspokoiła, bo faktycznie to normalne. Zdecydowałaś się wreszcie na jakąś zabawkę czy piolta i kluczę Justynce zapakujesz?
Kaniu mam nadzieję, że dziś już choć trochę lepij i się wygrzałaś.
Ninka też awantury robi, choć teraz już momentami lepiej bo da się rozśmieszyć, u nas nawet zmiana pieluch tragedia i wtedy też często się telefonem ratuję
Zabka współczuję bardzo przeżyć, Babcia miała dużo szczęścia że nie była sama bo przy udarze czas reakcji dużo znaczy. Trzymaj się dzielnie i uściskaj przystojniaka swojego.
Ewciulek miło widzieć, że oprócz tego iż kilka osób ubyło, mamy również nowe nabytki,śliczna dziewczynka z Nikusi:-)
Deizzi to ja chyba mam dzieci wyjątkowe bo u mnie zabawki w użyciu od 6miesiąca
jasne, że godzinę nie siedzą ale kilkanaście minut spokojnie, no i etapy ulubionych zabawek, Szczepek w wakacje dostał od dziadka wielki stół z torami i kolejką to pół dnia przy nim spędzał.
Teraz dzieciaki lubieją razem się bawić więc na Gwiazdkę wymyśliliśmy coś takiego:
Grow & Discover Tree House¯ by VTech® - YouTube
teoretycznie dla Szczepka już nie ma tyle ale są kolory, liczby i literki więc nadal będzie miał zajęcie, poza tym jakieś drobiazgi, samochodziki dostanie a Ninka owieczkę do spania, super ma recenzję ta owca a ja zdesperowana jestem.
Truskawfka ale z Melki aparatka
Ja jak widzę Ninkę próbującą się do laptopa dostać to jak bym program na national geografic oglądała o małpkach uczących się narzędzi używać
dzisiaj balonem próbowała ze stołu go ściągnąć, a przez Szczepkowe próby mam baterię mocowaną taśmą bo skubany zauważył, że stół się kolebie i jak wyszłam to tak długo kołysał nim aż laptop na ziemi wylądował (miał wtedy jakieś 10-11miesięcy
)
Deizzi a Chłopaki masz fajnie rozgarnięte:-)
ok może dzieci jeszcze chwilę się zabawią to jakieś foty wrzucę