reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

no dumna jestem z synka, pięknie występował, wierszyk swój powiedział, prezentami obdarował :-)
Melka zasnęła jak tylko dzieciaki weszły na scenę, i obudziła się na sam koniec...a Mati taki dumny był że siostra na przedstawieniu była:-D

no i młoda też nie lubi fotelika samochodowego, zawsze jest ryk:confused2: dopiero jak auto ruszy, to cisza następuje...

a w ogóle to podejrzewam jakiś skok u nas ...bo młoda dziś strasznie mamusiowa, jak jej znikam z pola widzenia to zaczynała marudzić, tulenia dużo bardziej się domagała i żarłok nieziemski się jej włączył :dry: popatrzyłam sobie i na 7-9 tydzień faktycznie skok wypada, u nas skończone 8 tygodni...
 
reklama
Anka no dlatego nie chodzę na taki duży plac zabaw co mamy w parku tylko na takie mniejsze osiedlowe i jak Piotruś się przebudza to szczególnie na tym przy osiedlu zawsze ktoś pomoże... No a za rok będzie o tyle łatwiej, że na takim małym placu zabaw Wiki będzie już potrafiła sama na wszystko wejść bez problemu więc ja będę mogła za drugim biegać;) Przynajmniej mam taką nadzieję;)
 
witam was dziewczynki kochane. Od dziś mam kontakt ze światem :-):-D. Na razie niczego jeszcze nie nadrabiałam w czytaniu , bo to nie takie proste przy maluszku, zresztą same wiecie .
U nas powiedzmy , że dobrze. Mąż 2 tygodnie temu dostał gorączki i wysypkę , okazało się , że ospa . Dziś złapało mnie . Karmie małą sztucznie tak generalnie , bo nie mam tyle mleka. To co odciągnę daje małej, przystawiam ja do piersi ale od urodzenia jakoś tego sposobu jedzenia nie lubi, woli butelkę i po 2-3 minutach ciągnięcia cyca wrzeszczy, kopie i się odpycha. Tak już jest jakieś 6 -7 tygodni . teraz mleka mam coraz mniej, dziennie zciągam około 200ml . Dziś będąc u lekarza dowiedziałam się , że małą moge karmić piersią a leki nie kolidują, mam jednak Justynkę oglądać codziennie i zwracać uwagę na to jakie robi kupki.
Nie ukrywam , że mam trochę stracha z tą ospą , nie tylko, że zarażę małą ale jestem dopiero na początku rozwoju tej choroby i jak pomyślę o gorączce 40 stopni to nie wiem jak sobie sama dam radę z małą gdy mąż będzie w pracy.
Mam nadzieję , że jednak mała sie nie zarazi a ja jakos łagodnie to przejdę .

Pozdrawiam Was wszystkie , i jak tylko będę miała chwilkę to będę czytała i oglądała fotki waszych brzdąców :tak:

Poniżej foto naszej "kruszynki" . Wcale nie taka kruszynka w 7 tyg ważyła 5160g a teraz nie wiem ale jak weszłam z nią na wagę łazienkowa to wychodziłoby , że mała w prawie 10 tygodniu waży 6 kg. Mała kluseczka ;-):-)

Kopia IMG_1660 1_filtered 1.jpg
 

Załączniki

  • Kopia IMG_1660 1_filtered 1.jpg
    Kopia IMG_1660 1_filtered 1.jpg
    17,5 KB · Wyświetleń: 21
Ewelinka super ze napisalas. Mezulek sie spisuje a mala nie daje popalic wiec masz sielanke. Ze spaniem w dzien nie zazdroszcze bo moj to spioch i korzsta kiedy sie da :) Wklej jakas fotke bo ciekawa jestem Emilki
Basieniak napewno za rok corka bedzie samodzielniejsza wiec bedziesz mogla czas poswiecic syneczkowi. A i o uciekaniu nie ma mowy, trzeba byc dobrej mysli;-)
Nomi fajnie ze jestes juz z nami co do ospy to serdecznie wspolczuje. Ostatnio coreczka Kani przechodzila ospe wiec twoja zabcia nie bedzie osamotniona. Piekna smieszka na zdjeciu


Moje dzieci jeszcze spia a ja wstalam i troche ogarnelam mieszkanko
Wczoraj wieczorkiem maz pojechal a kumpela wpadla z szampanem i tak siedzialysmy do 1 a dzieci razem z nami Nawet Ethan sie goscil:szok: Imprezowicz rosnie:-D Chyba nie chcial nic stracic i przycinal drzemki po czym sie budzil i rozgladal dookola. Byl mega grzeczny i strasznie glodny. Chyba nadrabia zaleglosci:rofl2:

Edit:
Ethan wypil mleczko po czym zapadl w kolejny sen :)
No nic biore sie za Skalpel :)
 
Ostatnia edycja:
ewelinka fajnie ze sie odezwalas. teraz po porodach czas leci innym tempem ;)
truskaffka u nas placz jest prawie zawsze jak do fotelika wsadzam mlodego, moze mu po prostu nie wygodnie z ta wkladka niemowleca..hmm :/
Nomi zdrowka dla Was!
anka super ze Ethan juz wydobrzał ;)

znowu pogoda taka ze na spacer nie chce sie isc.. a do sklepu tez nie bardzo bo dzis sb to bedzie tlum, nie chce synka tam ciągnąć..
 
Witam się weekendowo właśnie wcieło mi całego posta, więc postaram się wieczorem go odtworzyć, bo teraz musze uciekać i jakiś obiad zrobić:)
Betina Twój synek mieści się do fotelika jak jest w nim wkładka? Ja mojemu ostatnio musiałam przełożyć pasy wyżej żeby było mu wygodniej. Mariuszek też często płacze jak go się włoży do fotelika, ale w aucie już jest dobrze, choć nie śpi. Teraz podziwia widoki za oknem jak jedziemy:)
 
Betina nareszcie dziecko zaczelo mi normlnie jesc. Dobrze ze tak szybko zareagowalam i maly prawie zdrowy bo moglo byc zle.

Odwiezlismy Laure na urodzinki i kolo 18 odbieramy w miedzy czasie zrobilismy drobne zakupki. Zaraz biore sie za pranie choc bedzie ciezko schlo bo za oknem zaczelo padac:-(
 
hejooo

pozbyliśmy się jednego dziecka-pojechało do babci na nockę:-pdrugie śpi:-p a my...hihi wieczorek dla siebie mamy:-p

wczoraj narzekałam na Melkę że ryk jest przy wsadzaniu do fotelik, to dziś panna pokazała że umie spokojnie w nim siedzieć buhahah więc narzekam dalej, bo widać dobrze to na nią działa hahahaha

udanego wieczorku :)
 
Anka a czemu w chuście nosić nie możesz? Fakt piękne te prezenciki Oliwia przyniosła, a najbardziej ucieszył mnie wiersz którego się nauczyła :-) Wiesz jak w ciązy imprezowałaś to tak synkowi już zostanie ;-) Super, że Ethan z przeziębienia wyszedł, i apetyt mu wrócił.

Ewelinka witaj, sto lat Cię nie było.
Faktycznie malo śpi Twoja Emilia, może po prostu jej się odmieni. Dziś jest tak a za dwa tygodnie wszystko obraca się o 360 stopni. Fajnie, że mąż spisuje się na 6-tkę. Mało takich facetów na tym świecie ;-)

NomiMalone współczuję Wam ospy, w domu też ostatnio miałam. Starsza córcia z żłobka przyniosła, Gabrysia też przeszła ale dużo łagodniej od Oliwii. Śliczną masz córcię :-)
Truskaffka to świetnie że dzień Mamy w przedszkolu udany. Nie dziwię się, że duma Cię rozpiera :-) Gabrysia też nie przepada za fotelikiem, nie wiem czy niewygodne są czy co, ale jak się jedzie samochodem to zazwyczaj zasypia.

My dziś praktycznie większość dnia poza domem :-)
Dla Gabrysi chyba za dużo atrakcji, bo padała ze zmęczenia co 45 minut, a wieczorem standardowo awanturka była.
Szkoda mi jej strasznie, że taka ochrypnięta jest, zwłaszcza że jak chce gugać to za bardzo nie może i tylko piszczy.
Wczoraj wieczorem wybrałam się z psiapsiółką do knajpy na pifko ;-) Było fajnie ale krótko :-)
Dziś byliśmy u Niej z życzeniami, bo wczoraj miała imieniny.
Oliwia zrobiła laurkę :-) a Gabi większość czasu przespała ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry