reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

betina - nie wiadomo skąd, bo nikt nie chorował:| zresztą u takiego małego dziecka przebieg jest dużo lżejszy niż u starszych dzieci (Filip miał biegunkę tylko 2 dni iw sumie w 2 dzień już nie taką straszną, nie gorączkował).
daffodil - już jest ok:) Co do ulewania/wymiotów - mi lekarz kazał nie dawać małemu piersi za każdym razem, tylko właśnie robić przerwy min. 3 godzinne, bo jak go karmiłam częściej, to się obżerał i zwracał wszystko:|każdy lekarz mówi co innego. Próbuj wszystkiego, ważne, żeby przeszło:)


Królowa - ja szczepie skojarzonymi. Lekarz kazał mi nie czytać tego co w Internecie (i tak czytam:D). Powiedział, że skojarzone są lepsze, choćby ze względu na to, że jest mniej wkłuć i dziecko mniej cierpi. Natomiast powikłania są wtedy,kiedy szczepi się dziecko chore albo takie, które dopiero co chorowało. My szczepić będziemy skojarzoną, nie wiem tylko którą.Na rotawirusa szczepić już nie muszę, bo przeszliśmy, a nad pnemo i meingo się zastanawiam jeszcze, ale raczej zaszczepimy


tulipanka - super, że córka tak śpi:) Myślę, że to dzieki temu, że u Was w domu głośno, więc się przyzwyczaiła:D
 
reklama
Tulipanka to tak jak u mnie. Znajomi w szoku ze my na imprezie a Ethan spi mimo ze dzieci lataja i wrzeszcza. Moze sie mu odmieni ale z Laura mialam tak samo w pokoju impreza a dziecko smacznie spalo.

Natalia przeciez rota moze znow zalapac:nerd: czy ze wzgledu na slaby przebieg nie chcesz szczepic?

Przelecilam z Ethanem cale miasto.
Najpierw sniadanko z kumpela i jej mama. Potem udalysmy sie po prezent na jutrzejsza impreze
Obeszlam sklepy w poszukiwaniu czegos fajnego i tak upolowalam boska sukienke na lato, 3 bluzeczki i kupilam jeansy bo mi sie leginsowe znudzily:-D zatesknilam za jeansem:happy:
Potem wyskoczylam po Laure i tak przed 15 wrocilam do domciu
Zaraz odwale cwiczenia z Ewka i powoli musze sie zbierac na grilla do kumpeli ehhhh trzeba odsapnac ale nie ma kiedy:-D
 
Królowa - mi nie chcieli wymienić w przychodni DTP na DTPa :/ powiedzieli że jeśli już kombinować to od razu 5/6w1 brać ...
weźmiemy chyba 5w1 (6w1 na pewno nie) i chyba na pneumokoki też się zdecydujemy choć lekarz mówi że wszystkie dodatkowe są wg niego niepotrzebne,żeby szczepić zgodnie z kalendarzem i nic więcej ... (?)
 
hey dziewczyny. my juz nareszcie sami. czas odwiedzin zakonczony. ciekawe jak to bedzie sam na sam z moimi mezczyznami, dosc mam "dobrych rad" od wszystkich... dzisiaj zaczynamy 5 tydzien, Maly cos placzliwy dzisiaj - mam nadzieje, ze to tylko kwestia slabszego dnia.

od kilku dni probuje malego uczyc spania w nocy 5-6 h. karmie go co 2,5-3 h cycem a wieczorem przyspieszam - trzy razy co 2h, poki co maly nie zalapal i nie chce mi sie w czasie snu przysysac. dam mu spokoj jeszcze, za wszesnie zaczelam... zdarza sie mu spac ok. 4,5-5 h w roznych porach, a ja z wlasnej wygody chcialam go przestawic na dluzszy sen w porze ok. 24-6. a pokarmu mam tyle, ze ciurkiem mi leci, jak karmie z prawej piersi to z lewej sie leje :-)
pozdrawiam Was Mamusie i Wasze kochane Malenstwa :tak: jak dobrze moc sie do kogos przytulic :happy2::-)
 
Witam

coś nas pogoda na ten dlugi weekend nie rozpieszcza :/ w planach były wycieczki, spacery, majówka (impreza u nas we wsi) i co ? i szaro buro mokro :/
młody jedynie korzysta i trochę w kaloszach lata po podwórku

wczoraj ze znajomymi siedzieliśmy :) starszaki buszowały i robiły sajgon :-D a mała spała, trochę z nami pogadała, na koniec walnęła takiego kupsztala że jej z pampersa i bodziaka wyleciało:-p

co do spania, to moje dzieciaki też odporne na hałasy :) małej może się jeszcze odmienić ale tfu tfu mam nadzieję że nie :)

a co do szczepień my zdecydowaliśmy się na wersję 5w1, przy synku też tak było
ale generalnie mam mętlik w głowie bo jest masa zwolenników i masa przeciwników szczepień ehhh...

Natalia biedny Filip :( dobrze że szybko udało się opanować sytuację
Maryńka a może to skok rozwojowy? dziewczyny tu wklejały rozpiskę i na 5 tydzień właśnie skok przypadał
Królowa ja dostałam teraz 2 opakowania Sab od koleżanki to małej daję, ale jak się skończę to przejdę na bobotic :)
mam nadzieję że malutkiej lepiej będzie po kropelkach

miłego dnia :)
 
marynka może faktycznie to ten skok.. poobserwuj jeszcze 2-3 dni maluszka
truskaffka ano pogoda cudna.. my dziś ze spaceru zrezygnowaliśmy bo tak "pięknie" na polu ze się ruszyc nie chce..

ja sobie wlasnie ucięłam drzemke z młodym, karmiliśmy się na leżąco i tak sobie razem usnęliśmy.ja po 3 h wstałam, młody dalej spi ;)
 
Żabka-my też mamy chrzest 26 maja:> w Dzień Matki, a tak sobie prezent zrobiłam:)
Nimitii- rozmawiałąm z lekarką, kazała mi karmić małą pod skosem i pod materacyk dac jej jakieś ręczniki, żeby było wyżej...potwierdziła, że jej się jedzenie cofa ale mówi, że jej to przejdzie i dalej mam karmić piersią...tylko częściej, żeby mniej jadła na raz:> zobaczymy...
Szczebiotka, Anka- ja dziś też zrobiłam zmianę garderoby..ale dopiero na 62. Tylko niektóre ciuszki ma 68:)
Szczebiotka- moja Mała też tak je...nerwono, nałyka się powietrza, trzeba przestać, odbić i znów je...rodzice się śmieją, że karmimy się na raty...no ale jak ona tak łąpczywie je mleko mamusi:baffled:musi być dooobre:>
Cieszę się Waszym szczęściem, że Ethan jest małym aniołkiem:-)
Kania- Trzymam kciuki za szybko mijającą ospę Oliwki
Natalia- oby już teraz było wszystko dobrze...kurcze jakie to niesprawiedliwe, że takie małe dzieciaczki muszą być tak doświadczane... dużo wiary i sił:)

i jeszcze się pochwale, tfu tfu, zeby nie zapeszyć...Agatka od trzech dni jest baaardzo grzeczna...śpi, je, podczas aktywności nawet tak nie płacze...ja jestem wyspana, zadowolona, uśmiechnięta...gdyby tak zostało niedługo napiszę, że mam małego Aniołka:) aaaa i sama zasnęła:szok: normalnie szok...włączona karuzela, jej łóżeczko i poszła sama spać...hehe, zobaczymy czy jej to zsotanie czy to tylko akt miłosierdzia dla mamusi:-D


dokładnie tak. My tez musimy karmić tak małego, dodatkowo podnieśliśmy mu materac tak że główkę ma wyżej. Na razie wszystkie zalecenia pani dr z powodzeniem skutkują u mojego synka. Mam nadzieję że i u twojej królewny będzie to samo :)
 
Hejcio :) Jak ten czas leci jeszcze dwa tygodnie i wchodzimy w 4 miesiąc. Ignaś wczoraj spróbował na czubku łyżeczki gotowanej marchewki ale nie bardzo mu zasmakowała, za dwa tygodnie spróbujemy znowu :) NAsze życie się ustatkowało "zrutynowało" a dziecko się podporządkowuje. Ostatnio opanował wkładanie lewej rączki do buzi bo tak to tylko prawa mu wychodziła. Co raz ładniej mówi po swojemu a śmieje się na całą buzie. Podczas podciągania do pozycji siedzącej ślicznie trzyma główkę i od trzech dni panuje nad nią tak że ani o centymetr do tyłu się nie odchyli. Rączki mu się podobają a jeszcze bardziej jego odbicie w lustrze.
 
reklama
deizzi ale fajnie że już tak daleko jesteście :) ja sie zastanawiam kiedy ten mój bąbel będzie się obracał z brzuszka na plecki? Inaś już to umie?

U nas od początku można by powiedzieć, mały zawsze jakoś wiedział że musi iść spać po butelce. Czyli jak dostał butelkę przed 20:00 tak kładziemy go do łóżeczka włączamy jego karuzelę i szumy w radiu i dzidzia sobie leży aż zaśnie. Nigdy nie mieliśmy problemów z tym żeby zasnął wieczorem. Tak że my o 20:00 mamy już wolne :) i tak spi mały aż do 6:00 czasem 7:00 :)
 
Do góry