reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2013

hejka. ja tez was czytam na bierzaco tylko jakos nie mam weny do pisania:-(
krolowa ja zostalam sama z malym na drugi dzien jak wyszlam ze szpitala.moj musial isc do pracy. wtedy tez kapalam go sama po raz pierwszy wieczorem :) dalismy rade:-D wiec i ty sobie poradzisz;-)
Szczebiotko no to masz nie wesolo,wspolczuje:(szkoda Szczepcia. mam nadzieje ze malej kolki szybko przejda.
Makunia ja po porodzie tez mialam nogi spuchniete.stopy sie zrownaly z lydkami ale nawet szybko przeszlo:)
Zukzon ja mojego juz nie budze.przybiera na wadze wiec nie widze potrzeby. budzi sie sam na jedzenie:)
w nocy mi ladnie spi w swoim lozeczku przy zgaszonym swietle. moja mama mruczala na mnie ze powinnam miec mala lampeczke wlaczona cala noc i brac go do siebie do lozka. w dzien sobie razem lezymy jak nie spi:-Djak na razie dziecie spokojne:)oby go kolki ominely.
plesniawke juz zaliczylismy w szpitalu:(ale nawet szybko mu przeszlo.
jesli chodzi o czerwona pupe to moj jak mial to kladlam go na brzuszku i ja wietrzyl:)przeszlo mu:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
KAnia zaczynam ćwiczenia 8 tygodni po cc więc tyle ile lekarze zalecają:-) Po pierwszym cc też tak ćwiczyłam i wszytsko było ok...jak zacznie mi coś dolegać to zaprzestanę tymczasowo. Jednak tak marzę już o letnich kreacjach i chciałabym mieć choc trochę mniejszy bębenek;-)

Dziś taka piękna pogoda!!! Czuję wiosnę więc zaraz pakuję Nelę do wózka ,Gabiego porywam i idziemy się wietrzyć:-D
 
tez bym chciala wyjsc juz spacer z kuba ale niestety nie moge jeszcze.:( wakacje i kreacje. no tez bym chciala. 8 tyg po cc.to nie realne. musze cwiczyc i to 4 tyg po cc. no to ładnie:) pogoda rzeczywiscie super:) takie slonce. moze ja pojde na maly spacerek.:) musze sie troche oderwac:). pozatym siedziec caly czas w domu nie moge. bo jajo zniose.
 
Cześć dziewczynki, podziwiam Was, że znajdujecie czas na forum, ja jakoś jestem w ciągłym amoku :) Jak Kacperek śpi to robi się jakieś rzeczy w domu i tak leci, patrzę na zegarek już po 18 kąpiel, lulanie, noc i znowu poranek ...:) dzień za dniem miga raz dwa. Gratuluję wszystkim mamusiom, dzieciaczki śliczne. Jeśli któraś jeszcze w dwupaku to trzymam kciuki, ale chyba już nie, prawda? Pozdrawiam wszystkie, jak wdrożę się w rolę mamy tak na spokojnie to będę aktywniej uczestniczyć. całuski
 
Szczebiotka bidulo to nie zadroszczę z tym noszeniem - a Ninka to na pierwsze ma Bianka?? czy się coś zmieniło??
u mnie husianie nie pomagało, w dzień spała super ale w nocy dawała popalić.. aż nakazałam zamontować karuzelę nad łóżeczkiem (myśleliśmy że za mała jest) i CUD!!! na kręcoce zwierzątka za wcześnie ale muzyka ją wycisza super i nawet sama zasypia:)moja Pola tez sama nie mogła spać tylko przy cycku najlepiej (z którego swoja drogą nie je... o ironio) ale już dwie noce i trzy dni sama z karuzelą w łóżeczku:p

Anka ja też bym chciała powychodzić ale wybiorę się na chwilę gdzieś i zaraz mnie tak szwy ciągną - jeszcze nie do końca się zrosło:( że na razie muszę poodpuszczać...

Mikowata musisz to skonsultować z ortopedą - ja staram się kłaść do spania mała raz na jednym raz na drugim boku - to w teorii a w praktyce i tak częściej na swoim prawym śpi....

Makunia ja jeszcze z waga czekam.. na razie mam etap intensywnego pocenia takze poczekam az pozbed sie troche wody:p

Alfa ja odpukac zadnych problemow skornych powazniejszych nie mam.. jedynie delikatnie sie luszczy gdzie niegdzie i ma naczynko pekniete na powiece od placzu chyba...

Deizzi ja zrezygnowalam z przystawiania do piersi bo sie obie tylko umordowalysmy, poki mam sile to odciagam laktatorem (np teraz i dlatego bez pl znakow:( ) i daje w butelce, natomiast w jednej piersi tez malo tego...

krolowa moja zjada 80-120 w tych granicach, ja tez sama siedze, szybko caly dzien przelatuje;)

zuzkon w dzien ja budze co 3 h, natomiast w nocy sama sie budzi co ciekawe idealnie co 3 h;) max jaki mi przespala to raz 5h.

noelka ja mam identyczny problem:( gratulacje:)

ala ewka rules:) ja musze troche dluzej poczekac:(

kania kciukasy zazczepienie:)

patula u mnie zalezy od dnia, raz chill out raz tez nie wiem w co mam rece wlozyc...

w nocy wlaczyl mi sie monitor oddechu, powiem Wam ze w sek bylam przy lozeczku ale nie wiem czy on zglupial czy mala na jego dzwiek zaczela oddychac.. bo bylo wszystko ok...
 
dziewczyny dowiedziałam sie czegos takiego. jaka jest w teorii ilosc dobra dla dziecka takiego w ml. (ilosc dni(zycia) -1)*10. i to wychodzi ile w teorii powinien jesc:D oczywiscie je tyle ile chce. co do pobudek w nocy rzeczywiscie budzi sie co 3h no czasem co 3,5.ale jak sie obudzi to sie kreci alle juz nie placze jak na poczatku. uspokoil sie bardzo. w gruncie rzeczy to mam sporo woonego czasu.
 
zuzkon twoje przeliczenie rzezywiscie jest sluszne ale do 10 dnia zycia dziecka - pozniej juz ma jesc przez pierwszy miesiac 90-100 ml co 3 h::)
 
Kilka spraw organizacyjnych:

1. Wszystkie jesteśmy już rozpakowane więc można poprosić Moderatorki o przeniesienie naszego wątku :)
2. Jeżeli ktoś chcę uzupełnić swoje dane w Liście Bobasów to zachęcam i zapraszam na PW.
3. Herbata, Kinajaka, Truskaffka - chciałam zdjecia waszych dzieci umieścić też w liście ale sa one proporcjonalnie za duże. Mozecie je wstawić jeszcze raz jako załączniki?



 
Hej

Wpadam tylko na chwilkę zameldować się, że żyjemy i mamy się dobrze.
W czwartek zabrało mnie pogotowie do szpitala bo dostałam krwotoku z dróg rodnych.....ogólnie już jest ok, ale mam dużo się oszczędzać. Nawet sobie nie wyobrażacie ile mnie te ostatnie życiowe sytuacje kosztują nerwów....najpierw ten pożar, teraz krwotok.....za każdym razem rano jak wstaje to z łzami w oczach i pytaniem w głowie "co dzisiaj się wydarzy?"

Fizycznie daję radę, ale psychicznie jestem w rozsypce.

Mąż mi bardzo pomaga i to jest najważniejsze! Wiem, że mogę na niego liczyć o każdej porze dnia i nocy. Emilia niestety przyzwyczaiła się szybciutko do rączek i teraz żeby zasnąć to albo musi iść cysio w ruch albo noszenie :-) a to wszystko wina tatusia, który rozpieszcza swoją córcię ile tylko się da :-)
 
reklama
hejka

coś mnie dziś kręgosłup boli.. :/
młody po kontroli u pediatry, wszystko oki, jutro wędruje do przedszkola, a pojutrze jadą na wycieczkę..ten to się umie wbić w odpowiednim momencie :p
a z młodą idziemy na oględziny w piątek, w czwartek z kolei mamy zaklepaną położną :)

wczoraj odpadł nam pępek :-) od dwóch dni trzymał się na takiej niteczce aż w końcu puścił :-)

Anka tfu tfu.. od tamtej kupsztalowej nocki spokój, dziś jedna w nocy się trafiła :)
tak się zastanawiam, czy może musli małej zaszkodziło wtedy, mieszanka płatków owsianych, otrębów, suszonych owoców...może za dużo tego było:nerd:
u nas Mati ładnie się sam bawi-zwłaszcza teraz jak cały tydzień z nami w domu- jak mała buszuje, ale jak śpi to się łasi do mnie dopominając o wspólną zabawę...teraz też jednym okiem z wami, a drugim robimy zadania z książeczki :p
Szczebiotka biedne jesteście..oby kolki szybko odpuściły
i brawa dla Szczepka, zuch chłopak :)
MAkunia i niech tak zostanie:tak: słodkiego snu dla Gabi :)
Alfa może wietrzcie pupkę małej, u mnie młoda miała krostki i czerwoną pupę jak smarowałam nivea baby na odparzenia, teraz nie smaruję niczym, od czasu do czasu sudocremem i jest oki
Deizzi zdrówka, powodzenia w walce z cyckiem..i pamiętaj, jak się nie uda, to nic złego się nie stanie ;) nic na siłę ;)
do jakiego rozmiaru zmniejszyć zdjęcie?
Mikowata pewnie mały ma trądzik niemowlecy, u mnie Matik miał
Królowa ja miałam taki stres przy pierwszym synku, to takie nieustające napięcie jak zostaliśmy sami, co będzie jak się obudzi...chyba trzeba po prostu przez to przejść i mówić sobie spokojnie że damy radę!
na pocieszenie powiem, że przy drugim jest już łatwiej, macierzyństwo sprawia więcej frajdy, doświadczenie i wiek robią swoje ;)
trzymaj się :)
Noelka Witamy was :) buziaki :)
Ala pięknie śpi córa :tak:
Kania i jak po szczepieniu
fajnie, chrzciny będziecie mieli za sobą ;) my chyba na koniec maja początek czerwca cosik zaplanujemy
hehe proszę jakie aniołki w towarzystwie :-p
Żabka super sobie z synkiem radzicie :D
Patula każda z nas ma raz mniej raz więcej czasu, musimy sobie na spokojnie wszystko z dzieciakami i domem ustawić, a potem z górki hahaha
Ewelinka ehhh nie oszczędza was los ostatnio, ale po każdej burzy wychodzi słońce, życze żeby wam świeciło jak najdłużej ;)
 
Do góry