reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

reklama
Dziewczyny, miło Was poczytać :-)

Mojej Hanusi ropieją oczka - zapalenie spojówek. Bidulka jest blada, rozdrażniona, nie chce pić mleczka. Oczka się kleją na zielono. Obrzydliwe... I jak płacze przy zakraplaniu! Jak mi jej żal...

Ja też mam chrzciny. W tę niedzielę. Trzymajcie kciuki, by wszystko ładnie wyszło.

Dziewczyny tak czytam jak wracacie do swoich figur i zazdroszczę. Ach, jak bardzo!!! Czy dietę SB można stosować podczas karmienia? Jak szybko można pozwolić sobie na chudnięcie? Hanusia jest tylko na cycusiu i nie chcę jej zaszkodzić. A bez konkretnej diety nie mogę się zmobilizować. Wcinam i wcinam. No i te słodycze. Mała nie jest na nic uczulona, więc jem swobodnie :zawstydzona/y:
 
A ja oczywiście nie zagrała...bo nie mam jakiś cholernych dodatkow do internet explorer i nie umiem ich zainstalować....:confused:

Muszę Wam się z czegoś zwierzyć...powinnam chyba iść do jakiegoś psychologa albo psychiatry najlepiej...jestem tak strasznie mało odporna na płacz Szymona ze szok, na szczęście bardzo żadko mu się zdażał płakać, ale jak juz zacznie to ja wpadam w taki AMOK...:-( i pojawiają się myśli "jestes okropną matką, twoje dziecko płacze, nie nadajesz się" kłócę się przez to z Tomkiem bo z jednej strony chcę zeby mi pomógł a z drugiej mam ochote mu powiedzieć "zostaw ja to zrobię lepiej!!!"

ostatnio rozpłakał mi się jak go kąpałam...dziewczyny minęło 1,5 tygodnia a ja wciąż przed zaśnięciem widzę jego zapłakaną buzię i te myśli "nie umiesz, nie potrafisz nie nadajesz się, biedne dziecko ma taką okropną matkę" irracjonalne to jest wiem...ale nie mogę się wyzbyć tych myśli...

Wciąż mi się wydaje, że za mało się staram, ze mogłabym lepiej...
 
Witam,
ale pustki dzisiaj z ranka:szok: Ja własnie kawusię piję i ciasto z truskawkami wcinam:tak:. Dominik ma drzemkę pośniadaniową. Na dworze co chwilkę kropi deszcz, więc jeszcze nie bylismy dzisiaj. Z moimi ustmi już lepiej. Dostalam maść w antybiotyku i opuchlizna już zeszła.

ATsonia ja też często zastanawiam się, czy jestem dobrą matką, co mogę robić lepiej itp. To chyba normalne, każda z nas chce przecież jak najlepiej dla naszych dzieci. Nie martw się, głowa do góry.
 
Caro81- a unas odwrotnie-upal nie z tej ziemi, nie wychodze na dwór z małym dopóki słoneczko troszkę nie zajdzie!!! wszystkie okna pootwierane!!! a u Szymona w pokoju jest najgorszy skwar!!!

jeju ale jestem nie w temacie, a co ci się stało w usta??? uczulenie???
 
ATsonia to na ustach to raczej coś jak opryszczka z uczleniem. Wczoraj miałam usta większe niż Angelina Jolie, ale dostałam antybiotyk i jest lepiej.Dziwne jest tylko to, że w ciagu 2miesięcy to już trzeci raz-koszmar:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Caro81- to moja siostra tez to miała!!! srobiła jej się zwykła skwarka na ustach a ona malowała farba olejna kaloryfer i jak sie obudziła następnego dnia to górna warga zatykała jej nos, a dolną wisiała niżej niż broda!!! koszmar jakiś!!!!! doatawała przez tydzien zastrzyki w usta i dopiero zaczeło schodzić!!! a do tego wszystkiego strasznie sączyła jej się ropa...sorry to troche obleśne, ale tak bylo

wspólczują bo wyobrażam sobie co to jest
 
reklama
Do góry