Marzec 2009

[Vinniki]

Kochane!
Od razu piszę, bo tak się cieszę! Dzidzia ma się dobrze (7,85 cm), serduszko ładnie bije, krwiak się wchłonął. Mam jeszcze 2 tygodnie L-4, ale jak będzie dalej dobrze i będę chciała, to będę mogła pomyśleć o powrocie do pracy. Nie muszę już tylko leżeć, mogę powoli krzątać się po domu. :-):-):-):-):-):-):-)
Aha, i czuję ruchy na pewno! Miałam takie przeżycie jak Maniulka - ginka robiła USG, ja mówiłam gdzie czuję i potwierdzało się! Ginka była zdziwiona, że już, ale przyznała, że 3 ciąża robi swoje z wyczuciem ;-);-)
Muszę kupić coś do ubrania ciążowego, na razie zainwestowałam tylko w dres, koszulkę i piżamę dla ciężarnych. Czego więcej mogłam chcieć leżąc w łóżku?
"Idę" teraz poczytać Wasze posty dzisiejsze. POzdrawiam!

 

[Vinniki]

Nadrobiłam zaległości w czytaniu :-)
Volcan, Julia, bardzo to smutne. Aż słów brak, a wszystko zależy po prostu od dobrej woli, empatii i serca. Jak przyjmowałam się z krwiakiem, też chcieli mnie odesłać do domu z braku miejsc. Jak zadzwoniłam do mojej ginki, pracującej w tym szpitalu, to miejsce się zaraz znalazło.
Ewelcia. nie pracowałam w Irlandii, ale mam sentyment, bo moja przyjaciółka mieszkała tam jakiś czas i robiła pracę doktorską po Celtach.:-)
Malineczka, zdążycie ze wszystkim, miesiąc to jeszcze całkiem sporo, będzie ok :-)
Asiunia, też mam pęknięty kącik. Brałam B2 przez miesiąc i nic mi to nie dało :-(Ginka poradziła mi witaminę C, zobaczymy czy pomoże. To może być ze spadku odporności.
Sara - ja biorę luteinę 2x dziennie.:-)
Pozdrawiam serdecznie Was wszystkie:-)

 

[ewelcia86]

No wreszcie koniec tego sprzatania-skonczylam.
Nie ukrywam ze jestem zmeczona,moj Maciek nakrzyczal na mnie ze za bardzo sie przemeczam i ze to sprzatanie moglam sobie rozlozyc na dwa dni,teraz wygania mnie do lozka,ale ja chce troszke obejrzec TV.

Vinniki-ale super wiadomosci.I krwiak sie wchlonal:-):-):-)

Co do rozstepow to tez ich mam kilka pod kolanem i na lodach ale nie wiele.
Jakies dwa lata temu zaczelam szybko tyc i to przez to:---(ale pewnie na brzuchu tez mi sie pojawia,bo wiem ze mija mama tez je miala.:---(

 

[Syrena 4]

Witajcie,

muszę się Wam pochwalić, że jestem w trakcie fajnych warsztacików dla mam.
Coś w rodzaju szkoły rodzenia ale nie do końca. Te są bardziej nastawione na wiedzę psychologiczną i nauczenie się i dowiedzenie wielu ciekwostek.
Ja będę mamą w marcu 2009 i to co już się dowiedziałam bardzo mnie uspokoiło.
Jak będziecie chciały namiary dajcie znać. Ja polecam.

 

[maniulka]

Vinniki super wiadomosci :-):-):-):-)
no ja tez troszkę posprzątałam ale tylko dla tego że miałam gosci bo pewnie bym palcem nie tknęła ale powiem wam że całkiem dobrze mi to zrobiło bo troszkę zapomniałam o tym że źle się czuję ha ha
A mam do was pytanie bo zapomniałam wczesniej jak byłam na tym usg w piątek pan doktor pare razy mówił że między innymi kosć nosowa widoczna czy to ma jakies znaczenie tyle wiem że to dobrze ale że niby nosa nie miało by, nie bardzo to rozumiem może któras z was wie

 

[Sara27]

Juz jestem po wizycie
Moja fasola ma juz megawymiary-cale 11 cm z groszami!Ruszala sie,ssala paluszek a nawet w pewnym momencie ulozyla sie w pozycji glowkowej(do gory nogami) :-) Kregoslup,glowka (obwod 4 cm),organy-wszystko OK,serduszko bilo 140/min
Poniewaz zaczelam 17 tydz to liczylam po cichu na płeć a tu lipa,powiedziano mi ze najwczesniej za miesiac !!!!!Podziwiam wiec ze niektorym dziewczynom udaje sie poznac plec na tak wczesnym etapie,moze to zalezy od jakosci sprzetu USG?
ja odwrotnie jak Vinniki,musze wiecej lezec-spacery tak,zakupy po 2 kg na reke tak,ale lezec wiecej:-(Wiem ze sama sobie jestem winna bo na zwolnieniu przebywam od 5 tyg a lezalam tyle co kot naplakal.Łazilam po gorach 5 km dziennie,morskim brzegiem po 8 km dziennie bedac na wakacjach,urzadzalam sobie szalone poldniowe zakupy a ostatnio nawet...przesuwalam meble bo mamy remont.Dzis powiedzialam sobie:dosc,albo dobro dziecka albo zadna ze mnie matka.
Brzuch mam ponoc typowej wielkosci,ginka polecila mi juz nawet spodnie ciazowe,chociaz ja uwazam ze brzuszek jest nieduzy.Ale sie rozpisalam,pozdrowionka i trzymajcie kciuki za moja silna wole zeby wiecej lezec;-)

 

[volcan]

Vinniki , z tego wszystkiego dopiero teraz przeczytalam o Twojej wizycie u gina!Super , ze wszystko juz dobrze:-)Nie ma jak takie pozytywne wiadomosci!Tylko spokojnie zacznij z tym szwedaniem sie po domku:-) Fajnie gdyby czlowieka zawsze spotykaly same takie pozytywy w zyciu!!! To teraz tylko patrzec jak dzidzia bedzie rosla:-)

 

[Vinniki]

Sara, super wieści, ale jak więcej leżeć, to leżeć, dzidzia najważniejsza.
Maniulka, kości nosowe są ważne w USG wykonywanym pomiędzy 11 a 14 tygodniem ciąży przy diagnozowaniu ryzyka wystąpienia ZD. W tym okresie u większości płodów z Zespołem Downa niewidoczna jest kość nosowa, która daje się uwidocznić u ponad 99% zdrowych płodów na tym etapie ciąży. Więc jak jest kość nosowa i jak jest dobra przezierność karkowa, to można wykluczyć ZD u płodu.

 

[ewelcia86]

Sara bardzo sie ciesze ze z bobaskiem ok.
Ja robilam usg w tamta srode to byl 16tydz i 3dzien ciazy i dzidzia mierzyla13cm.
Mnie polozna na ostatniej wizycie powiedziala ze spacery jak najbardziej wskazane i basen ze 3razy w tygodniu.
Z tym basenem to troche lipa bo moj n konczy o 19 a basen czynny jest do 20.moze jutro albo w czwartek uda mu sie skonczyc wczesniej to sie wybierzemy.

Nie wiem czy wam pisalam ale jutro na 15 wybieram sie do szpitala do szkoly karmienia:-)dla tego ze to moje pierwsze dziecko:-).

 

[maniulka]

Vinniki a no to o to chodzi ale ja głupia ale tak na prawde z synem tak nie miałam i troche mnie to dziwiło że ktos sie nosem przejmuje a to takie ważne Faktycznie lekarka na skierowaniu napisał że ma być usg wykonane do 14 tygodnia.No to najważniesze że moja dzidzia ją ma czyli jest dobrze:-):-):-)
Sara27 dobrze że wszystko ok a ty kochana oszczędzaj się bo jest ci to bardzo potrzebne :-)