reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Ooo, jaka tu weekendowa cisza;-)
Wczoraj skończyłam, dziś zaczynam :-)
Życzę Wam wszystkim miłej niedzieli.
Ja leżę, za oknem pada, czyli bez zmian.
 
reklama
No cisza straszna ja też leże i nic mi sie nie chce u nas też pada szarówa chyba sobie zrobie kaszke bananowa mam taka chec uwielbiam te kaszki dla dzieci ide jesc moze mi M zrobi zapytam sie:-D
 
Truda, dobrze Ci, a ja dzis slomiana wdowa jestem, maz wroci w czwartek, ale synek mi zrobil sniadanko do lozka - buleczka z szyneczka i jajeczko. Tez lubie kaszki, wyjadalam dzieciom jak byly male:-D
 
Witajcie!

mam chorego chłopa w domu , a to gorsze niz dziecko z zapaleniem płuc!
rano skoczyłam do sklepu, kupiłam mase gazetek samochodowych, i biedak lezy i zdycha! nie ma jak oddychac bo nosek zapchany...

ja tez lubie kaszki dla dzieci-u nas kroluje malinowa bobowita!

dziewczyny!
po roaz kolejny proszę o ostateczne określenie kto chce mieć dostęp do wątku zamkniętego!
 
Witam:-) U mnie też szaro i ponuro a szkoda bo przy niedzieli przydał by sie jakis spacerek.Ale mnie dzisiaj z rana wzieła ochota na jajka w majonezie haha szkoda że musiałam je zrobic sama jak ktos zrobi lepiej smakuje ale ;-)
Co do kaszek to jako mała dziewczynka zajadałam sie nimi szwagier je z niemiec przywoził bo u nas to raczej nie było,a po jakims czasie dostałam dosłownie jadłowstrętu na nie i na wszystko co białe mam tak niestety do dzisiaj teraz wiedząc że dzidzi w brzuszku potrzebne jest mleczko to jakos udaje mi sie wypic chociaż szklankę co drugi dzień ale nie należy to do super przyjemnosci :baffled::baffled::baffled::baffled:
 
Cześć Kochaniutkie!!!
Jestem w szoku, mój brzuch eksplodował, od wczoraj mi urósł, ze hoho, nawet mężuś zauważył:szok: Jak tak dalej bedzie rósł, to będę wyglądała jak słoń:-D
 
ha ha Miroslava1979 dobre:-):-):-):tak::tak::tak: a mój mąż mnie widział ostatnio na początku sierpnia wiec nic nie było jeszcze widać teraz mnie zobaczy na początku listopada to będzie chyba ok 20 tygodnia wiec troche mi pewnie urosnie haha chłop bedzie w szoku :rofl2:
 
Mirka :-):-):-)
Maniulka, pewnie, że przeżyje szok.:szok: :laugh2:Mój co wraca z trasy (są kilkudniowe) dziwi się, że tak mi brzuch urósł - a mi się wydaje, że on mi tak urósł zaraz na początku a teraz stoi w miejscu:confused2:
 
reklama
Witajcie:-)
Mnie też się wydaje, że mi brzuszek urósł na początku, a teraz chwilowo przestał, natomiast mój M twierdzi, że mi rośnie systematycznie:-) Coś i mnie od wczoraj dopada przeziębienie - na razie katar i lekko piecze gardło. Zrobiłam sobie syrop z cebuli - bleee - ale czego się nie robi dla zdrowia. Nadal bardzo zimno i szaro - popołudnie spędzę pewnie przy kominku popijając herbatkę.
 
Do góry