Y
yra245
Gość
bulina - takl jak piszesz - jak przychodzi czas komunii to po pierwsze inne dzieci sie dziwia ze ktos do komunii nie idzie, a nawet jak nie wytykaja palcami doslownie, to i tak takiemu dzieck uzazwyczaj jest przykro - glownie, choc nie tylko z powodu prezentow - nie oszukujmy sie ze dla dzieci 9-letnich jest to takei mega przezycie duchowe...
Pracuje w szkole i troche takich sytuacji jzu widzialam. Niektorzy rodzice po prostu tuz przed i tuz po komunii nie posylali wtedy dziecka do szkoly, ktos inny tez kupil dziecku jakis wypasiony prezent (rower czy cos w ty mstylu), no ale sa tez przypadki kiedy dziecko po prostu samo chce isc do tej komunii i w sumie wtedy dobrze jest jak jzu jest ochrzczone, bo niby mozna zalatwiac chrzest tuz przed komunia, no ale wtedy to dopiero mozna od ksiedza sie nasluchac
My chrzcimy (jestesmy praktykuajcymi katolikami) ale jeszcze nie wiem kiedy - problemem u nas jest brak kandydatow na chrzestnych - tu sie zdecydowanie nie zgadzam ze stanowiskiem kosciola ze np. osoba po rozwodzie zyjaca w nowym zwiazku nei moze byc chrzestnym... No ale zgadzam sie czy nie, tak juz jest...
a u nas na 100% będzie problem bo mój M jest po rozwodzie i będą robić problem no ale znając charakter mojego M to już im on pokaże