czarnulka123
Zaangażowana w BB
Ja juz kolejna noc nie moglam spac.Tzn zasypiam ,a raczej padam tak o 23 i co budze sie kolo 1 i tyle tego spania.Czyzby tyle snu mialo mi wystarczyc?
A dzis w nocy bylo fajnie.Moj M idzie zawsze spactak kolo 2 bo nalogowy komputerowiec,a dopiero po 23 wraca codziennie z pracy.I gdy sie polozyl i mnie przytulil to maluszek chyba poznal tate i zaczal sie wiercic w brzuchu.
To dopiero maly cwaniaczek.Tato nie ma dla niego czasu caly dzien to w nocy poszaleje jak go poczuje.
Ojoj... współczuje :-( ja to moge spać teraz od 22 i budze sie dopiero po 10:-) ale oczywiscie w nocy wstaje do toalety z 3-4 razy:-( na poczatku to calymi dniami moglam spac a w nocy nic.
U mnie dzis tez straszna pogoda pada i zimno...brrr... Mi to nie chce sie jesc teraz w ciazyale musze....jem tylko nabial, warzywa i owoce bardzo malo miesa i ryb bo az mi sie chce wymio... jak poczuje ich zapach zaraz ide wziasc kapiel i bede czekala az M wroci z pracy.DOBRANOC BRZUSZKI:-)