reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
W ten weekend mam ślub mojej siostry, miałam problem z ubraniem, w sklepach ciążowych bluzki i sukienki na brzuch przynajmniej siedmiomiesięczny. Same worki. Całe szczęście moja koleżanka ma trochę nadwagę i jej sukienka jest na mnie jak ulał. Trochę się w niej czuję jak słonica:sorry: Ale już nie mogę się doczekać jedzenia weselnego:-p Ryba po grecku, śledzie, owoce, ciasta i pyszne dania gorące i wszystko razem na stole:-p:-p:-p Normalnie raj dla ciężarnej:happy::happy::rofl2:
hahaha :-D:-D:-D:-D
ale się uśmiałam
juz sobie wyobrażam, jak na weselu inni tańczą, a Ty między stołami łapiesz co lepsze kąski :-D:-D
ja tez ciągle głodna, jedzenie to dla mnie teraz połowę moich myśli dziennie zabiera :eek: co bym nie zjadła...
 
mag - wspolczuje Ci bardzo :no: Zwlaszcza ze potrafie sobei doskonale wyobrazic Twoje zdenerwowanie i w ogole codzienna udreke z powodu takiego ucznia...:wściekła/y:
U nas za powazniejsze przewinienia jest wezwanie rodzicow, n oale tak naprawde to w niektorych przypadkach specjalnei nie pomaga... :eek:
Ja mam niby fajne te dzieciaki, ale co sie nagadam to moje - od 2 dni jeden z chlopcow praktycznie w ogole nie reaguje na to co mowie do niego - kaze mu patrzec na mnie jak do niego mowie zeby jakos dotarlo a ten sie gapi w podloge i ucieka :wściekła/y:

A tak zeby zmienic temat na milszy to podjechalam do McDonaldsa - uwazam ,ze raz na ruski rok jak cos zjem takiego to mnie to nie zabije :-p Tylko kurcze cole zostawilam w aucie a taka mialam ochote... Jak Jas zasnie to skocze ;-)
 
mag007 wspolczuje... niestety niektore dzieci sa takie nieznosne ze masakra ja sama nie mam nerwow az sie boje jak bede kiedys pracowala z dzieciakami....

mag34... narobilas mi ochoty na kisiel cytrynowy i na galaretki :-Di wlasnie maz sie wybiera do sklepiku po kisiel i mi poda pod nosek i pyszczek :-)
 
A ja mam jakies zapalenie chyba tam na dole..:-(
Bo mnie tam swędzi i nieraz podszczypuje tam na dole:-( O higienę dbam i jak będe na kontroli to musze lekarzowi o tym powiedziec. Zresztą sam zobaczy bo w wynikach w moczu sa bakterie:eek: Martwię się:-(
 
o rany... chcialabym zeby mi ktos cos podal pod nos :-D

W ostatnim miesiacu poprzenidej ciazy moj M codziennie obieral i kroil dla mnie owoce i mi dawal na talerz zakryte folia zeby nei wyschly... Wiedzial ,ze inaczej to ciezko bedzie mnie namowic na zjedzenie czegokolwiek :-D W domu rodiznnym pamietam, ze tata m izawsze przynosil a to jablko a to pomarancze obrana bo tez wiedzial ze ianczje nie zjem... :zawstydzona/y:
Pewnie tez take bede musiala dzieciom robic :-D
 
A ja mam jakies zapalenie chyba tam na dole..:-(
Bo mnie tam swędzi i nieraz podszczypuje tam na dole:-( O higienę dbam i jak będe na kontroli to musze lekarzowi o tym powiedziec. Zresztą sam zobaczy bo w wynikach w moczu sa bakterie:eek: Martwię się:-(
Ja sie dzis dowiedzialam, ze tez mam jakas infekcje w moczu. Z tym, ze nic mnie nie swedzi, nie piecze, wszystko jest dobrze tam na dole, wiec dziwie sie skad ta infekcja :-( Na poczatku tak mialam, potem wyniki byly dobre i teraz znowu. Jutro ide do poloznej to sie dowiem wiecej. Z tego co czytalam to niektore kobiety w ciazy tak maja, moze to byc spowodowane obnizona odpornoscia organizmu. Tez sie martwie. Zobacze co mi jutro powie.
 
jak cie boli-idz do lekarz, jakiegokolwiek! oby sprawdzil czy z niunia wszystko ok i czy łożysko sie nie odkleja. To ważne. Ja z takim wlasnie jednokrotnym bólem poszlam na wizyte i okazalo sie ze musze leżeć. od tego dnia bóle zaczeły sie powtarzać. ale no-spa i luteina mam nadzieję ze zrobia swoje i będzie ok. strach pomyśleć co by bylo gdybym dalej pracowala...
 
A tutaj portret ( nie dokończony) mojego Dawidka miał mniej więcej miesiąc na zdjęciu.
WOW:-) Wspaniały:tak::-)

- witaj.!!! nie przejmuj sie tym moczem co druga kobieta w ciazy ma z tym problem ...moj M tez mi zaczal robic jedzonko jak mu jecze ze glodna jestem az w szoku jestem bo nigdy taki nie byl hihi :))
Staram się nie przejmowac ale to trudne.. niedługo wizyta to pewnie cos mi przepisze na to moje zapalenie tam na dole:zawstydzona/y:

Mi też dziś rano mąż zrobił tosty z sadwicha :-D i zostało jeszcze na drugie śniadanko do pracy, właśnie idę sobie je zjeść:tak:
:-D:-D:-D:-D:-D Może sie zmówili nasi M;-):-D:-D:-D:-D

A jakby ktos byl zainteresowany tymi wszystkimi "sztuczkami" ktore pokazuje Pawel Zawitkowski w dzien dobry TVN to jest taka jego ksiazka + plyta CD w ktorej pokazuje jak najlepiej dziecko ukladac, nosic , przewijac . Tylko zapomnialam tytulu ;-) gdzies ja mam w domu, musze odgrzebac ;-)
Ja mam tą książkę z płytka cd:tak: Świetna:tak::-) Polecam:tak:
A tytuł: "Co nieco o rozwoju dziecka":tak:
 
reklama
heloł babeczki :-)
czytam i czytam a Wy tylko o jedzeniu nawijacie ;-)
mnie bierze cos na serio ;-) ostatnio wszamałam ananasa z puszki obficie posypanego SOLĄ :zawstydzona/y: mój M. tylko oczy przecierał :zawstydzona/y: no ja wiem, że może dziwne, ale dopiero wtedy jakiś smak miało...
w ogóle wszystko solę okropnie, ale jak nie solę, to wszystko jest mdłe i bez smaku.
no i dzis drobna zmiana, bo cały dzień marzyłam o grzybkach marynowanych :zawstydzona/y:
wyjadłam pół słoika, mąz musiał mi z ręki wyrywać :zawstydzona/y:
czasem zjem kawałek czekolady, dla zasady ("co, ja nie zjem czekolady?!") i potem mi okropnie niedobrze :sorry:

tak się zamyśliłam nad tym jedzeniem, że już nie pamiętam, co miałam napisać jeszcze :szok:
 
Do góry