xXxIzuLQaxXx
Mamusia :)
witam dziewczynki
tez do Was dołącze moje malenstwo przyjdzie na swiat 31 marca
pozdrawiam
Witam ;]:*
No fakt, coraz nas więcej
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
witam dziewczynki
tez do Was dołącze moje malenstwo przyjdzie na swiat 31 marca
pozdrawiam
Aha, i zapomniałam napisać. W naszym bloku popsuła sie winda i wyobraźcie sobie że ja musiałam się tachać aż na 12 od parteru... Poszłam do tego faceta ze współnoty a on na że dopiero pod koniec września zaczną naprawiać. I ja mam się tu tachać az na 12?!
Pół godziny szłam na 10 piętro. Skandal normalnie.
Ja mysle ze kazdy facet ma jakies wady, czasem mi sie wydaje ze moj to robi zle i tamto mi nie pasuje, ale jak slysze czasem od znajomych, jak maja one albo co slyszaly jak ktos ma to sobie mysle, matko ten moj Mezczyzna to skarb ;o I mi sie wydaje ze co by nie bylo, co by nie robili to my kobietki i tak wynajdziemy u nich wady ;-)
Moj pali i tez ma zamiar rzucic jak dziecko sie urodzi, ja mam nadzieje ale cos nie wierze, bo probowal rzucac juz 3 razy i po 2 tygodnie wytrzymywal, a ja mialam go tak dosyc bo byl nieznosny, caly czas humorki, nic mu nie odpowiadalo, wszystko denerwowalo i caly czas mnie rpsil ''Kochanie prosze moge tylko jednego zapalic...." , to codziennie po takich akcjach mialam dosyc sama bo nerwowa atmosfera byla wiec wkoncu mu pozwolilam...On by nie zapalil gdybym sie nie zgodzila, wiec dobry chlopak, tylko ta meczarnia z nim rzucajacym papierosy byla gorsza niz jak pali...On stwierdzil ze sam musi chciec rzucic (zreszta on dopiero dwa lata pali wiec moim zdaniem to zaden klopot...ja kiedys palilam 3 lata i z dnia na dzien rzucialm, tyle ze sama chcialam) i ze dopiero jak sam dojrzeje to bedzie w stanie rzucic, mowi ze to bedzie jak dziecko sie urodzi bo nie zniesie mysli ze przytula dziecko smierdzacy papierosami....No mam nadzieje
A co do fajnych ksiązek, to jest taka Moniki Szwaji..."Zapiski stanu poważnego" i "Jestem nudziarą"
Naprawde są suuuper!