reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Witojcie,
Ja pierdziu: niech te upały sie skoncza, bo ocipieje, a Franko to juz na pewno ocipieje.:wściekła/y: Nocki są słabe w jego wykonaniu, bo go ta wysypka swedzi jak tak goraco. Usypianie na noc wyglada tak, ze musze mu przez pol godziny trzymac rece, bo tak sie drapie po buzi, oczy trze:-(Biedak jeden:-( No i przez upaly spi niespokojnie, rzuca sie, wiec zasypia w lozeczku ale o 12 juz mu sie pic chce, wiec daje mu cyca i juz zostaje w naszym lozku:zawstydzona/y: Ciezko go bedzie tego odzwyczaic, ale musze pilnowac, zeby sie nie drapal, bo tylko pogorszy wszystko.
 
reklama
a ja czekam az do mnie dojdzie ten deszczyk i ochlodzenie u mamy w gorzowie juz byla burza i jest chlodniej u nas na razie zaczyna sie chmurzyc wiec czekam :)
 
candy6 daj torszkę tego deszczyku nam, u nas gorąco i parno, mamy już tego dość Pola w dzień to w ogóle nie chce spać.
Dzień dobry mamusie :-)
Myśmy miały nockę spokojną. Pola dostała inne krople na katarek i spała od 21 do 7:30 zjadła mleczko i poszła spać do 9:30.
A ja dosyć ,że upał na zewnątrz to u mnie w kuchni też. Robię weki z wisienek, na zimę jak znalazł.
 
blueberry77 a kiedy rodziłaś? ja tam tylko rodziłam dlatego, że miałam stamtąd lekarza prowadzącego, choć i tak nie rodziłam przy nim.
 
Padam na twarz :baffled: Franek jest nieznośny i marudny. Lodówka mi sie rozmraza a on marudzi cały czas. M śpi po nocce a później i tak go nie bedzie wiec zaaden pozytek z niego hehe teraz troszke ululałam Franka w wózku ale widze ze juz sie rusza znowu. Nic biore sie do roboty. miłego dnia
 
reklama
Do góry