reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Mnie też wkurzają takie opinie, i nagadywanie osób o karmieniu piersią, zdaniem niektórych nie powinnam od początku dokarmiać, ale co ja miałam dziecko głodzić?? Skoro na wadze spadło, z synkiem miałam podobnie, za dużo spadł na wadze, aż wylądowaliśmy w szpitalu, taki mój urok, że pokarmu mam za mało i muszę dokarmiać, dziecko nie może tracić na wadzę, nie każdy może mieć dużo pokarmu, a gadanie niektórych osób na prawdę jest denerwujące!!

Po za tym każdy wybiera jak chcę karmić i przez to żadna z nas nie jest gorsza, a na tej "chemii" rosną nasze dzieciaczki, na pewno mleko matki jest zdrowsze, ale to decyzja każdej z nas.
 
reklama
Zgadzam się z yra245. Ja też karmię butelką. W moich piersiach od początku pokarmu było niewiele, mój synek nie przybierał na wadze. Nie będę wszystkiego opisywać, bo to długa i dla mnie do tej pory smutna historia. Przepłakałam z tego powodu wiele dni. Ale dziecko musiało przecież coś jeść! Teraz już przestałam się czuć gorsza od mam, które karmią piersią. Najważniejsze, że mały jest szczęśliwy i najedzony. Tylko wkurzają mnie pytania ludzi, czasem nawet sąsiadek podczas spaceru, czy karmię piersią, a później liczą, że ze szczegółami opowiem dlaczego karmię mlekiem modyfikowanym. Swoją drogą mnie nie przyszłoby do głowy, żeby pytać kogoś o tak prywatne moim zdaniem sprawy.
 
Fiołkowa jak tam robienie kupek? mój Niki od wczoraj rana dopiero dzis zrobił ale się meczył a nie moge mu czopków dac bo za duzo juz poszło i nie chce go przyzwyczajać...
Słabo:no: Wczoraj nic nie było, dziś na razie też. Na szczęście tym razem Kuba nie pręży się i nie stęka, czyli chyba nie boli go od tego brzuszek.

z tym sie nie zgodze ze dajemy my mamy ktore karminy butla twoim zdaniem sztuczne chemie w proszku, predzej czy pozniej sama na ta sztuczne twoim zdaniem chemie przejdziesz , wkurzaja mnie takie opinie, nie kazda z nas moze karmic piersia, i nie jestesmy przez to gorsze
Jasne, że nie chemia. Czasem to jedyne wyjście, żeby dziecko mogło cokolwiek jeść. Ale niestety nie wszyscy to rozumieją:no: Jedna położna ze szkoły rodzenia też nam wmawiała, że matka Polka musi karmić piersią:dry:
 
Witajcie,
rzadko zaglądam, bo córeczka absorbuje:-D:-D:-D
niemniej wszystkim pociechom wszystkiego najlepszego w dniu ich święta:tak::tak::tak:
Mam jeszcze pytanie do Was, czy któraś się orientuje, czy 2. miesięcznemu dziecku warto robić testy alergiczne (z krwi):confused::confused:robić robią, ale piszą, że mogą być niemiarodajne Testy alergiczne Kraków - NOWOMED - Nowoczesna Medycyna - Kraków i Bielsko Biała i sama nie wiem co robić:dry::confused::confused: mała ma alergię, ale nie wiem na co:dry::dry:na razie odstawiłam mleko i jego przetwory:sorry2::sorry2:
 
Słabo:no: Wczoraj nic nie było, dziś na razie też. Na szczęście tym razem Kuba nie pręży się i nie stęka, czyli chyba nie boli go od tego brzuszek.

Jasne, że nie chemia. Czasem to jedyne wyjście, żeby dziecko mogło cokolwiek jeść. Ale niestety nie wszyscy to rozumieją:no: Jedna położna ze szkoły rodzenia też nam wmawiała, że matka Polka musi karmić piersią:dry:



fiolkowa u nas tez kupa na bebilonie pepti raz na 2-3 dni ale maly ani nie placze ani nie steka nic
 
Witajcie :-)

Co za pogoda:wściekła/y: Leje i leje i jest zimno:no: Nawet spaceru nie zafunduję Kubie na dzień dziecka, już nie mówiąc o macie edukacyjnej, która jeszcze nie przyszła:wściekła/y:
A on dziś chyba chciał mi prezent zrobić. Zasnął wczoraj ok. 21, a obudził się o 7.40:-)
Wczoraj wieczorem mnie kompletnie rozbroił. Położyłam go do łóżeczka, zgasiłam światło i 15 minut później weszłam, żeby zobaczyć czy śpi, a tu słyszę takie delikatne, cichuteńkie 'aguuu aguuu' do misia, który siedzi w łóżeczku:-D
 
No to może tak ma być? Tylko, że wcześniej faktycznie było widać, że się męczył... Ale może będzie już dobrze :)
Nie mogę się już doczekać tej jutrzejszej wizyty u alergologa...
 
reklama
Witajcie :-)

Co za pogoda:wściekła/y: Leje i leje i jest zimno:no: Nawet spaceru nie zafunduję Kubie na dzień dziecka, już nie mówiąc o macie edukacyjnej, która jeszcze nie przyszła:wściekła/y:
A on dziś chyba chciał mi prezent zrobić. Zasnął wczoraj ok. 21, a obudził się o 7.40:-)
Wczoraj wieczorem mnie kompletnie rozbroił. Położyłam go do łóżeczka, zgasiłam światło i 15 minut później weszłam, żeby zobaczyć czy śpi, a tu słyszę takie delikatne, cichuteńkie 'aguuu aguuu' do misia, który siedzi w łóżeczku:-D
Fiolkowa dostalas chyba najlepszy prezent spozniony na dzien matki....az zazdroszcze, moj to tylko marudzi i nie spi, a ja wymyslam co mu dolega....bo nic tak nie widac na pierwszy rzut oka....ech
MoniSkaBe Redan tez wklada nie tylko piastki do buzi, ale wszystko co jest w poblizu(moja bluzka, przescieradlo, kocyk, itd), wieczorem tak zassal sie do swojej raczki, az zrobil sobie malinke!Wydaje mi sie, ze te dziasla tak daje mu sie we znaki, swedza i bola...biedaczek....
 
Do góry