Marcówki-codzienne rozmówki:))

[magmadzia]

Ale ze mnie cykor:-) Mój J ma popołudniowe zmiany w pracy i wraca dopiero około 1, a ja nienawidzę siedzieć sama wieczorami :-(
Aż mojego psa zaprosiłam na górę do sypialni a normalnie to ma wstęp wzbroniony:-) no nic, jeszcze 3 godziny, może jakoś wytrzymam.
A Basia jak zwykle jeszcze nie śpi o tej porze. Teraz po prostu śpiewa:-) od wczoraj takie dźwięki wydaje, że jak to słyszę to mi się buzia cieszy

 

[blueberry77]

Szczerze to nie rozumiem sensu odciągania i dawania przez butlę. Ja zały czas zmagam się z małą ilością pokarmu i jak coś to daję najpierw cyca a potem butlę. Szczerze jednak powiem że Martynka po cycu prawie nic nie pije z butli. Woli częście cyca niż tą sztuczną chemię w proszku.

A jak dziecko nie chce piersi ssać? Ja tak miałam ze starszym synem, teraz odpukać nie mam problemów z karmieniem.

 

[Kasaii]

A nie sądzicie, że ona może po prostu nie chcieć nas informować co u niej? Gdyby chciała, to by się odezwała chyba .

No dokladnie.

ja tez nie lubie byc sama w domu, tzn sama z dziecmi. w domu to wogole tak inczaczej niz w bloku, mieszkajac w bloku nigdy sie nie balam, niby tu mam alarm itd ale tak czy siak jakos niefajnie tak samej

 

[fiołkowa]

Szczerze to nie rozumiem sensu odciągania i dawania przez butlę. Ja zały czas zmagam się z małą ilością pokarmu i jak coś to daję najpierw cyca a potem butlę. Szczerze jednak powiem że Martynka po cycu prawie nic nie pije z butli. Woli częście cyca niż tą sztuczną chemię w proszku.

Ja odciągam i daję z butli, bo Kuba potrafił przy cycku spędzać nawet po 2 godziny, a ja na nic nie miałam czasu. A odciągnięcie ok 160-180 ml z obu cycków zajmuje mi 15-20 min. Z tym, że teraz to je tylko Bebilon Pepti, a moje mleko ląduje w zlewie... i obawiam się, że tak już zostanie

 

[SylusiaSW]

Cześć!
Wy chustujecie a ja nosidełkuje
Kupiłam nosidełko jakis 3 tygodnie temu i jest oki! Byłysmy już 2 razy na dużych zakpach w sklepie i malutkiej sie chyba podobało. ( mały minus że po dłuższym czasie boli mnie bark ).
Dziewczyny mam problem z kupkami , są zbyt rzadkie i prawie całe wsiąkają w pieluszkę. DOstaje mała Lacido baby ale to nie pomaga ( to nie typowa biegunka bo nie ma żadnych bóli brzuszka , mała je ładnie, nie płacze prawie wogóle, a kupek jest nie dużo ) . Trochę się martwie bo to już 2 tygodnie!

 

[asia2702]

My mamy takie rzadkie kupki jakby żółty proszek zmieszany z wodą, z tym że jesteśmy na butelce. Pediatra stwierdziła, że jeśli synek przybiera na wadze i nie jest to biegunka (do niedawna robił jedną kupkę dziennie, ale pobolewał go czasami brzuszek, teraz kupek jest więcej, no ale z brzuszkiem już lepiej), to nie ma powodu do niepokoju, widocznie taki jego "urok". Przez jakiś czas podawaliśmy małemu Lakcid zgodnie z poleceniem lekarki.
Myślę, że najlepiej skontaktować się z pediatrą.

 

[blueberry77]

Sylusia, a karmisz piersia? Jeżeli tak, to kupki mogą być wodniste. Adaś też takie robi

 

[ccaroline85]

Witam Wszystkim dzieciaczkom Wszystkiego Naj lepszego!! Przede wszystkim dużo uśmiechu

 

[Marciaa]

Szczerze to nie rozumiem sensu odciągania i dawania przez butlę. Ja zały czas zmagam się z małą ilością pokarmu i jak coś to daję najpierw cyca a potem butlę. Szczerze jednak powiem że Martynka po cycu prawie nic nie pije z butli. Woli częście cyca niż tą sztuczną chemię w proszku.

Ja nie mam innego wyjścia bo mały ssać nie chciał od początku to wybrałam tą drogę. Jest to męczące ale co zrobić 2 miesiace tak pokarmie i koniec bo musze wkoncu sie za siebie zabrac i pisanie pracy do szkoly.
Peperka u mnie w ciagu dnia np jest tak daje mlodemu mleko moje spi 2h ale po 1,5 h juz odciagam i tak w kołko czasem dam modyfikowane jak widze, ze kiepsko leci...

swoja droga nie ma nic lepszego jak odciaganie recznie cycka. odciagacz medeli i tommiego moge wywalic do kosza.

Fiołkowa jak tam robienie kupek? mój Niki od wczoraj rana dopiero dzis zrobił ale się meczył a nie moge mu czopków dac bo za duzo juz poszło i nie chce go przyzwyczajać...

 

[yra245]

Szczerze to nie rozumiem sensu odciągania i dawania przez butlę. Ja zały czas zmagam się z małą ilością pokarmu i jak coś to daję najpierw cyca a potem butlę. Szczerze jednak powiem że Martynka po cycu prawie nic nie pije z butli. Woli częście cyca niż tą sztuczną chemię w proszku.

z tym sie nie zgodze ze dajemy my mamy ktore karminy butla twoim zdaniem sztuczne chemie w proszku, predzej czy pozniej sama na ta sztuczne twoim zdaniem chemie przejdziesz , wkurzaja mnie takie opinie, nie kazda z nas moze karmic piersia, i nie jestesmy przez to gorsze