Ramari wielkie dzięki za słowa otuchy:* własnie zaczynam wątpic w lekarzy bo jak byla połozna środowiskowa to stwierdziła ze mała ma po pępowinie naczynka popekane na powiece a wczoraj lekarka powiedziala ze to naczyniki i z pępowiną nie maja nic wspólnego:/ i weź tu bądz madry!! Zaczynam kierowac sie swoja matczyna intuicja bo zadna matka nie chce zle dla swojego dziecka! dziecko jakby bylo glodne nie zasypialo by tylko darlo by pyszczka Po wczorajszej próbie dokarmienia Hani nie bede dalej jej paść mieszankami bo z cyców pa paru minutach nadal leci cos wiec powinna sie najadac!! Tylko ze Hania przytyla 500 a w pierwszych 2 dobach schudla 350gram i ona dopiero co odbila od wagi urodzeniowej i moze stad ten niepokoj lekarki...ale poczekamy do tych skonczonych 4 tyg i zobaczymy mam nadzieje ze pucka zrobi sie z niej do tego czasu
reklama
to zeby było zabawniej ja wogóle nie byłam badana po porodzie w szpitalu na nastepny dzien na obchodzie lekarka zobaczyła tylko, stwierdzila ze juz nie ma obrzęku i tyle. Na nastepnych obchodach mnie nawet nie ogladali bo szwów nie miałam i opuchlizna zeszla. Badał mnie dopiero gin jak poszłam 6 tyg po porodzie
Witajcie,
mój synek przez 7 dni przybrał 350g, licze od tej wagi, z którą wychodził ze szpitala. Lekarz mówił, że spory chłopak i ładnie rośnie. Teraz w poniedziałek następna wizyta, to zobaczymy.
Kamikaa, dzieci w nocy jedzą podobno 40% więcej niz w dzień i pewnie małej nie starcza pokarmu. Ja już zauważyłam, że mo synek od 21 do 24 marudzi, niby nie płacze, ale kwęka coś i co chwila cycek, to jeden , to drugi, w końcu się najje i śpi do 3-4 , potem dalej prawie do 8. A te karmienia w nocy są już krótsze. cZYLI może coś w tym jest, że musi się więcej napchać. Ja dawałam bebilon 1 trzy dni temu przed snem, pociągnął chyba 100ml, a wcześniej cycka. Ale dwa ostatnie dni nie dawałam już. Bolą mnie te cycki i się wkurzam. Z kolei jak patrze na małego jaki jest szczęśliwy jak śsie , to mi mija wściekłość. Ale generalnie to karmienie strasznie mnie męczy i wkurza, myślałam że będzie to przyjemniejsze.
A co do tej chmury, to mąż też mówił,że podobno wychodzić nie powinno się z dziećmi, ale ja nie słyszałam. Teraz rozmawiłam z koleżanką, która ma synka alergika i mówiła, że teraz jest bezpiecznie, podobno dopiero jak będzie chmura opadała, to trzeba uważać. Ale ja sama nie wiem. My się wybieramy do teściów i tam ze 20 minut pospaceruje z wózeczkiem.
mój synek przez 7 dni przybrał 350g, licze od tej wagi, z którą wychodził ze szpitala. Lekarz mówił, że spory chłopak i ładnie rośnie. Teraz w poniedziałek następna wizyta, to zobaczymy.
Kamikaa, dzieci w nocy jedzą podobno 40% więcej niz w dzień i pewnie małej nie starcza pokarmu. Ja już zauważyłam, że mo synek od 21 do 24 marudzi, niby nie płacze, ale kwęka coś i co chwila cycek, to jeden , to drugi, w końcu się najje i śpi do 3-4 , potem dalej prawie do 8. A te karmienia w nocy są już krótsze. cZYLI może coś w tym jest, że musi się więcej napchać. Ja dawałam bebilon 1 trzy dni temu przed snem, pociągnął chyba 100ml, a wcześniej cycka. Ale dwa ostatnie dni nie dawałam już. Bolą mnie te cycki i się wkurzam. Z kolei jak patrze na małego jaki jest szczęśliwy jak śsie , to mi mija wściekłość. Ale generalnie to karmienie strasznie mnie męczy i wkurza, myślałam że będzie to przyjemniejsze.
A co do tej chmury, to mąż też mówił,że podobno wychodzić nie powinno się z dziećmi, ale ja nie słyszałam. Teraz rozmawiłam z koleżanką, która ma synka alergika i mówiła, że teraz jest bezpiecznie, podobno dopiero jak będzie chmura opadała, to trzeba uważać. Ale ja sama nie wiem. My się wybieramy do teściów i tam ze 20 minut pospaceruje z wózeczkiem.
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Hejka.Ale jestem niewyspana.Wczoraj wieczorem jak synek usnoł mi na rekach,połozyłam go do łózeczka,chwile pospał i krzyka dałam mu mleko ładnie sie odbiło i dupa blada dalej krzyk myslałam ze to brzuszek pomasowałam i nic nie pomogło wkoncu wziełam go do siebie izasnoł spałam z nim do rana,a o 7 oczy ja 5zł i nie chciało mu sie spac,zjadł i nic dopiero o 12zasnoł a i tez nie mógł zasnac i teraz sie juz momentami kreci.A ja mam siostrzenice na noc dzisiaj i mi duzo pomaga przy małym ma w czerwcu 7lat i jest kochana.Dzisiaj na spacerek nie idziemy bo mocko wieje,a mój smyk puszcza baki przy spaniu i płacze jest niespokojny.ach jo i tak to jest z dzieciaczkami.
dronka83 nie zamartwiaj sie bo lekarze tez czasmi pieprza głupoty. Moj Haniór w miesiac przybrał kilogram, po 6 tygodniach 1,5 i lekarka stwierziła ze jest bardzo nabita (a wazyla 4,5kg w 6 tygodniu-niektóre dzieci sie rodza z taka wagą ) Gdzies czytałam ze tygodniowo dzieci przybieraja srednio 150-250 gram wiec wszystko jest ok. Nie dokarmiaj jesli Haniutka sie najada i nie daj sie zgnębić!
czarnuszka to gdzie Ty do przychodni chodzisz? Zmien lekarza bo przeciez z dzieciakami nie moga Cie tak olewać.
Nic nie słyszałam o tym pyle, teraz juz wiem ale i tak ide na spacerek. Piekna pogoda wiec trzeba wykorzystac.
Kurcze jak tak czytam jak sie użeracie ze starszymi dzieciakami to chyba mi sie odechciewa nastepnego. Mozecie mnie uznac za wariatke ale cholernie mnie kusi zeby od razu nastepne majstrowac bo pozniej pewnie mi sie juz nie bedzie chcialo wracac do pieluch i Hankok moze byc jedynaczką. Tylko jak pomyślę sobie o takim rocznym biegajacym ale jeszcze nie kumajacym i noworodku w domu to mnie strach ogarnia. Miała któras z was taka niewielka róznice wieku u dzieci?
Ech jak czytam to okazuje sie ze nie tylko ja mam problem z usypianiem dziecka w dzien Mam wrazenie ze najpierw śpia jak aniołki a pozniej jak juz lepiej widza i słysza to nie potrafia sobie z tym poradzic i sie zaczynaja cyrki
czarnuszka to gdzie Ty do przychodni chodzisz? Zmien lekarza bo przeciez z dzieciakami nie moga Cie tak olewać.
Nic nie słyszałam o tym pyle, teraz juz wiem ale i tak ide na spacerek. Piekna pogoda wiec trzeba wykorzystac.
Kurcze jak tak czytam jak sie użeracie ze starszymi dzieciakami to chyba mi sie odechciewa nastepnego. Mozecie mnie uznac za wariatke ale cholernie mnie kusi zeby od razu nastepne majstrowac bo pozniej pewnie mi sie juz nie bedzie chcialo wracac do pieluch i Hankok moze byc jedynaczką. Tylko jak pomyślę sobie o takim rocznym biegajacym ale jeszcze nie kumajacym i noworodku w domu to mnie strach ogarnia. Miała któras z was taka niewielka róznice wieku u dzieci?
Ech jak czytam to okazuje sie ze nie tylko ja mam problem z usypianiem dziecka w dzien Mam wrazenie ze najpierw śpia jak aniołki a pozniej jak juz lepiej widza i słysza to nie potrafia sobie z tym poradzic i sie zaczynaja cyrki
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Dronka, wg mnie to jest bardzo ładny przyrost i absolutnie bym nie dokarmiała. Norma jest od 120 g na tydzień, a twoja córa przybiera 200 g na tydzień.
madzia84
Kochamy Ciebie Bartusiu!!
Mój smyk przez 2 tyg przybrał 400gram,ładnie jak to lekarz mówił,dzisiaj go zwaze i ciekawe ile przybrał od srody.Ja tez sie nie przejmuje tym co lekarze mówia.
Nic nie słyszałam o tym pyle, teraz juz wiem ale i tak ide na spacerek. Piekna pogoda wiec trzeba wykorzystac.
Kurcze jak tak czytam jak sie użeracie ze starszymi dzieciakami to chyba mi sie odechciewa nastepnego. Mozecie mnie uznac za wariatke ale cholernie mnie kusi zeby od razu nastepne majstrowac bo pozniej pewnie mi sie juz nie bedzie chcialo wracac do pieluch i Hankok moze byc jedynaczką. Tylko jak pomyślę sobie o takim rocznym biegajacym ale jeszcze nie kumajacym i noworodku w domu to mnie strach ogarnia. Miała któras z was taka niewielka róznice wieku u dzieci?
Pogoda jest piękna i ja juz wyprawiłam małego z tatkiem na spacer a co do tego pyłu też nic nie słyszałam żeby był szkodliwy czy coś.
Moja kruszyna przybrała kilogram w miesiąc więc chyba dobrze?
Koza ja za wariatkę cię nie uznam bo sama mam taki plan zaraz majstrować następne bo jak odczekam to mi się odechce i Nikodem zostanie jedynakiem.Planujemy karmić pół roku i przystąpić do roboty
reklama
ionka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2009
- Postów
- 5 109
z tym jedzeniem wieczornym i nocnym naprawde cos jest, bo po kapieli Ola wypija 150ml, co jest na nią bardzo dużo, a potem o 2 drugie tyle. za to o 5-6 je już góra 90
co do pyłu, to bedzie niebezpieczny jak zacznie opadać, na razie jest wysoookoo
a z następnym dzieckiem to ja sobie poczekam MOŻE za jakieś 3 lata sie zdecyduję, ale teraz na pawno nie
co do pyłu, to bedzie niebezpieczny jak zacznie opadać, na razie jest wysoookoo
a z następnym dzieckiem to ja sobie poczekam MOŻE za jakieś 3 lata sie zdecyduję, ale teraz na pawno nie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 720
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: