Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
Alex81 na pocieszenie napisze, ze nie jestes sama. W Irlandii ciaze prowadza dokladnie tak samo. Ostatnio wyladowalam w szpitalu z powodu plamien, a oni (nie badajac mnie, jedynie usg) zdiagnozowali, ze to od niskiego lozyska A ja plamilam z szyjki po cytologii. Wiec wszystko w tym temacie. Tutaj na przyklad duzo kobiet ma paciorkowca, ale oni tego nie badaja przed porodem! To bardzo niebezpieczna bakteria i w PL posiew w tym kierunku to standard.
Dlatego ja chodze prywatnie, do polskiego ginekologa, ktory zawsze mnie bada. Ostatnio w wymazie wyszla infekcja, dostalam leki i jest ok. A nie mialam zadnych objawow!!!
Z drugiej strony niby tyle kobiet prowadzonych na Wyspach rodzi i jest ok i moze faktycznie w jakims stopniu sie to sprawdza, nie wiem. Ja tam wole nasze polskie podejscie do ciazy. Bo nie zawsze dobre samopoczucie ciezarnej idzie w parze ze zdrowym dzieckiem jak oni tutaj twierdza.
Jedyny plus taki, ze obsluga i szpitalne jedzenie jest o niebo lepsze niz w PL ;-)
Dlatego ja chodze prywatnie, do polskiego ginekologa, ktory zawsze mnie bada. Ostatnio w wymazie wyszla infekcja, dostalam leki i jest ok. A nie mialam zadnych objawow!!!
Z drugiej strony niby tyle kobiet prowadzonych na Wyspach rodzi i jest ok i moze faktycznie w jakims stopniu sie to sprawdza, nie wiem. Ja tam wole nasze polskie podejscie do ciazy. Bo nie zawsze dobre samopoczucie ciezarnej idzie w parze ze zdrowym dzieckiem jak oni tutaj twierdza.
Jedyny plus taki, ze obsluga i szpitalne jedzenie jest o niebo lepsze niz w PL ;-)