reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Witajcie
ja dzisiaj nawet wyspana, dwa razy w toalecie i przy okazji mleko piłam, bo gardło suche.
Zjadłam już zupę mleczną i się zbieram do koleżanki z pracy na plotki, koleżanka też w ciąży, tylko w 13 tyg.
MoniskaBe mam nadzieję, że mąż szybko znajdzie pracę. A ma jakiś okres wypowiedzenia? A może jakąś odprawę chociaż,bo wtedy łatwiej przez chwilę.
Missiiss ładnie wyglądasz w sukience, zobaczysz jak to zleci do kwietnia i już ślub.
A my wczoraj byliśmy pierwszy raz na szkole rodzenia, było spotkanie organizacyjne. Par zainteresowanych pełno! Spotkałam Moniezuber, bo my w tym samym szpitalu mamy zamiar rodzić. Ja też mam do szpitala ok 30-35km, dokładnie nie wiem, wczoraj jechaliśmy 45min, w nocy pewnie chwilę krócej.
Wczoraj zakupiliśmy łóżeczko i komodę na all, potem wkleję fotkę na odpowiedni wątek.
Pozdrowionka, pa.
 
A ja umieram - od 4 dni mam taki katar zatokowy, że ledwo oddycham - czy któraś może wie, co można zaaplikować sobie do nosa - oprócz wody morskiej - na zatkane zatoki i nochal? :no:

Ps. Druga lutówka się rozpakowała, jeszcze chwila i na nas przyjdzie pora :szok:
 
A ja umieram - od 4 dni mam taki katar zatokowy, że ledwo oddycham - czy któraś może wie, co można zaaplikować sobie do nosa - oprócz wody morskiej - na zatkane zatoki i nochal? :no:

Ps. Druga lutówka się rozpakowała, jeszcze chwila i na nas przyjdzie pora :szok:


wiem wlasnie widzialam druga lutówke :D:-D kochana ja sobie robilam inhalacje z Aromatolu i nacierałam nos i oddech byl nieziemski!! Moja gin powiedziala ze mozna wsumie to same zioła
 
A ja umieram - od 4 dni mam taki katar zatokowy, że ledwo oddycham - czy któraś może wie, co można zaaplikować sobie do nosa - oprócz wody morskiej - na zatkane zatoki i nochal? :no:

Ps. Druga lutówka się rozpakowała, jeszcze chwila i na nas przyjdzie pora :szok:
Podobno masc majerankowa jest dobra na katar, trzeba posmarowac pod noskiem, dsama nie probowalam ale słyszalam ze skuteczna. Chyba Czarnuszka tez o tym pisala kiedys.
 
Dzieńdoberek:-)
Ja miałam noc bez wstawania siku normalnie szok:szok: Obudził mnie szwagier jak rano wstawał do pracy (o 5 rano), bo nie zamknął drzwi od łazienki i napieprzało mi prosto w gębę światło, myślałam, że się wścieknę, bo wkońcu miałam pierwsząnoc od nie wiem kiedy, że się nie budziłam wogóle! I się wydarłąm do niego, żeby zmknął drzwi od łazienki, aż się mój maluszek obudził w brzuszku (głupia matka), zaczął się wiercić w brzuszku, a ja z tego wkurzenia się nie mogłam zasnąć. Niby duperela, ale mnie tak wkurrrr.... mój szwagier, że normalnie nie mogę:wściekła/y: No i zsnęłam potem przed ósmą i wstałam o 10. Ale humor mam do bani, że najchętniej to bym przespała cały ten dzień.

Co do siary, to mi w nocy troszkę cieknie, bo mam malutkie kropeczki na koszuli nocnej i raz jak się wycierałam po kąpieli, to zauważyłam jak się robi mokro. Jak pobudzę pierś to zaczyna mi troszkę lecieć, ale właśnie staram się robić tak żeby nie ciekło, jeszcze na to czas;-)
 
A ja umieram - od 4 dni mam taki katar zatokowy, że ledwo oddycham - czy któraś może wie, co można zaaplikować sobie do nosa - oprócz wody morskiej - na zatkane zatoki i nochal? :no:

Ps. Druga lutówka się rozpakowała, jeszcze chwila i na nas przyjdzie pora :szok:

hej
ja borykam sie z katarem i zatkanym nosem prawie cala ciążę :(
Farmaceutka polecila mi navisin dawke dla dzieci, takze stosuje na noc, aby moc spac.
pozdr
 
Hej!!!

A ja już od 7.00 na nogach.Dzieciaki odstawione do przedszkola. M. pojechał do pracy i przywiózł mnie do taty, żebym autobusem znowu nie jechała. Zrobiłam tacie i siostrze obiad i zasiadłam do kompa.

Wczoraj zakupiłam dwie koszulki i piżamę do szpitala. Mam jeszcze jedna piżamę i koszulkę z wrześniowego pobytu więc chyba starczy. Powoli też torbę pakuję. Wczoraj złapały mnie takie bóle, że szok i pierwszy na poczcie. Nie mogłam wstać z ławki ale za czym doczłapałam się do przedszkola rozeszło się na szczęście wszystko. Niestety potem 2km na nogach na angielski w śniegu po kolanach jak te trzy oszołomy maszerowaliśmy masakra, żaden autobus tam nie jeździ. Nie wiem jak długo dam radę tam maszerować zwłaszcza, że miałam siedzieć na tyłku.
Jak wróciłam do domu z M. bo już przyjechał po angielskim po mnie to znowu mnie bóle ścisnęły, zadzwoniłam do gina kazał wziąć dodatkową dawkę leków i położyć się. W sumie przeszło po jakiś 2 godzinach,.

NA ten katarek też polecam maść majerankową, ostatnio przy mojej anginie i dodatkowo katarze stosowałam ją lepiej się oddychało i spało później.

Jak myślę, że lutowe mamusie już zaczynają to troszkę się przerażam, że zaraz na nas pora nadejdzie...
Ale z drugiej strony bardzo bardzo chciałabym mieć już wszystko za sobą...
 
reklama
hej :-)
Marry niestety zadnej odprawy ani okresu wypowiedzenia. wyplacil tylko pieniadze za przepracowane dni i juz.
No coz.. dobrze ze ja jeszcze mam zus. Takze z glodu nie umrzemy.
tylko zastanawiam sie, czy teraz robic pozostale zakupy, poki jeszcze mamy jakies oszczednosci, czy jeszcze sie wstrzymac...

dzisiaj dla odmiany ja mialam okropna noc.
nie dosc, ze nie moge sie przekrecac, bo boli mnie krocze i plecy to jeszcze dzisiaj obudzily mnie bole jak na miesiaczke. Silne. I jeszcze nastraszyl mnie Pawełek, bo kurcze w ogole go nie czulam. Nie mowie o kopniakach tylko o zwyklych ruchach, ktore czulam zawsze jak polozylam sie na plecach..

W czwartek mam wizyte u gina, musze mu powiedziec o tych moich dolegliwosciach, kluciach w plecach, pochwie, kroczu, bolach jak na miesiaczke.. cos sie niefajnie zaczyna robic :baffled:
 
Do góry