reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

ja to w ogóle czuje się jak słoń:eek:

wieczorem mi kręgosłup siada, a w łóżku nie mogę znaleźć odpowiedniej pozycji:confused2:
no i cały czas czuję dziwne kłucia po bokach brzucha

dzisiaj idziemy z M na andrzejki - nie bardzo mam ochotę, bo jeszcze smarkam, ale szkoda by było stracić wpłacone pieniądze:cool2:
no i ofkors, nie mam się w co ubrać:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

muszę coś wymyślić

poza tym myslałam, że pójdę w szpilkach ,ale chyba dam sobie spokój i ubiorę jakies baleriny:-D
 
reklama
Witajcie,
u mnie nocka do bani, zasnęłam przed 3, potem siku dwa razy i z boku na bok, w koncu po 9 wstałam,może dzisiaj lepiej będę spała. Ja zawsze spałam długo, jak miałam wolne, to i po 10-11 godzin,a teraz tak kiepsko.
Agus ja też mam termin na 31.03 , ale to już chyba pisałyśmy kiedyś, a dzisiaj mi suwaczek na 6 miesiąc przeskoczył, jak ten czas goni. Tak jak Dronka chyba pisała, aby do świąt w domu, ale różnie to może być
Mam jeszcze pytanie odnośnie Zusu, bo poruszyłyście temat. Czy oni wypłacają średnią? Bo ja mam małą podstawę, ale do tego mam co miesiąc sporą premię, ta u nas regulują wynagrodzenie i się zastanawiałam czy zus mi zapłaci samą podstawę czy właśnie średnią od tego ile dostawałam. Teraz jeszcze dostanę z zakładu pracy, bo od 4 listopada jestem na zwolnieniu.
Dobra, idę z moim psiakiem na spacer, potem zajrzę. pa
 
mi tez płaci zus bo ja już od września na L4 jestem a po 30 dniach płaci ZUS

będzie dobrze póki co się nie mart ważne że na razie kaska leci a potem zawsze jakos się zaradzi:tak:


Ahh nie ma innego wyjścia. Z reszta szpitali jest pełno. Gdzieś przyjmą mnie na pewno. A mój się rozbudował. We wrzesniu go otwierają i jeśli naczelna pielęgniarka dotrzyma obietnicy to będe miała tam miejsce pracy :)
 
ja jestem na L4 od września a mi kur.. ZUS nic nic nie płaci, bo szef od 9 mies. składek nie opłaca :wściekła/y: a wcześniej opłacał pech normalnie, a ja żadnych środków finansowych nie mam , zadnych:wściekła/y::wściekła/y: a jeszcze ten mój bezrobotny , idzie sie załamać , czasem na chleb i obiad nie ma i tylko na rodziców liczę:no:


a tak przytyłam że w żadne spodnie od dawna sprzed ciąży się nie mieszczę no wkońcu 18 kg na plusie i mam 2 pary ciążowych spodni na zmianie. jedne leginsy i dresy , porażka:crazy:
 
Hej dziewczynki!!!Za oknem słoneczko przygrzewa i jest piękna pogoda:tak:
Wczoraj pisałam o tym dylemacie czy wracac do pracy jeszcze czy juz zostać na zwolnieniu i podjelam decyzje że zostaje w domu. Dzieciaki u mnie chorują a wiadomo że nasza odporność jest teraz bardzo niska.
Co do dyrektorek i szefowych to ja już też jestem po takich nieprzyjemnych przejsciach, pretensje o zwolnienie i wogole ale teraz się juz tym nie przejmuje.
Zresztą od stycznia mają juz za mnie jakies zastępstwo znaleźć wiec juz bedzie spokojniej.
Pozdrawiam Was i miłego dnia życze:-)
 
a mi kur.. ZUS nic nic nie płaci, bo szef od 9 mies. składek nie opłaca :wściekła/y: a wcześniej opłacał pech normalnie, a ja żadnych środków finansowych nie mam , zadnych:wściekła/y::wściekła/y: a jeszcze ten mój bezrobotny , idzie sie załamać , czasem na chleb i obiad nie ma i tylko na rodziców liczę:no:


a tak przytyłam że w żadne spodnie od dawna sprzed ciąży się nie mieszczę no wkońcu 18 kg na plusie i mam 2 pary ciążowych spodni na zmianie. jedne leginsy i dresy , porażka:crazy:

Co za idiota...:eek::eek:Moja kuzynka tez ma taką szefową. I po nowym roku już będzie szukać nowej pracy. Przykro mi że tak u was kurde cięzko...
:-(
 
reklama
Hej dziewczynki!!!Za oknem słoneczko przygrzewa i jest piękna pogoda:tak:
Wczoraj pisałam o tym dylemacie czy wracac do pracy jeszcze czy juz zostać na zwolnieniu i podjelam decyzje że zostaje w domu. Dzieciaki u mnie chorują a wiadomo że nasza odporność jest teraz bardzo niska.
Co do dyrektorek i szefowych to ja już też jestem po takich nieprzyjemnych przejsciach, pretensje o zwolnienie i wogole ale teraz się juz tym nie przejmuje.
Zresztą od stycznia mają juz za mnie jakies zastępstwo znaleźć wiec juz bedzie spokojniej.
Pozdrawiam Was i miłego dnia życze:-)

I tak trzymać Kochana!! Nasze Maleństwa są najważniejsze!! :tak:

Teraz M śpi po nocce i od razu mam więcej czasu żeby tutaj poczytać i popisać. Nikt mi nie buczy za uszami:-D
 
Do góry