mloda_mamusia1
Podwójna mama ;)
młoda mamusia- a co z tym twoim zwolnieniem????
nie zalatwilam, ale i tak i tak jestem u mamy zatrudniona wiec nie ma sprawy
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
młoda mamusia- a co z tym twoim zwolnieniem????
Kciuki!!!jade do szpitala trzymajcie kciukasy, mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok!!
WYbaczcie za ta nie mila wiazanke... ale cala sie trzese ze zlosci
Jejku jak przeczytałam to to aż mi szczęka opadała Jak można potraktować tak kobietę w ciąży....Jedź kochana do szpitala i niech Ciebie zbadają i zrobią to co trzeba...Qrcze ciąża to niby taki wspaniały stan a tutaj widzę,że każda ma jakieś problemy...ach skończymy już 36tc i już będzie ok bo można rodzić;-)Byłam w przychodni, jak się okazało, żaden ginekolog nie przyjmuje! Zadzwoniłam do położnej, że po ****a dzwoniła do mnie dzisiaj rano, i przestawiała wizytę na 15, a ona, że do mnie wcale nie dzwoniła... Nie wiem z palca sobie wyssałam, badań nie chcą mi wydac, zadzwonilam do mojego bylego prowadzacego, zeby sie prywatnie umowic, powiedzial ze nie ma czasu, a jak sie spytalam, czy jezeli mam bialko w moczu top jest problem, a on no ze powazny, i sie rozlaczyl!!! Wkurwilam sie na maska, czekam na mojego ojca, i jade do szpitala, powiem, ze mi nogi puchna, ze w badaniach moczu wyszlo mi bialko, ale badan mi nie chca oddac, ze zle sie czuje i **** niech nawet mnie odesla do domu, ale by mi badania porobili!!!!
boje sie ze to moze byc zatrucie ciazowe... :-(