reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
Może synusia będziesz miała :) hihi ...

a Ja słodkości i słone często na raz , np. snaki + mleczko w tubce ;)
ja na słodycze chęci nie mam.. No moze nieraz coś zjem ale ogólnie to fuj;-)

Muszę was opuścić dziewczyny. Poroniłam w nocy naszego Oliwierka. Na ostatnim USG pokazał się w całej okazałości...
Było mi bardzo miło tu pisać, wszystkie jesteście bardzo sympatyczne. Życzę wam, abyście urodziły zdrowe dzieciaczki i miały z nich wiele pociechy.
Za 3 miesiące dostanę zielone światło.
Nikomu tego nie rzyczę, nawet największemu wrogowi.
Tak mi przykro...
Kochana trzymaj się.. matko.. ja też myślałam, że jesteśmy już w bezpiecznych tygodniach..:-(
Kochana trzymam kciuki, mam nadzieję, że odwiedzisz nas niedługo z dobrą wiadomością.Pozdrawiam..







 
agnes bardzo mi przykro... :-( tez myslalam jak dziewczyny ze nam nic juz nie grozi i jak obiecalam mezowi ze do nastepnego usg nie bede panikwac tak juz powoli zaczynam :no::zawstydzona/y: widac nigdy nic nie wiadomo a los nigdy nie jest sprawiedliwy... ehhh :-( ale ze ty agnes nie w szpitalu tylko w domu ?? mojego bylego bratowa to w 4 miesiacu jak poronila trzymali 3 dni w szpitalu jak ja wyczyscili dobrze zeby zobaczyc czy wszytko z nia w porzadku... ale w domu pewnie przy kims bardziej sie dochodzi do siebie . naprawde bardzo mi przykro moj jeden aniolek jeden z blizniaczkow tez odszedl niedawno :-( bardzo przezywalam kilka dni ale pozniej gdyb nie dziewczyny z forum i znajomi nie zrozumialabym tego ze lepiej ze to teraz sie stalo niz jak by sie urodzil i by cierpial bardziej i ty rowniez... trzymam mocno kciuki i powodzenia.

a co do listu aniolka do mamy... bardzo wzruszajacy.... i sliczny

kurcze tak mysle nad l4... pytalam sie meza czy moze w ciagu dnia mi zrobic jakies 3 godziny prac jakis biurowych przy siedzeniu ale u mnie w robocie nie ma co takiego robic :baffled: no a ja po 7 godzinach jak wracam do domu to nie czuje sie najlepiej nogi i stopy mnie bola i padnieta jestem jak nie wiem a z koleii z drugiej strony w domu siedziec sama nie mam ochoty ehhh co tu robic :confused::zawstydzona/y: kurcze zdolowana jestem po tym wszystkim... :-(

a no i co do mojego robokopowskiego sprzetu to mam 7 tych pizdrzykow nie 6 jeden pominelam jak liczylam... smieje sie ze teraz jak maz bedzie mial mnie dosc to wystarczy ze mi baterie wyciagnie haha...
 
Agnes - ja równiez przytulam mocniutko!
Nie napiszę nic, bo cóż można napisać na taką niesprawiedliwość losu?!
Trzymaj się i wróć do na s wkrótce z dobrymi nowinkami. Buziaki!
 
pojechalismy z M popatrzec na wykladziny ,farby i takie tam pierdolki chcielismy jeszcze na meble ale wszystkie duze sklepy tylko do 19 i juz nie dalo rady .Chcialam jakos o czyms innym myslec ale nie moge przestac myslec o tym co stalo sie Agnes i mam dola ,nie wiem jak wy ale mnie strasznie takie przykrosci doluja ,za bardzo biore wszystko do siebie :(
Echhhhhhhhh jakos mi zle i tak smutno tez myslalam ze wszystkie juz do marca damy rade .
 
Muszę was opuścić dziewczyny. Poroniłam w nocy naszego Oliwierka. Na ostatnim USG pokazał się w całej okazałości...
Było mi bardzo miło tu pisać, wszystkie jesteście bardzo sympatyczne. Życzę wam, abyście urodziły zdrowe dzieciaczki i miały z nich wiele pociechy.
Za 3 miesiące dostanę zielone światło.
Nikomu tego nie rzyczę, nawet największemu wrogowi.

Tak mi przykro!!Nie mogłam powstrzymać łez....:-(
 
reklama
Och matko, naprawde bardzo mi przykro.
Tez myslalam ze w tym okresie ciazy to juz nic nie powinno sie zlego zdarzyc.

Naprawde bardzo mi przykro.
 
Do góry