Witam się po 2 dniach przerwy.
Nawet nie próbuję nadrabiać wszystkiego bo nie mam siły. Jakoś nie miałam siły nic pisać, trochę poprałam, trochę zakupów,trochę pracy w biurze i jakoś zleciało.
Spać też już nie mogę, chodzić nie mogę- bo wszystko boli,a zwłaszcza pachwiny. Mam jeszcze stres związany z rozprawą sądową, ale nie chce mi się nawet pisać. Szkoda tylko,że na koniec ciąży jeszcze muszę się martwić, chodzić po prawnikach i lekarzach sądowych
Gratulacje dla nowiutkich mamusi!
Leukocyty to białe ciałka krwi i jak są poj.(czyt. pojedyncze-nieliczne) w moczu to dobrze. Norma to 1-5 w polu widzenia. Jak jest więcej to jest problem.
Nawet nie próbuję nadrabiać wszystkiego bo nie mam siły. Jakoś nie miałam siły nic pisać, trochę poprałam, trochę zakupów,trochę pracy w biurze i jakoś zleciało.
Spać też już nie mogę, chodzić nie mogę- bo wszystko boli,a zwłaszcza pachwiny. Mam jeszcze stres związany z rozprawą sądową, ale nie chce mi się nawet pisać. Szkoda tylko,że na koniec ciąży jeszcze muszę się martwić, chodzić po prawnikach i lekarzach sądowych
Gratulacje dla nowiutkich mamusi!
Leukocyty to białe ciałka krwi i jak są poj.(czyt. pojedyncze-nieliczne) w moczu to dobrze. Norma to 1-5 w polu widzenia. Jak jest więcej to jest problem.